Mieczyki Elżbiety

Tu rozmawiamy o kwiatach rabatowych.
ODPOWIEDZ
Anitaaa
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 131
Rejestracja: 2008-08-23, 20:24

Re: Mieczyki Elżbiety

Post autor: Anitaaa »

Elżbieta
Twój mieczyk;

Obrazek

Pasuje na seniorite
Obrazek

lub
Jamajka
Obrazek
Cieplutko pozdrawiam.
Anita
Awatar użytkownika
tadek
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6870
Rejestracja: 2011-10-30, 18:23

Re: Mieczyki Elżbiety

Post autor: tadek »

Dziewczyny, ale szalejecie z tymi mieczykami... od razu robi się słoneczniej ! :lol: :super:
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
Użytkownik Usunięty

Re: Mieczyki Elżbiety

Post autor: Użytkownik Usunięty »

Elu ale masz śliczne te mieczyki, piękne. Rzeczywiście mieczyki się pokładają ale ja myślę, że można je dyskretnie "wzmocnić" palikiem i sznureczkiem. ja swoje w tym roku posadzę przy płocie i przywiążę sznurkiem a by nie leciały w dół.
Kurczę, muszę w tym roku zacząć robić zdjęcia aparatem foto a nie telefonem.
Elu wiem, że się powtarzam, ale piękne te twoje gradiolki. Fajnie zimą spojrzeć na śliczne kwiaty. :-)
Awatar użytkownika
mmmm5
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 4123
Rejestracja: 2011-04-30, 17:59

Re: Mieczyki Elżbiety

Post autor: mmmm5 »

Anitaaa pisze:mmmm5 są odmiany botaniczne co zimują.
Wielkokwiatowe nie zimują,czasem przezimują pozostawione nieliczne siewki tylko.
Za płytko były posadzone.
Jak głębiej zakopię to się nie przedostaną na powierzchnię bo ziemia ciężka gliniasta.Pewnie napiszesz mi,że można w każdy dołek nasypac lżejszej wymieszanej z piaskiem ale mi sie nie chce wolę ogladać urodziwe egzepmlarze ,które nie wymagaja aż takiej zmiany podłoża i rosna u Elzbietki.Doszłam do wniosku,ze nie muszę mieć wszystkich gatunków pieknych kwiatów.
Serdeczności przesyłam Maria

Rodzinne włości
Anitaaa
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 131
Rejestracja: 2008-08-23, 20:24

Re: Mieczyki Elżbiety

Post autor: Anitaaa »

Nie :lol: napiszę ,że gliniasta to odpowiednia :-D w luźnej glebie pokładają się .
Ciężko kopać głębsze dołki w ziemi gliniastej.
Cieplutko pozdrawiam.
Anita
Awatar użytkownika
Elzbieta M
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 7916
Rejestracja: 2010-09-22, 20:16

Re: Mieczyki Elżbiety

Post autor: Elzbieta M »

Anitaaa pisze:Elu podziwiam Cię :serce: oznaczenie na 6 :hurra:
Szkoda,że mieszkasz daleko pomogła byś mi w prowadzeniu kolekcji.

Mam stare zdjęcie Masławickiej ,ale chyba pasuje.
Anitko, pracować wśród tylu pięknych mieczyków - to by dopiero była dla mnie frajda! :lol:
Maslovacka na twoim zdjęciu jest identyczna jak u mnie. Natomiast zastanawiam się , czy nie pomyliłaś się przy identyfikacji mojego czerwonego. Typujesz , że to Abraxas , ale mnie sie wydaje , że Abraxas u ciebie jest jaśniejszy i bardziej pomarańczowy, a mój nie ma nic z pomarańczu.
Zdjęcie Seniority mi się nie wyświetliło , natomiast Jamajka jest bardzo podobna. Wdzięczna nazwa - i jedna i druga :-D
Anitko, a czy ten jasnoczerwony z małą bródką - to nie jest aby Anita? :-D Widziałam podobny w Twoim albumie , tylko białego miał więcej.
28 lipiec 2014 030.jpg
Marysiu , ja mam glebę ciężką ,gliniastą. Sadziłam cebule na co najmniej 15 cm. I tak jak piszesz , na dno dołka sypałam troszkę piasku wymieszanego z ziemią. Pędy stały w miarę prosto , gorzej było , jak spadł deszcz. Kwiatostany ciężkie , bo mające kilkanaście kwiatów na pędzie , pochylały się. Czasem po ulewie się złamały - wtedy - do flakonu na stół. Też pięknie wyglądały. Na ogół nie ścinam kwiatów , bo lubię , jak zdobią ogród , ale tu była konieczność. Ale prawdę mówiąc- w wazonie mnie zachwyciły - chyba będę to kontynuować :hyhy:
Marysiu , uważam , że warto mieć gladiole choćby tylko na ozdobę stołu - jeśli boisz się , że się pochylą. A Anitka ma tak piękne kolekcjonerskie odmiany , że tylko wybierać! :-D
Joasiu , piszesz..."ja też miałam kilka w tym roku posadzonych(mam nadzieje, że przezimują bez szwanku)", - piszesz o zimowaniu w gruncie czy zimowaniu wykopanych cebulek ? Zdarza się , że przezimują w gruncie , jeśli zima jest śnieżna i łagodna, ale zaleca się wykopywać. Najlepsza temperatura do przechowania to 3 - 8 stopni.

Ten mieczyk jest tak oryginalny , że łatwo było go zidentyfikować Delirium :roll: :lol:
1.jpg
Delirium.jpg
A tu się przytuliły - czerwony nn i Delirium
7 sierpien 2014 008.jpg
Od lewej - Hestia , Delirium i nn
3 sierpien 2014 015.jpg
Hestia
Hestia.jpg
nr 17.jpg
A to jeszcze wrześniowy kwiat Hestii - i w październiku też zakwitła.
wrzesień 2014 063.jpg
Awatar użytkownika
Danka
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 13263
Rejestracja: 2008-03-11, 20:17

Re: Mieczyki Elżbiety

Post autor: Danka »

Lubię mieczyki. Podziwiam ich urodę. Kilkadziesiąt lat temu mama dostała cebule różnokolorowych mieczyków. Ale niestety po kilku latach okazało się, że prawie wszystkie miały ten sam kolor :orany: Zastanawiam się jaka jest tego przyczyna? Tłumaczono, że należy wycinać wymytym sekatorem. Ciekawa jestem jak Anitka radzi sobie z tym problemem. A może go nie ma skoro ma tyle pięknych odmian :mrgreen:
Awatar użytkownika
Elzbieta M
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 7916
Rejestracja: 2010-09-22, 20:16

Re: Mieczyki Elżbiety

Post autor: Elzbieta M »

Danusiu , pewien hodowca mieczyków powiedział mi , że po kilku latach uprawy mogą być takie mutacje. I to zdarza się nie tylko wśród mieczyków. Ja osobiście miałam taką sytuację z różą, która po kilku latach zmieniła się z kremowo-żółtej w różową. I to nie były dziczki.
Zapylenie mieczyków inną odmianą też nie wchodzi w grę , bowiem nie działa na cebule , tylko na nasiona. A siewek raczej nie produkujemy , tylko sadzimy cebule.
Pokażę dziś kilka jasnych odmian nn. Kwiaty miały o tyle oryginalne , że wyglądały , jakby były wykonane z jakiegoś piankowego materiału :-D
10 sierpien nr 19 .jpg
19  sierpien nr 24.jpg
27  sierpien 2014 039.jpg
21  sierpien 2014 005.jpg
Powyższe były posadzone na jednej rabacie, przy żywopłocie.

A te w innym miejscu.
19  sierpien może 23.jpg
19  sierpien 2014 006.jpg
19  sierpien 2014 025.jpg
19  sierpien 2014 026.jpg
Niektóre gladiole jakby podobne - ale czy to takie same odmiany , czy różne - nie mam pojęcia.
Awatar użytkownika
Danka
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 13263
Rejestracja: 2008-03-11, 20:17

Re: Mieczyki Elżbiety

Post autor: Danka »

Elzbieta M pisze:Danusiu , pewien hodowca mieczyków powiedział mi , że po kilku latach uprawy mogą być takie mutacje. I to zdarza się nie tylko wśród mieczyków. Ja osobiście miałam taką sytuację z różą, która po kilku latach zmieniła się z kremowo-żółtej w różową. I to nie były dziczki.
I to chyba jest najsensowniejsze wytłumaczenie. Ja miałam podobną sytuację z różą ale z podkładką :hyhy: Nawet napisałam do hodowcy od którego kilka lat temu kupiłam te róże. Był jeszcze bardziej zdziwiony ode mnie :shock: bo pisał, że róże szczepi na innych podkładach niż róża pokazana a na zdjęciu :lol: Czyli my robimy swoje, a natura swoje :hyhy:
Awatar użytkownika
Iga51
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 4129
Rejestracja: 2013-10-07, 17:53

Re: Mieczyki Elżbiety

Post autor: Iga51 »

Ja się jednak łudzę, że nasze nie zmutują i dalej będą takie, jak sadziłyśmy.
Na niektórych moich mieczykach na pędzie było i powyżej 22 kwiatów. A cebule tak urosły, że wykopywałam dwu - trzykrotnie większe, niż posadzone. Tak samo jak Twoje Elu. No i bardzo dużo malutkich cebulek. Część zachowałam i wiosną wsadzę bezpośrednio do gruntu.
Awatar użytkownika
mmmm5
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 4123
Rejestracja: 2011-04-30, 17:59

Re: Mieczyki Elżbiety

Post autor: mmmm5 »

Jak partrzę na te mieczyki to zaczynam wierzyć,ze Stwórca musiał przyłożyć do nich rękę są takie piękne :padam:
Serdeczności przesyłam Maria

Rodzinne włości
Anitaaa
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 131
Rejestracja: 2008-08-23, 20:24

Re: Mieczyki Elżbiety

Post autor: Anitaaa »

,,Anitko, pracować wśród tylu pięknych mieczyków - to by dopiero była dla mnie frajda! :lol:
Natomiast zastanawiam się , czy nie pomyliłaś się przy identyfikacji mojego czerwonego. Typujesz , że to Abraxas , ale mnie sie wydaje , że Abraxas u ciebie jest jaśniejszy i bardziej pomarańczowy, a mój nie ma nic z pomarańczu.
Zdjęcie Seniority mi się nie wyświetliło , natomiast Jamajka jest bardzo podobna. Wdzięczna nazwa - i jedna i druga :-D
Anitko, a czy ten jasnoczerwony z małą bródką - to nie jest aby Anita? :-D Widziałam podobny w Twoim albumie , tylko białego miał więcej.
''

Elzbieta M
Bardzo bym chciała mieć :-D pomocnika Abraxas jest czerwony nie pomarańczowy na 100 procent ,robiąc zdjęcie może po przeróbkach wyszedł lekko pomarańcz :oops: ,jeszcze jest podobna Petra tez czerwony.
Porównaj układ płatków,ale wydaje mi się ,że Abraxas.

Odmiana Anita nie ma woskowych płatków,trzymam ze względu na moje imię.
Muszę poszukać jeszcze jaka to może być odmiana.
Cieplutko pozdrawiam.
Anita
Użytkownik Usunięty

Re: Mieczyki Elżbiety

Post autor: Użytkownik Usunięty »

Tadziu chodzi mi jak najbardziej o zimowanie już wykopanych , wiem, że w gruncie nie przetrwają. Źle się wyraziłam, bo powinnam napisać , że przetrwają zimę, a nie przezimują- bo zimowanie kojarzy się z roślinami pozostawionymi w gruncie. :-) :-) :-)
Awatar użytkownika
Elzbieta M
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 7916
Rejestracja: 2010-09-22, 20:16

Re: Mieczyki Elżbiety

Post autor: Elzbieta M »

Anitaaa pisze: Abraxas jest czerwony nie pomarańczowy na 100 procent ,robiąc zdjęcie może po przeróbkach wyszedł lekko pomarańcz :oops: ,jeszcze jest podobna Petra tez czerwony.
Porównaj układ płatków,ale wydaje mi się ,że Abraxas.
.
W takim razie nazwa Abraxas - zaklepana :-D :padam:
Anitaaa
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 131
Rejestracja: 2008-08-23, 20:24

Re: Mieczyki Elżbiety

Post autor: Anitaaa »

Ten z białą bródką pasuje Coctali
Obrazek
Cieplutko pozdrawiam.
Anita
ODPOWIEDZ