Milin amerykański - sadzonki, uprawa, pielęgnacja
Mój milin ma chyba z 8 lat i rośnie sobie do góry aż wyszedł na dach, a kwitł już trzy razy. Nie obcinam go bo bardziej mi zależy na przykryciu ściany niż na obfitości kwiatów. W tym roku już wypuścił kilka odrostów więc można spróbować je odkopać. Jak mi się uda i przyjmie się w doniczce to mogę się podzielić.
witajcie
Wczoraj przywitałam się ze wszystkimi jako nowa forumkowiczka,a dziś mam pytanie do Was fanów milina.Ok 2m-ce wstecz zakupiłam milina-2 sadzonki,posadziłam, tak jak napisane było w zaleceniach.Pytanie moje czy milin lubi być obsypany korą?,jak szybko wzrasta-bo moje jakoś wolno,nie mają jeszcze nawet takich pędów aby mogły zaczepić się za podpórkę,no i czy jest jakiś owad który szczególnie upodobał sobie tę roślinkę do konsumpcji,bo jedną z moich roślinek namiętnie coś wcina,wszystkie młode pędy i nawet zawiązki są zeżarte, a na pewno nie mam np. turkucia podjadka, było trochę ślimaków ale teraz nie widzę,martwię się o nią bo jak tak dalej pójdzie to zostanie bez listków i pewnie padnie.
pozdrawiam
p.s
zakupiłam też glicynię ale o nią to pewnie powinnam pytać w innym dziale?
pozdrawiam
p.s
zakupiłam też glicynię ale o nią to pewnie powinnam pytać w innym dziale?
Witaj , widzę , że nikt nie pisze, napisze ci o swojej , mój nie jest podsypany korą , ale na zimę zawsze okrywałam korzenie wokoło ściółką , mojego nic nie wcina , nawet młodziutki rośnie zdrowo , { nic , nigdy go nie jadło } a na pewno nie ślimaki , w tym roku są bardzo głodne i plaga ich , po powodzi ... tak na marginesie , moje malutkie sadzonki są w półcieniu , by się przyjęły i rozrosły , a półcień zrobiłam z innych kwiatów , wysokich , naokoło obsadzając , pozdrawiam
Pozdrawiam!
Tak jak pisała Basia Tel milina nic się nie ima, chyba że mrówki i mszyce ale tylko kwiaty. Młody milin rośnie powoli, musi się najpierw dobrze zakorzenić i dopiero w drugim roku zacznie się wspinać i wtedy trzeba mu troszkę pomóc przywiązując do podpór. Na razie dbaj o nie, często podlewaj i zacień mu korzenie wysokimi roślinami. Powinno być dobrze
Witam miłośników milina! Bardzo ładne pnącze i mam na nie wielką ochotę. Ogród mam od niedawna, spory kawałek do zagospodarowania. Gdyby oferta edulkota była aktualna , to skorzystałabym bardzo chętnie. I może mogłabym sobie odebrać bo chyba jesteśmy "sąsiadami", mieszkam w Jaworznie.
Pozdrawiam serdecznie.
Jeszcze jedno małe pytanko , hodował ktoś milin w donicy?
Najbardziej nasłonecznione i osłonięte miejsce na mojej działce to rodzaj tarasu. Gdyby dało się w donicy , to byłoby super.
Pozdrawiam serdecznie.
Jeszcze jedno małe pytanko , hodował ktoś milin w donicy?
Najbardziej nasłonecznione i osłonięte miejsce na mojej działce to rodzaj tarasu. Gdyby dało się w donicy , to byłoby super.
błogie lenistwo w ogrodzie.. to jest to!
Pozdrawiam Jola
Pozdrawiam Jola
W czasie takich upałów to nie ma sensu kopać przy korzeniach, bo to może zaszkodzić wszystkim roślinom w koło. Jak się ochłodzi i dobrze poleje to wykopię młode sadzonki do doniczek i będą się spokojnie rozkorzeniać w półcieniu i czekać na nowego właściciela. Jesienią będziesz mogła spokojnie je posadzić na stałe miejsce.
-
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 666
- Rejestracja: 2010-05-10, 20:07