Mój balkonik
Re: Mój balkonik
Krysiu, te lampranthusy w domu trzeba przetrzymać do maja. Zobaczymy czy się nam uda.
Bettiw, bugenwilla jest prosta w przechowaniu, po prostu na parapecie w domu, tam gdzie najchłodniej.
Ja mam różową, ale w ciepłych krajach są białe, żółte, mocno czerwone. I taką pan ogrodnik ścinał przy mnie w hotelu w Portugalii w maju. Mogłam zabrać, bo leżały na chodniku i potem je zamieciono do kosza, ale nie przypuszczałam, że korzonki wypuszczą.
Bettiw, bugenwilla jest prosta w przechowaniu, po prostu na parapecie w domu, tam gdzie najchłodniej.
Ja mam różową, ale w ciepłych krajach są białe, żółte, mocno czerwone. I taką pan ogrodnik ścinał przy mnie w hotelu w Portugalii w maju. Mogłam zabrać, bo leżały na chodniku i potem je zamieciono do kosza, ale nie przypuszczałam, że korzonki wypuszczą.
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7899
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: Mój balkonik
Cudne wspomnienia. A na drugi raz myśl pozytywnie i zbieraj wszelakie "ścinki" - a nuż puszczą korzonki
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: Mój balkonik
Te ostatnie różowe ze środkami białych kwiatuszków , urocze
Re: Mój balkonik
Halinko, one wszystkie mają te jasne środki, zależnie od tego czy już się zupełnie rozwinęły. Mnie się bardzo podobają. Elusiu, gdy mi się trafi taki wyjazd, to już śmieci pozbieram
A dziś mimo ulewnego deszczu rozwinęła się passiflora z bordowym środkiem
A dziś mimo ulewnego deszczu rozwinęła się passiflora z bordowym środkiem
Re: Mój balkonik
Nie jestem pewna czy w raju takie widzieli
- wasilewska101
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 3977
- Rejestracja: 2010-01-20, 11:14
Re: Mój balkonik
Ja mam w domu za gorąco a w piwnicy za mało światła i nie wszystkie kwiaty chcą mi się przechować . Dlatego przychodzę popatrzeć na twoje okazy ..
Re: Mój balkonik
Janinko,będę musiała całe towarzystwo znieść do piwnicy z czwartego piętra, gdy tylko chłody nadejdą. Już ta noc była bardzo zimna, a one mają mnóstwo pączków.
Pozdrawiam serdecznie miłe babeczki i równie miłych panów.
Pozdrawiam serdecznie miłe babeczki i równie miłych panów.
Re: Mój balkonik
Krysiu, jak oglądam Twoje roślinki, to aż wzdycham z zachwytu. Tak pięknego balkonu nigdy i nigdzie jeszcze nie widziałam. Szkoda, że w naszym klimacie bugenwilla nie zimuje. U nas pewnie nigdy nie urosną takie długie pędy, jak na Twoich fotkach z urlopu.
A kiedy obcinałaś gałązki bugenwilli? I jak duża urosła? Bo to przecież pnącze. Aż nie wierzę, że gałązeczka puściła korzonki. Trzymam kciuki. To od czasu, jak zobaczyłam ją na Twoich zdjęciach, jest moją miłością.
Czy z moją Mandevillą 'Sanderi' mam postąpić podobnie? To znaczy przyciąć gałązki i wstawić do domu na chłodny parapet? I kiedy zabrać ją z tarasu? Podobno ma być jeszcze parę dni ciepła, ale noce są u mnie naprawdę zimne.
Pozdrawiam Cię cieplutko, choć u mnie jest chłodno.
A kiedy obcinałaś gałązki bugenwilli? I jak duża urosła? Bo to przecież pnącze. Aż nie wierzę, że gałązeczka puściła korzonki. Trzymam kciuki. To od czasu, jak zobaczyłam ją na Twoich zdjęciach, jest moją miłością.
Czy z moją Mandevillą 'Sanderi' mam postąpić podobnie? To znaczy przyciąć gałązki i wstawić do domu na chłodny parapet? I kiedy zabrać ją z tarasu? Podobno ma być jeszcze parę dni ciepła, ale noce są u mnie naprawdę zimne.
Pozdrawiam Cię cieplutko, choć u mnie jest chłodno.
Re: Mój balkonik
Iguś, obcięłam tą bugenwillę z zeszłego roku gdy przekwitła i patyczki dałam do słoika z wodą na północne okno i zapomniałam, bo jakoś teraz dużo mam na głowie. I ona chyba korzonki wypuszcza. No to gdy już będzie ok to Ci wyślę ze dwie sztuki. Ta starsza bugenwilla nadal kwitnie przecudnie i teraz ją włożyłam do pokoju, bo trochę chłodno jest. Zmotywowała mnie mama sąsiadki, która gdy nas nie było podlewała rośliny. I zakochała się w "tym różowym". Obiecałam, że jakoś upoluję. Pocięłam też tak ołownika, ale to dopiero wczoraj. Ty swoją też możesz podciąć gdy przekwitnie i przechować w domku. Jeszcze mogą być na zewnątrz, nie podlewaj tylko na noc, by korzenie nie były mokre.
Pozdrawiam serduchowo
Pozdrawiam serduchowo
Re: Mój balkonik
Ależ Krysiu piękne są te pasiflory....szczególnie te jasno - fioletowe...cudnie masz Krysiu na tym balkoniku.
Re: Mój balkonik
Czemu moje passi nie mają takich kręonych włosków ????
Re: Mój balkonik
Marysieńko, może nie masz odpowiedniej lokówki? Tylko ten jeden rodzaj ma taki fajny fryz
A biała nie zakwitła wcale, ale inne nadrabiają i ślicznie kwitną. Pozdrowionka
A biała nie zakwitła wcale, ale inne nadrabiają i ślicznie kwitną. Pozdrowionka
Re: Mój balkonik
Cudeńka zgromadziłaś na swoim balkonie pasiflorki , ołownik , i ta ślicznotka psianka ... nie mogę oczu oderwać
Re: Mój balkonik
Wiedziałm,że nikt Ci nie dorówna w hodowli passiflorek !! ! Włascicielka bogata w bujną fryzurę to i passiflorki idą w Jej ślady, a biała nie chciała robić konkurencji u mnie też ani,ani
Re: Mój balkonik
W piątek idę do fryzjera , bez passiflorek bo zarosłam Marysiu jak nie wiem co.
Dzięki Aniu, zgromadziłam to co przetrwa upał na południowym balkonie i nawet jakoś to wygląda.
Pozdrawiam cieplutko, pora do łóżeczek
Dzięki Aniu, zgromadziłam to co przetrwa upał na południowym balkonie i nawet jakoś to wygląda.
Pozdrawiam cieplutko, pora do łóżeczek