Mój balkonik - część druga
Re: Mój balkonik - część druga
Ta trawka z tymi kuleczkami w tej pięknej doniczce
- Sylwia,Gosia
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 6571
- Rejestracja: 2015-03-24, 13:15
Re: Mój balkonik - część druga
Taaaaaaak , trawka ,jeszcze w takim "opakowaniu" naprawdę zachwyca , pokaż Krysiu te kuleczki z bliska ,jeśli możesz . Ładnie zagęścił się powoli koszyczek ze szczawikiem i zwisającą , różową słonecznicą (?) .
Podoba mi się jak się ze wszystkim organizujesz ,systematycznie kupujesz to co zaplanowałaś i masz zawsze porządek , czego Ci zazdroszczę , bo ja z mojego bałaganu długo jeszcze nie wyjdę i tylko zamiatam i myję balkon ,a doniczki i reszta stoi .
Chyba te 10 -letnie donice passiflory ,nie mieszczą się w tych drewnianych donicach ?
Trzymaj się ciepło i nie przepracowuj .
Podoba mi się jak się ze wszystkim organizujesz ,systematycznie kupujesz to co zaplanowałaś i masz zawsze porządek , czego Ci zazdroszczę , bo ja z mojego bałaganu długo jeszcze nie wyjdę i tylko zamiatam i myję balkon ,a doniczki i reszta stoi .
Chyba te 10 -letnie donice passiflory ,nie mieszczą się w tych drewnianych donicach ?
Trzymaj się ciepło i nie przepracowuj .
Pozdrawiam i zapraszam do siebie: Balkony Gosi, Sylwii.
Re: Mój balkonik - część druga
Halinko, Gosiu dziękuję za odwiedziny. Ja nadal nie wiem jak ta trawka się nazywa. Zobaczyłam ją miesiąc temu i kupiłam, bo ładna i z czuprynką . W pojemniczkach z kuchni Mirek wierci otworki i mam doniczki na wymiar . Ta , w której rośnie trawka jest jedną z nich.
Passiflory mieszczą się w tych drewnianych skrzynkach. Są dwie skrzynie i do nich wchodzą doniczki w zestawie - jedna wielka + druga mniejsza.
Dziś odpoczywaliśmy. Serdecznie pozdrawiam .
Passiflory mieszczą się w tych drewnianych skrzynkach. Są dwie skrzynie i do nich wchodzą doniczki w zestawie - jedna wielka + druga mniejsza.
Dziś odpoczywaliśmy. Serdecznie pozdrawiam .
- Sylwia,Gosia
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 6571
- Rejestracja: 2015-03-24, 13:15
Re: Mój balkonik - część druga
Krysiu ,znalazłam małą lantanę zaczyna dopiero pokazywać kwiatki :żółte ,albo bardziej żółte ( pan nazwał te ostatnie pomarańczowymi). Nie jest to niestety lantana o pokroju ,który miałam ,rosnąca w formie wysokiego krzaczka . Ta "idzie" na szerokość , jakby płożąca, wydaje mi się ,że Ty kiedyś miałaś właśnie taką . Ogrodnik mówił ,że ona dochodzi do mniej więcej 35 -40 cm wysokości . Listki ma w szpic ,mniejsze ,kwiatki również . Powiedział ,że wisząca to ona nie jest .Zastanawiam się , bo i kolor chciałam inny ( Ta różowo -pomarańczowa) i miejsce zajmuje .Ma jednak 3 zalety : mała ,więc rośnie przez więcej lat i więcej kwiatków zmieszczę w tej donicy , ma bardzo dużo kwiatów ,chociaż mniejsze i kosztuje połowę ceny tych dużych ,stojących. Jak ona u Ciebie rosła , cięłaś , czy może podwiązywałaś ,czy była w donicy wiszącej ? Dużo urosła w ciągu jednego sezonu ? Poszukam jej w Twoich fotkach .
Pozdrawiam i zapraszam do siebie: Balkony Gosi, Sylwii.
Re: Mój balkonik - część druga
Gosiu, ja je często przycinałam, gdy mi się nie mieściły na parapecie. Ja bym kupiła, ale jeszcze nie spotkałam.
Dobrej nocki .
Dobrej nocki .
- Sylwia,Gosia
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 6571
- Rejestracja: 2015-03-24, 13:15
Re: Mój balkonik - część druga
Dzięki , no to chyba kupię .
Piękne płatki i kolor ma ta pelargonia , a hoja u Ciebie to chyba cały rok kwitnie ,dobrej nocy .
Piękne płatki i kolor ma ta pelargonia , a hoja u Ciebie to chyba cały rok kwitnie ,dobrej nocy .
Pozdrawiam i zapraszam do siebie: Balkony Gosi, Sylwii.
Re: Mój balkonik - część druga
I balkon w kwiatkach
Re: Mój balkonik - część druga
Skrętniki cudowne pelargonie o kolorowych listkach, też , balkonik się zapełnia i cieszy moje oczy
Re: Mój balkonik - część druga
Dziękuję Aniu, Danusiu, Gosiu .
U nas dziś upał, jak w lipcu . Dawno nie było deszczu. Na balkoniku roślinki często podlewam.
U nas dziś upał, jak w lipcu . Dawno nie było deszczu. Na balkoniku roślinki często podlewam.
- Sylwia,Gosia
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 6571
- Rejestracja: 2015-03-24, 13:15
Re: Mój balkonik - część druga
Ale śliczna , różowa ogrodniczka !
Bardzo ładne kompozycje porobiłaś Krysiu ,pewnie masz miejsce cały dzień w słońcu ( u mnie tylko na barierkach). Te piękne kalie jeszcze kwitną , a koleus faktycznie ogromny . Wolałam kupić mały ,bo u mnie za szybko rośnie .
Różowe begonie są piękne , im więcej tym lepiej , a gdyby były wszystkie białe ?
Przyszły piękne wiszące begonie do ogrodnika ,czerwone , pomarańczowe i kremowo-łososiowe - cudne ,duże jak róże .Kiedy jednak zobaczyłam cenę to stwierdziłam ,że starczy mi kwiatków , może podpowiem dzieciom na dzień Matki .
Krysiu , pewnie widziałaś ,że wiatr złamał mi dużą gałązkę begonii , wstawiłam do wody ,ale zastanawiam się ,czy może lepiej z ukorzeniaczem do ziemi wsadzić ? , przedtem skrócić ? Robiłaś to kiedyś ?
Zazdroszczę zapachu konwalii .
Bardzo ładne kompozycje porobiłaś Krysiu ,pewnie masz miejsce cały dzień w słońcu ( u mnie tylko na barierkach). Te piękne kalie jeszcze kwitną , a koleus faktycznie ogromny . Wolałam kupić mały ,bo u mnie za szybko rośnie .
Różowe begonie są piękne , im więcej tym lepiej , a gdyby były wszystkie białe ?
Przyszły piękne wiszące begonie do ogrodnika ,czerwone , pomarańczowe i kremowo-łososiowe - cudne ,duże jak róże .Kiedy jednak zobaczyłam cenę to stwierdziłam ,że starczy mi kwiatków , może podpowiem dzieciom na dzień Matki .
Krysiu , pewnie widziałaś ,że wiatr złamał mi dużą gałązkę begonii , wstawiłam do wody ,ale zastanawiam się ,czy może lepiej z ukorzeniaczem do ziemi wsadzić ? , przedtem skrócić ? Robiłaś to kiedyś ?
Zazdroszczę zapachu konwalii .
Pozdrawiam i zapraszam do siebie: Balkony Gosi, Sylwii.
Re: Mój balkonik - część druga
Sara niesamowita w pięknej sukni , doniczka z otworami , kwitnąca aptenia , trawka z kuleczkami białymi , można tak bez końca
Re: Mój balkonik - część druga
Sara jest kochana i pyskata, jak nie przymierzając jej babcia .
Dziękuję Halinko
Gosiu, nie ukorzeniałam nigdy gałązki begonii i sceptycznie podchodzę do tego pomysłu . Ale próbuj . Ja mam ich dużo. Gdy jedna rosła chora, to po prostu ją wyrzuciłam, by nie przeniosło się na inne.
Niesamowity upał u nas . Kwiatki kwitną w tym słoneczku .
Dziękuję Halinko
Gosiu, nie ukorzeniałam nigdy gałązki begonii i sceptycznie podchodzę do tego pomysłu . Ale próbuj . Ja mam ich dużo. Gdy jedna rosła chora, to po prostu ją wyrzuciłam, by nie przeniosło się na inne.
Niesamowity upał u nas . Kwiatki kwitną w tym słoneczku .
- Sylwia,Gosia
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 6571
- Rejestracja: 2015-03-24, 13:15
Re: Mój balkonik - część druga
Sukulentom to dobrze w ten upał ,ślicznie wyglądają w tych wysmakowanych doniczkach.
Begonii posadziłam tylko 4 ,bo tylko tyle znalazłam w sklepie i to w ostatniej minucie przed wyjazdem do Polski, ale wisząca była tylko jedna . Ta ułamana begonia odrośnie ,tylko nie mam cierpliwości czekać ,a ten ułamany kawałek był najładniejszy , chorą bym wyrzuciła , na razie wyglądają wszystkie na zdrowe ( bo jest chłodno). Wiem ,że spokojnie można je tak rozmnażać ,ale chyba nie teraz ,no i nie wiem na ile to trudne , ta szczepka taka ładna ...
Begonii posadziłam tylko 4 ,bo tylko tyle znalazłam w sklepie i to w ostatniej minucie przed wyjazdem do Polski, ale wisząca była tylko jedna . Ta ułamana begonia odrośnie ,tylko nie mam cierpliwości czekać ,a ten ułamany kawałek był najładniejszy , chorą bym wyrzuciła , na razie wyglądają wszystkie na zdrowe ( bo jest chłodno). Wiem ,że spokojnie można je tak rozmnażać ,ale chyba nie teraz ,no i nie wiem na ile to trudne , ta szczepka taka ładna ...
Pozdrawiam i zapraszam do siebie: Balkony Gosi, Sylwii.
Re: Mój balkonik - część druga
Gosiu, dziś kupiłam dwie doniczki do sukulentów, bo były po 2 zł razem z podstawkami, Mirek wypatrzył w galerii handlowej. Jeszcze stoją puste.
A te moje doniczki sprzed lat, to nawet nie wiedziałam, że są wysmakowane
U nas dalszy ciąg gorącej aury. Teraz wieczorem rozwija się hoja. Lubię ten zapach , ale okna mam otwarte, bo jest dość intensywny. Miłej soboty .
A te moje doniczki sprzed lat, to nawet nie wiedziałam, że są wysmakowane
U nas dalszy ciąg gorącej aury. Teraz wieczorem rozwija się hoja. Lubię ten zapach , ale okna mam otwarte, bo jest dość intensywny. Miłej soboty .
Re: Mój balkonik - część druga
Krysiu, zachwycam się wszystkimi twoimi kwiatami ale hoi to trochę Ci zazdroszczę Już nie wiem co mam zrobić, żeby zakwitła chociaż jednym kwiatem. Przez ostatni czas podlewałam ją co dwa tygodnie. Jest pięknie ulistniona, zdrowa ale bez kwiatów. Może ucieknę się do czarów