Mam problem.
Kupiłam sobie 4 rodzaje mikoryzy: do borowki, do róż, do wrzosowatych i do winorośli.
Niestety czekałam na przesyłkę prawie miesiąc. Nie jestem pewna czy teraz mogę jeszcze zaszczepić moje roślinki?
Czy to nie jest za późno? Jeżeli tak to czy można ją jakoś przechować do wiosny i jak?
Błagam pomóżcie?
mikoryza
Mikoryzę najlepiej stosować w okresach gdy gleba jest mokra i gdy temperatura podłoża przekracza 10°C. Jeżeli w październiku jeszcze się ociepli, to będzie można zastosować.
Jeżeli bedzie zbyt zimno, to wtedy lepiej poczekać do wiosny. Wówczas mikoryzę trzeba przechować w temp. 5 do 18°C. Należy chronić przed słońcem i nie trzymać w pobliżu źródeł ciepła (kaloryfery itp.).
Termin przydatności do zastosowania jest na opakowaniu. Oczywiście piszę o MYKOFLORZE, bo inne to nie sprawdzałem.
Jeżeli bedzie zbyt zimno, to wtedy lepiej poczekać do wiosny. Wówczas mikoryzę trzeba przechować w temp. 5 do 18°C. Należy chronić przed słońcem i nie trzymać w pobliżu źródeł ciepła (kaloryfery itp.).
Termin przydatności do zastosowania jest na opakowaniu. Oczywiście piszę o MYKOFLORZE, bo inne to nie sprawdzałem.
Rafał
Mam właśnie te same wątpliwości co ty hogata. Też mam mikoryzę dla grzybków i nie wiedziałam czy zdążę zastosować czy nie a teraz już mi troszkę się rozjaśniło i czekam na ciepełko Podobno ma jeszcze być.
=>Moje Pole<=-Wiola