Mój balkonik - część druga

Uprawa roślin w donicach na balkonach i tarasach oraz w ogrodach zimowych.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
marguerite
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 115
Rejestracja: 2017-07-02, 16:51

Re: Mój balkonik - część druga

Post autor: marguerite »

Cudny obrus i ta lawenda w pięknym naczyniu, jakby dla niej stworzonym... Jesteś artystką !
Ja też lubię tworzyć takie słodkie, przytulne miejsca...
Awatar użytkownika
Krysia
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6084
Rejestracja: 2009-07-26, 17:22

Re: Mój balkonik - część druga

Post autor: Krysia »

Dziękuję Marguerite :-D .
Aparat to Panasonic Lumix. Jest prosty w obsłudze i lekki, a to zaleta, bo zabieramy go na wycieczki.
Pomysły z aranżacjami powstają w mojej głowie. Obrusik wykukałam w necie i następnego dnia po niego pojechałam.
Przez dwa sezony miałam obrus, który przywieźliśmy z urlopu w Portugalii. Ale po wielu praniach już niestety nie wygląda dobrze.
Serdecznie Cię pozdrawiam i życzę udanego tygodnia :).
Załączniki
P1080814.JPG
obrusik z Portugalii, który teraz już tak dobrze nie wygląda
obrusik z Portugalii, który teraz już tak dobrze nie wygląda
P1530421.JPG
fiołki afrykańskie kwitną
fiołki afrykańskie kwitną
aptenia, kwiatuszki otwierają się w słoneczne dni
aptenia, kwiatuszki otwierają się w słoneczne dni
P1530502.JPG
P1530472.JPG
Awatar użytkownika
marguerite
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 115
Rejestracja: 2017-07-02, 16:51

Re: Mój balkonik - część druga

Post autor: marguerite »

Cudne masz te koszyki...
Czy aptenię zostawiasz na zimę na zewnątrz ?
Nie znam tej rośliny, bardzo mi się podoba, ale przeczytałam, że jest wrażliwa na mrozy...
Awatar użytkownika
Krysia
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6084
Rejestracja: 2009-07-26, 17:22

Re: Mój balkonik - część druga

Post autor: Krysia »

Marguerite, ja bardzo lubię rośliny w koszykach :).
Aptenii nie zostawiam na balkonie, bo by przemarzła. Też jej nie przechowuję. Kupuję na wiosnę dwie sadzonki.
One u nas są po 3 złote. Lubią słoneczne stanowiska.
Pozdrawiam serdecznie :).
Załączniki
koszyki przy Schronisku Orlica w Szczawnicy
koszyki przy Schronisku Orlica w Szczawnicy
P1530092.JPG
balkonik nad Grajcarkiem
balkonik nad Grajcarkiem
w Jaworkach
w Jaworkach
aptenia o zielonych listkach
aptenia o zielonych listkach
P1350405.JPG
P1360253.JPG
P1360499.JPG
P1380978.JPG
kwiatuszki są malusieńkie, a z doniczki wypływa kaskada mięsistych listków
kwiatuszki są malusieńkie, a z doniczki wypływa kaskada mięsistych listków
Awatar użytkownika
marguerite
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 115
Rejestracja: 2017-07-02, 16:51

Re: Mój balkonik - część druga

Post autor: marguerite »

No właśnie, mięsiste listki... Uwielbiam sukulenty, niestety nie wszystkie są mrozoodporne.
Nigdy tu nie widziałam aptenii.
Awatar użytkownika
Krysia
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6084
Rejestracja: 2009-07-26, 17:22

Re: Mój balkonik - część druga

Post autor: Krysia »

Marguerite , ja też bardzo lubię sukulenty, bo sprawdzają się na południowym, słonecznym balkonie.
Upału u nas ciąg dalszy.
Załączniki
aptenia sercolistna dziś
aptenia sercolistna dziś
przypołudnik -Mesembryanthemem criniflorum <br />ma dużo większe kwiaty niż aptenia, kupuję go każdej wiosny, u nas to roślina jednoroczna
przypołudnik -Mesembryanthemem criniflorum
ma dużo większe kwiaty niż aptenia, kupuję go każdej wiosny, u nas to roślina jednoroczna
anturium
anturium
kwitnie też anturium w drugiej doniczce
kwitnie też anturium w drugiej doniczce
kwitną skrętniki
kwitną skrętniki
P1530512.JPG
P1530517.JPG
pozdrawiam serdecznie forumowiczów
pozdrawiam serdecznie forumowiczów
ANDU
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1430
Rejestracja: 2016-02-05, 12:48

Re: Mój balkonik - część druga

Post autor: ANDU »

WITAJ KRYSIU

Dzięki za odwiedziny, pięknie kwitną Twoje kwiaty, są takie zdrowe i urodziwe.
U nas też gorąco, ale na jutro zapowiadają jakieś kataklizmy pogodowe - oby tak nie było.

pozd
ANDU
Awatar użytkownika
malina
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6982
Rejestracja: 2013-10-26, 09:52

Re: Mój balkonik - część druga

Post autor: malina »

Krysiu jak pięknie kwitnie ci aptenia , moja wysadzona na skalniak ma zdrowe liście , ale ani jednego kwiatka. Uroczy znowuuuuu ten Twój balkonik . Wróciłam z włości trochę zdjęć zrobiłam , ale nijak ogląda się takie małe roślinki , jutro postaram je wkleić . Pozdrawiam :D
Załączniki
20180613_120645.jpg
Pozdrawiam z uśmiechem Halina.
Nowy Ogród Maliny
Nowy Drugi Ogród Maliny
Awatar użytkownika
Krysia
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6084
Rejestracja: 2009-07-26, 17:22

Re: Mój balkonik - część druga

Post autor: Krysia »

Halinko, aptenia u twojej córci jest duża. Pewnie niebawem zakwitnie. Zdjęcia z nowego ogródeczka z przyjemnością obejrzę :-D .
Andrzeju, tak masz rację, po tych upałach ma przyjść ochłodzenie. Zapowiadają trąby powietrzne, mam nadzieję, że takie prognozy się nie sprawdzą.
Dziś rozwinął się pierwszy kwiat liliowca od Elusi. Jest śliczny. Dostałam małą sadzonkę w pojemniczku po śmietanie, ale z bardzo dobrze rozwiniętym systemem korzeniowym. Na zimę raczej na balkonie nie zostanie, wsadzę go do gruntu.
Załączniki
P1530537.JPG
dziękuję Elu :)
dziękuję Elu :)
Awatar użytkownika
marguerite
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 115
Rejestracja: 2017-07-02, 16:51

Re: Mój balkonik - część druga

Post autor: marguerite »

No właśnie - liliowce. Dopiero niedawno się o nich dowiedziałam, tzn. o ich istnieniu :-),
ale jeszcze ich nie mam.
Wg literatury ogrodniczo-przyrodniczej :-) jest to idealna roślina ze względu na swoją ogromną mrozoodporność i małe wymagania, również co do gleby. No i każda odmiana pięknie kwitnie.
Jakiej odmiany są Twoje liliowce ?
Awatar użytkownika
Krysia
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6084
Rejestracja: 2009-07-26, 17:22

Re: Mój balkonik - część druga

Post autor: Krysia »

To Liliowiec ogrodowy Autumn Red. Doniczkę ma dość dużą, ale męczyłby się na balkonie i przeniosę go, gdy przekwitnie do gruntu. Zimą roślinki na balkonie mi przemarzają. Jest tak ładny, że byłoby mi szkoda, gdyby się zniszczył. Pozdrawiam :).
Awatar użytkownika
marguerite
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 115
Rejestracja: 2017-07-02, 16:51

Re: Mój balkonik - część druga

Post autor: marguerite »

Obejrzalam 111 odmian tej cudownej rośliny i ta właśnie odmiana "Autumn Red"
wydaje się być, moim zdaniem, jedną z piękniejszych, jeśli nie najpiękniejszą (cudne są jeszcze : "Rubis Spider", "Dream Legacy", "Margaret Perry" i "French Porcelain").
Podobno "Autumn Red" dorasta do półtora metra wysokości. A Twoje jakiej są wysokości ?
Bardzo chciałabym mieć te rośliny w swoim ogrodzie i jestem na etapie zbierania o nich informacji. Ponieważ u mnie cały rok będą doniczkować, więc jestem bardzo ciekawa,
jaką wysokość mogą osiągnąć w doniczce. Moje lilie, na przykład, mają mocno ponad metr wysokości, a też są w doniczkach. Z tego wynika, że doniczka niekoniecznie musi być przeszkodą w osiąganiu maksymalnej wysokości rośliny. Może podobnie jest w przypadku liliowców...
Awatar użytkownika
Krysia
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6084
Rejestracja: 2009-07-26, 17:22

Re: Mój balkonik - część druga

Post autor: Krysia »

Marguerite, mierzyłam teraz mojego liliowca. Od gruntu ma 50 cm. Jest młodziutki i chudziutki :lol:. Kwiatek był jeden dzień, jest jeszcze 5 pączków. Zdjęcie robiłam w mieszkaniu, ale on rośnie na balkonie.
Ktoś posadził u nas w ogródku przed wejściem do bloku jednego liliowca i teraz po kilku latach jest łan liliowców.
Bardzo ładnie to wygląda. Roślina jest niekłopotliwa.
Gdybym go chciała zostawić na balkonie , musiałabym dać do doniczki styropian, niektórzy dają karimatę, bo u nas zimą są jednak solidne mrozy. Dlatego wsadzę go do ogrodu :-D.
Pozdrawiam serdecznie :).
Załączniki
P1530544.JPG
P1530539.JPG
lilie też kiedyś miałam i nie były wysokie, podobnie jak ten liliowiec - 50 cm
lilie też kiedyś miałam i nie były wysokie, podobnie jak ten liliowiec - 50 cm
P1290203.JPG
Awatar użytkownika
marguerite
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 115
Rejestracja: 2017-07-02, 16:51

Re: Mój balkonik - część druga

Post autor: marguerite »

Tak, liliowce się same rozsiewają, odkąd się interesuję liliowcami, to wszystkich o nie pytam,
i koleżanka z Polski mi napisała, że ma przed domem całe "pole" tych roślin, choć nigdy ich nie sadziła, ani nie siała.
Kwiat kwitnie jeden dzień i dlatego po francusku liliowiec nazywa się "Lilia jednego dnia"
(Lis d'un jour), ale podobno każdego dnia zakwita nowy kwiat i tak do końca lata.
Mam nadzieję, że pod koniec lata napiszesz mi, czy to prawda :-)

Co do okrywania na zimę, najlepiej owinąć roślinę wraz z doniczką folią bąblową,
u mnie przetrwały tylko te rośliny, które w taki sposób zabezpieczyłam przed mrozami.
Także te tropikalne.
Tu było - 10 stopni C. We Francji to już katastrofa narodowa :D
A na Twoim balkonie jaka jest najniższa temperatura zimą ?
Awatar użytkownika
marguerite
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 115
Rejestracja: 2017-07-02, 16:51

Re: Mój balkonik - część druga

Post autor: marguerite »

Cudne robisz te makra, Krysieńko ! Cały czas je oglądam :-)
W tamtym roku lilie mi nie kwitły :-(, może w tym roku zakwitną...
ODPOWIEDZ