Mini-rosarium
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7919
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: Mini-rosarium
Nie ma sensu jej ujarzmiać , bowiem ona sama daje z siebie wszystko
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: Mini-rosarium
Jest rzeczywiście niestrudzona w kwitnieniu, i tak to wygląda co roku
Teraz kolejna róża, Na razie NOID. Jest średniej wysokości, do 50 cm, kwiaty pięknie delikatnie pachną kwiatowo. Liście z pięknym obrzeżem czerwonym i mocno różowo-czerwonymi kolcami. Kwiat do 10 cm średnicy, z widocznymi pylnikami. W zeszłym roku kwiaty miały bardziej intensywny kolor wpadający w lekki pomarańcz, w tym jest wyraźnie różowa.
Może ktoś wpadnie na jej nazwę?
Jej kolce też mi się podobają
I listki z czerownym obrzeżem
Teraz kolejna róża, Na razie NOID. Jest średniej wysokości, do 50 cm, kwiaty pięknie delikatnie pachną kwiatowo. Liście z pięknym obrzeżem czerwonym i mocno różowo-czerwonymi kolcami. Kwiat do 10 cm średnicy, z widocznymi pylnikami. W zeszłym roku kwiaty miały bardziej intensywny kolor wpadający w lekki pomarańcz, w tym jest wyraźnie różowa.
Może ktoś wpadnie na jej nazwę?
Jej kolce też mi się podobają
I listki z czerownym obrzeżem
Re: Mini-rosarium
Dziś miało być tylko kilka portretów choć są to róże NN - kupowane z nazwami, które się ulotniły Jednak od razu pozostawię opis by się potem nie pogubić ze zdjęciami.
NR1
Piękny, harmonijnie ukształtowany kwiat i jeszcze cudniejsze pąki
Wysokość do 70 cm a łodygi zielone, dość gęsto pokryte kolcami.
Zapomniałam tylko włożyć nos czy pachnie ale będę miała jeszcze okazję to sprawdzić oraz czy powtarza kwitnienie.
NR2
Ta ma cudnie wielkie kwiaty, średnica chyba około 15 cm a kolor mocno karminowy wpadający w czerń (na zdjęciu wyszedł nierealny)
Łodygi szywne, wysokość rośliny około 50-60 cm, bardzo delikatny, różany zapach. Teraz muszę tylko jeszcze zaobserwować czy powtarza kwitnienie.
NR3
Na tych trzech zdjęciach jest ta sama róża, widać jak ciekawie zmienia się jej kolor w miarę przekwitania, delikatnie pachnie a dokładnie została opisana we wcześniejszym poście. Mam wrażenie,że chętnie powtarza kwitnienie ale nie jestem pewna, to też muszę jeszcze poobserwować...
NR4
Zapach zaś tej pięknie wypełnia cały zakątek, jest bardzo intensywny a wysokie na ponad metr pędy uginają się pod całymi bukietami kwiatów. Wygląda mi jakąś różę parkową I kwitnie nieprzerwanie do października.
Kwitły inne ale nie zdążyłam zrobić zdjęć. Może jeszcze zakwitną?
NR1
Piękny, harmonijnie ukształtowany kwiat i jeszcze cudniejsze pąki
Wysokość do 70 cm a łodygi zielone, dość gęsto pokryte kolcami.
Zapomniałam tylko włożyć nos czy pachnie ale będę miała jeszcze okazję to sprawdzić oraz czy powtarza kwitnienie.
NR2
Ta ma cudnie wielkie kwiaty, średnica chyba około 15 cm a kolor mocno karminowy wpadający w czerń (na zdjęciu wyszedł nierealny)
Łodygi szywne, wysokość rośliny około 50-60 cm, bardzo delikatny, różany zapach. Teraz muszę tylko jeszcze zaobserwować czy powtarza kwitnienie.
NR3
Na tych trzech zdjęciach jest ta sama róża, widać jak ciekawie zmienia się jej kolor w miarę przekwitania, delikatnie pachnie a dokładnie została opisana we wcześniejszym poście. Mam wrażenie,że chętnie powtarza kwitnienie ale nie jestem pewna, to też muszę jeszcze poobserwować...
NR4
Zapach zaś tej pięknie wypełnia cały zakątek, jest bardzo intensywny a wysokie na ponad metr pędy uginają się pod całymi bukietami kwiatów. Wygląda mi jakąś różę parkową I kwitnie nieprzerwanie do października.
Kwitły inne ale nie zdążyłam zrobić zdjęć. Może jeszcze zakwitną?
Re: Mini-rosarium
Ta róża o którą pytałaś dwa posty wcześniej (która ma ładne kolce) kojarzy mi się z Queen Elizabeth.
Re: Mini-rosarium
Danielo, to jest ta sama, która w ostatnim poście jest pod nr3. Zaraz sprawdzę opisy
Re: Mini-rosarium
Małgosiu, obejrzałam wszystkie Twoje róże. Są przepiękne. Szkoda tylko, że tyle zdjęć z Twojego wątku ogrodowego wypadło, szczególnie na początku.
Absolutnie nie znam się na różach, a w przyszłym sezonie koniecznie chcę mieć kilka. Na razie mam trzy. Jedną pnącą Sympathię, dwie bez imienia. Kupowałam w markecie. Żółta o pięknych kwiatach, która miała być niska, ale mnie się wydaje, że ona też rośnie jakby chciała być pnąca (czy pienna). I ostatnia mała czerwona.
Chciałam się Ciebie poradzić jakie róże poleciłabyś mi na początek. Rabatę mam już przygotowaną. Kupiłam też ziemię pod róże. Mam również ziemię kompostową. Na wiosnę chcę kupić niewiele - 5 do 10 sztuk. Róż jest tak wiele, że nie wiem co i jak wybierać. Doradź mi, proszę.
Absolutnie nie znam się na różach, a w przyszłym sezonie koniecznie chcę mieć kilka. Na razie mam trzy. Jedną pnącą Sympathię, dwie bez imienia. Kupowałam w markecie. Żółta o pięknych kwiatach, która miała być niska, ale mnie się wydaje, że ona też rośnie jakby chciała być pnąca (czy pienna). I ostatnia mała czerwona.
Chciałam się Ciebie poradzić jakie róże poleciłabyś mi na początek. Rabatę mam już przygotowaną. Kupiłam też ziemię pod róże. Mam również ziemię kompostową. Na wiosnę chcę kupić niewiele - 5 do 10 sztuk. Róż jest tak wiele, że nie wiem co i jak wybierać. Doradź mi, proszę.