Mój azyl

[Elzbieta M]

Olbrzymia paczka , Agnieszko. Z tych wszystkich roslin mam tylko borowke Nelson - obficie owocuje i smak owocow odpowiada mi najbardziej z wszystkich , ktore mam

[elza]

Agnieszko cieszę się razem z tobą z tej paczki i z każdej innej rzeczy,która was uszczęśliwia.
Z tymi brzózkami to oczywiście tylko podzielenie się spostrzeżeniami.Dadzą wam pewnie sporo miłego cienia i na pewno będzie tam super posiedzieć.Ja dziś dostałam tak w kość w pracy,że nie mam siły pisać i czytać.Łeb mam jak sklep.
Wpadnę bardziej wypoczęta.

[Agnieszka123]

Wpadłam na chwilkę żeby się podzielić swoją radością, doszła moja przesyłka Roślinki wymieniłam w poprzednim poście, więc tylko fotki. No i skończyłam skalniak z czerwonego kamienia. Na razie nie jest efektowny, z czasem będzie się zmieniać, zagęszczać. Dokupiłam oczywiście jeszcze dzisiaj 4 lawendy, a 4 kolejne lawendy i dwa ogniki z białozielonymi listkami zamówiłam w kwiaciarni, którą mam pod blokiem. Lawendy poszły między róże. Dobra, teraz fotki

[mmmm5]

Skalniak bardzo udany ;fajny naturalnie pasujacy kształt i pieniek ładnie się wkomponował
Chyba nie zrobiłas tego wszystkiego sama ?

[Agnieszka123]

Marysiu, skalniak zrobiłam sama, Michał w tym czasie siedział na drzewie i ciął gałęzie. Te stare grusze przed domkiem są do usunięcia, za wysokie i wszystkie gruszki spadają (nawet te niedojrzałe) na beton i niszczą się, poza tym są zbyt blisko ścian, a tam będzie taras. W drugiej części ogrodu będzie malutki sad z drzewkami niskopiennymi

[Elzbieta M]

Agnieszko , skalniak na plus , bardzo mi sie podoba

[Danka]

Prace w ogrodzie postępują z rozmachem

[tadek]

.

Super zaszalałaś Agnieszko ! Fajne zakupy roślin zrobiłaś.

Agnieszka napisała:
Te stare grusze przed domkiem są do usunięcia, za wysokie i wszystkie gruszki spadają (nawet te niedojrzałe) na beton i niszczą się, poza tym są zbyt blisko ścian, a tam będzie taras.

Agnieszko, interesuje mnie jedna rzecz.
Napisałaś o spadających gruszkach na cement, a mnie interesuje jeszcze jedna sprawa.
Czy grusze które zostaną u Ciebie wycięte, chorują również na rdzę która poraża liście i owoce ?

Zastanawiam się czy gdzieś w Polsce są jeszcze drzewa grusz wolne od tej choroby ...

Rdza gruszy - objawy

Pierwsze objawy świadczące o porażeniu gruszy przez rdzę pojawiają się wiosną na młodych liściach gruszy. Od maja można zaobserwować małe, pomarańczowożółte plamy na górnej części liści gruszy. Z biegiem czasu powierzchnia plam powiększa się i przybierają one postać jaskrawo pomarańczowych narośli. W tych miejscach liście grubieją i sztywnieją. Narośle są w środku gąbczaste. W lecie na dolnej części liści formują się stożkowate, żółte skupienia zarodników. Porażone liście przedwcześnie opadają z drzew.

Objawy rdzy gruszy występują, choć znacznie rzadziej, także na owocach, ogonkach liściowych i pędach. Mają one postać pomarańczowych, wzniesionych i twardych plam. Porażone owoce najczęściej opadają na ziemię, a te, które zostaną na drzewie, nie nadają się do spożycia.

Źródło - Rdza gruszy - zwalczanie, opryski, zapobieganie

[elza]

Agnieszko,nie masz podstaw,żeby mówić o skalniaku "nieciekawy". Jest bardzo fajny a my zielono-zakręceni już w nim widzimy roślinki.Będzie bombowy.Dobrze,że Michał nie spadł z tego drzewa.
Zakupy obłęd!!!!Aż zazdroszczę normalnie.Też chętnie bym tak poszalała jeszcze.
To co mi siedzi w głowie pociągnęłoby mój portfel na kolejne 200 zł w tym sezonie,więc odpuszczam.
Tylko jeśli spełni się moje pewne pragnienie i los będzie dla mnie łaskawy to będę miała kasiorkę i kupię borówki amerykańskie.
Ja zaczęłam swój wyczekiwany urlop i jak tylko odsapnę to zacznę dużą zieloną rewolucję na działce.
Mało mogę być na forum.
Pozdrawiam was oboje.

[Agnieszka123]

Wiatajcie kochani po weekendzie. Szybko przeszło niestety . Ja tak jak Elizka nie mam za bardzo czasu na Forum, jesień za pasem, kolejna porcja roślinek przyjechała ze starego ogródka Zagęszcza się, ale ja chcę tak jak ma np. Danusia , Buszu Tadzia nie osiągnę, może za kilka lat zbliżę się do tego. Ale nic, rośliny posadzone, teraz będę obserwować, co wsadziałam nie tak i co gdzie przeniść, żeby to miało ręce i nogi. Wczoraj organizowaliśmy mieszkanko dla borówek, jest słoneczne, zacienione od wiatrów, dostały kołderkę z kory powinno być im dobrze. Tak sobie myślę, że na części rabatowej nie będę siała w tym toku trawy, poczekam do wiosny i w międzyczasie będę plewić chwasty, które będą wyłazić. Z kamykami też poczekam do wiosny. Tak jak poradziła Ela najpierw dam włókninę. Teraz tylko plewienie. No, czekam jeszcze na dwie przesyłki, jedna z cebulami, druga z krzewami i trawami. Wtedy będę już szczęśliwa na maxa.
Tadziu, odpowiadam na pytanie, tak wszystkie liście były w rdzawe plamy, a połowa owoców wisiała zepsuta już na drzewie. Może dlatego też żal po tych gruszach mniejszy. Kiedy tylko w przyszłym roku ogarniemy drugą częś działki zaczną się zakupy drzewek i krzewów owocowych
Elizko, życzę Ci udanego urlopu Czuję, że będziesz wypoczywać na maxa No i dawaj foty z kolejnych etapów "zielonej rewolucji"
Ja porobię fotki dzisiaj, wczoraj nie było na to czasu.

[Danka]

Wiatajcie kochani po weekendzie. jesień za pasem, kolejna porcja roślinek przyjechała ze starego ogródka Zagęszcza się, ale ja chcę tak jak ma np. Danusia , Buszu Tadzia nie osiągnę, może za kilka lat zbliżę się do tego.

Agnieszko miło mi, że podoba Ci się moje zagęszczenie I nie martw się. Rośliny szybko nabiorą wigoru i nawet się nie obejrzysz jak będziesz musiała przerzedzać

[Agnieszka123]

Witajcie, wczoraj nie mogłam za dużo popracować przez deszcz, ale jakoś nie umiem wytrzymać w domu, więc poszłam chociaż kilka fotek cyknąć

[Elzbieta M]

Witajcie, wczoraj nie mogłam za dużo popracować przez deszcz, ale jakoś nie umiem wytrzymać w domu, więc poszłam chociaż kilka fotek cyknąć

I dobrze zrobilas, Agnieszko.
Czy przy planowanym oczku bedziesz miala rowniez skalniak

[Agnieszka123]

Witajcie,
Eluś, jeszcze nie wiem, czy to będzie skalniak, czy tylko taka imitacja wapiennej skały. Muszę zasłonić ten betonowy postument , który w tej chwili trochę przysłoniłam kamieniami. Była to okrągła podstawa jakiegoś wielgachnego stalowego masztu (nie wiem do czedo służył ) Beton jest zagłębiony chyba z metr w głąb ziemi, wiec nikt nie będzie próbował go ruszyć. Tutaj wszystko zrobione jest solidnie . Atom nie ruszy

[elza]

Widać Agnieszko,że poprzednik był solidny.Jak już coś budował to na wieki.Teraz wy macie do myślenia jak takie budowle zasłonić/wykorzystać bez ich rozbierania,ale macie fajne pomysły,więc po ukończeniu prac będzie bardzo fajny efekt końcowy.Już pokazujesz fantastyczne efekty. Brawo!