Mój balkonik
Re: Mój balkonik
A to dobrze Gosiu, że je zasilasz. Twoja jest roślinką młodą, jeszcze będzie ładnie kwitła.
- Sylwia,Gosia
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 6571
- Rejestracja: 2015-03-24, 13:15
Re: Mój balkonik
A może pstryknij zdjęcie ogólne ,żeby było je widać dużo na raz ?
Pozdrawiam i zapraszam do siebie: Balkony Gosi, Sylwii.
Re: Mój balkonik
Gosiu, wczoraj rozwinęło się kwiatków 15. Ale one są pod dachem i pod doniczkami z begoniami, w różnych częściach balkonu i zrobić się im wszystkim na raz zdjęcia nie da. I tak fotek mają dużo, bo je bardzo lubię .
Zapowiadają u nas zmianę pogody na deszczową od soboty, to powolutku będzie się kończyło passiflorkowo.
Pączków mają bardzo dużo i mogłyby kwitnąć do grudnia, ale to w Twoim klimacie. Ja tradycyjnie je zetnę w pierwszy weekend października, bo później mam dyżury z wnukami.
Pytałaś o fuksję u Cecylii w wątku. U mnie nie będzie rosła, bo się gotuje. Ona lubi cień, a ja lubię ją i próbowałam już nie raz. Nawet w tym roku córka mi kupiła i widziała jaką mam zafrasowaną minę, bo i tym razem roślinka padła w niedługim czasie, mimo, że nie była bezpośrednio na słońcu. Za gorąco jej było.
Miłego dnia
Zapowiadają u nas zmianę pogody na deszczową od soboty, to powolutku będzie się kończyło passiflorkowo.
Pączków mają bardzo dużo i mogłyby kwitnąć do grudnia, ale to w Twoim klimacie. Ja tradycyjnie je zetnę w pierwszy weekend października, bo później mam dyżury z wnukami.
Pytałaś o fuksję u Cecylii w wątku. U mnie nie będzie rosła, bo się gotuje. Ona lubi cień, a ja lubię ją i próbowałam już nie raz. Nawet w tym roku córka mi kupiła i widziała jaką mam zafrasowaną minę, bo i tym razem roślinka padła w niedługim czasie, mimo, że nie była bezpośrednio na słońcu. Za gorąco jej było.
Miłego dnia
Re: Mój balkonik
.
Krysiu, może Mirkowi udało by się ująć na krótkim filmie, urodę Waszego passiflorkowa?
Bo 15 kwiatów passiflory, to już jest coś! I rozkwitają za chwilę kolejne...
Krysiu, może Mirkowi udało by się ująć na krótkim filmie, urodę Waszego passiflorkowa?
Bo 15 kwiatów passiflory, to już jest coś! I rozkwitają za chwilę kolejne...
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
- Sylwia,Gosia
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 6571
- Rejestracja: 2015-03-24, 13:15
Re: Mój balkonik
Krysiu ! Tadziu ma dobry pomysł :krótki filmik ,który obejmie dużo zakamarków z passiflorami.
Jeśli chodzi o fuksję ,to co prawda miałyby ciągle cień wisząc pod markizą ,nie byłyby ściśnięte w wiszącej donicy ,no ale z tą duchotą to ...problem .Zostaje tylko wschodni balkon,ale tam od ulicy lepiej widać w wiszącej donicy pelargonie lub surfinię -pomyślę.Wiesz ,nie wiem co powiesić w doniczkach z kogutkami na drugi rok ,może spróbuję jeszcze raz z begoniami. Kwiatki tych czerwonych ,zwisających ,bardzo długo trzymają się w rozkwicie,chociaż roślinka nie wiem dlaczego mizerna,ale kwiatki piękne.
Jeśli chodzi o fuksję ,to co prawda miałyby ciągle cień wisząc pod markizą ,nie byłyby ściśnięte w wiszącej donicy ,no ale z tą duchotą to ...problem .Zostaje tylko wschodni balkon,ale tam od ulicy lepiej widać w wiszącej donicy pelargonie lub surfinię -pomyślę.Wiesz ,nie wiem co powiesić w doniczkach z kogutkami na drugi rok ,może spróbuję jeszcze raz z begoniami. Kwiatki tych czerwonych ,zwisających ,bardzo długo trzymają się w rozkwicie,chociaż roślinka nie wiem dlaczego mizerna,ale kwiatki piękne.
Pozdrawiam i zapraszam do siebie: Balkony Gosi, Sylwii.
Re: Mój balkonik
Mirek wraca po pracy i już nie ma dobrego światła. Dziś robiłam zdjęcia około 11, nawet nie patrzyłam co wyszło, bo już trzeci dzień rozpirzam naszą łazienkę . To będzie dłuuuugi remoncik .
Fuksja Gosiu nie bardzo nadaje się na nasze balkony, niestety. A też mi się bardzo podoba. Raz, jakoś miałam taką w biało czerwone kwiaty i gdy było upalnie zamykałam ją w kuchni. No i przetrwała całe lato, ale moja determinacja była wielka.
Pozdrowionka serdeczne
Fuksja Gosiu nie bardzo nadaje się na nasze balkony, niestety. A też mi się bardzo podoba. Raz, jakoś miałam taką w biało czerwone kwiaty i gdy było upalnie zamykałam ją w kuchni. No i przetrwała całe lato, ale moja determinacja była wielka.
Pozdrowionka serdeczne
Re: Mój balkonik
Krysiu, świetne te ujęcia po dachem. Piękna girlanda z Twoich passifłorek.
Nie zazdroszczę remontu łazienki. Będzie co robić.
Miłego wieczoru.
Nie zazdroszczę remontu łazienki. Będzie co robić.
Miłego wieczoru.
- Sylwia,Gosia
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 6571
- Rejestracja: 2015-03-24, 13:15
Re: Mój balkonik
Ja też Krysiu remontu nie zazdroszczę ,ale tego tropikalnego gąszczu to owszem I wszystko takie zdrowe !Czy ten zielony gąszcz pokrywa cały sufit ?- cudny !
Dobrej nocki !
Dobrej nocki !
Pozdrawiam i zapraszam do siebie: Balkony Gosi, Sylwii.
Re: Mój balkonik
Dzięki Igusiu. Łapki mnie bolą, ale płytek to ja kłaść nie będę , tylko fachowiec.
Gosiu , ten gąszcz nie dość, że pokrywa cały sufit, to jeszcze za szczawikiem, takim dużym szpalerem popełznął do sąsiadki piętro niżej . Są też pąki kobei, tylko nieduże i nie wiem, czy zdążą zakwitnąć.
Gosiu , ten gąszcz nie dość, że pokrywa cały sufit, to jeszcze za szczawikiem, takim dużym szpalerem popełznął do sąsiadki piętro niżej . Są też pąki kobei, tylko nieduże i nie wiem, czy zdążą zakwitnąć.
- Sylwia,Gosia
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 6571
- Rejestracja: 2015-03-24, 13:15
Re: Mój balkonik
Piękne te fuksje,a ta jasnoróżowa niepowtarzalna.Czyli fuksje mieszkały bardziej w kuchni niż na balkonie.To tak jak ja kiedyś w Polsce dostałam od jeszcze nie męża , ponad 30 olbrzymich ,bordowych róż ,a że był upał nieprzeciętny , więc przebywały więcej w wannie z wodą niż na stoliku w moim pokoju .
Pozdrawiam i zapraszam do siebie: Balkony Gosi, Sylwii.
Re: Mój balkonik
Gosiu, dlatego wydaje mi się, że fuksje z bólem serca, ale możemy sobie podarować, bo nie będą rosły
- Sylwia,Gosia
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 6571
- Rejestracja: 2015-03-24, 13:15
Re: Mój balkonik
We wszystkich odsłonach -piękne ! Te z pierwszego zdjęcia przypominają latające talerze
U mnie od dawna bugenwilla ,od kiedy zwinęła troszkę listki - nie kwitnie .
Twoja jeszcze pięknie kwitnie. Krysiu dlaczego tak szybko ścinasz i wynosisz z balkonu duże kwiaty ? Przecież bugenwilli ,ołownikowi ,a tym bardziej passiflorze ,tylko temperatury poniżej zera mogą zaszkodzić,przy kilku stopniach powyżej zera nic się z nimi ,z tego co wiem nie dzieje ,przynajmniej tutaj.
U mnie od dawna bugenwilla ,od kiedy zwinęła troszkę listki - nie kwitnie .
Twoja jeszcze pięknie kwitnie. Krysiu dlaczego tak szybko ścinasz i wynosisz z balkonu duże kwiaty ? Przecież bugenwilli ,ołownikowi ,a tym bardziej passiflorze ,tylko temperatury poniżej zera mogą zaszkodzić,przy kilku stopniach powyżej zera nic się z nimi ,z tego co wiem nie dzieje ,przynajmniej tutaj.
Pozdrawiam i zapraszam do siebie: Balkony Gosi, Sylwii.
Re: Mój balkonik
Gosiu, ja przez te wszystkie lata na prawdę nauczyłam się o nie dbać i bardzo dobrze wiem, czego im potrzeba.
Kilka razy zaskoczyła mnie październikowa pogoda i śnieg , który zdarza się też i to w połowie miesiąca . Dlatego powolutku, bo nie da się szybko, donice są bardzo ciężkie, kwiaty będą przenoszone w ciepłe miejsca. Teraz już tylko na klatkę schodową, bo znoszenie do piwnicy już przerasta moje siły
Ołownik w temperaturze 4 stopni robi się różowy, liście tak wyglądają, gdy jest zimno. Z podlewaniem też jest kłopot , gdy dni są chłodne, bo choroby grzybowe też się zdarzają częściej.
I ten początek października to jest czas optymalny, żeby spokojnie, nie nerwowo, przygotować kwiaty na przezimowanie.
Serdecznie pozdrawiam
Kilka razy zaskoczyła mnie październikowa pogoda i śnieg , który zdarza się też i to w połowie miesiąca . Dlatego powolutku, bo nie da się szybko, donice są bardzo ciężkie, kwiaty będą przenoszone w ciepłe miejsca. Teraz już tylko na klatkę schodową, bo znoszenie do piwnicy już przerasta moje siły
Ołownik w temperaturze 4 stopni robi się różowy, liście tak wyglądają, gdy jest zimno. Z podlewaniem też jest kłopot , gdy dni są chłodne, bo choroby grzybowe też się zdarzają częściej.
I ten początek października to jest czas optymalny, żeby spokojnie, nie nerwowo, przygotować kwiaty na przezimowanie.
Serdecznie pozdrawiam
Re: Mój balkonik
Kwiatuszki dzisiejsze. Cieszę się nimi dopóki są .
A bugenvilla Gosiu może być przycinana i się nie obraża . Ja swoją przycięłam gdy zostały już tylko gałązki z listkami i teraz znów powtórzy kwitnienie.
A bugenvilla Gosiu może być przycinana i się nie obraża . Ja swoją przycięłam gdy zostały już tylko gałązki z listkami i teraz znów powtórzy kwitnienie.
Re: Mój balkonik
Krysiu twoje kwiaty zachwycają. Aż żal pomyśleć, że niedługo ich nie będzie