Mandarynka

[elakrztuk]

Nie jestem zwolenniczką cytrusów, ale postanowiłam posadzić pestkę i udało się Doniczkę trzymałam na dworzu. Gdy była niepogoda i padał deszcz ziemia z pestką w doniczce obficie została podlana i pestka wkiełkowała. Bardzo się cieszę

[harwi]

super gratulacje a foteczka to gdzie?

[Petrus]

Witajcie, i ja też dołączyłem do posiadaczy cytrusów Dostałem mandarynkę od mojej kobiety...Dwie mandarynki już skosztowałem, były dość kwaskowate, ale pyszne


Owocki

[maria013]

Zazdroszczę Tobie takiego pięknego drzewka
Owocki też wyglądają smakowicie...

[Petrus]

Są bardzo kwaśne, prawie jak cytryna Niestety nie będą tak dobre jak ze sklepu, ale dają dużo radości...

[harwi]

Ale superaśna! Taka mała a ma już owocki!

[Petrus]

Teraz została mi tylko jedna, ale widać, że będzie duża Cała energia drzewka zasila owoc i myślę, że będzie trochę słodszy
P.S. Jak tam rojniki Wiola? Rosną?

[harwi]

Super!
No pewnie, że rosną kwitną niesamowicie niestety nie mam aparatu by wam pokazać. Ale cierpliwości
A taką mandarynkę też z chęcią bym sobie sprawiła.

[=Farmer=]

Mam pytanie. Po ilu latach cytryna wydaje pierwsze owoce? Moja rośnie już 6 lat, była 2 razy przesadzana i cały czas stoi w jednym miejscu. Nie wiem.

[Petrus]

A masz szczepione drzewko czy zasadzone z pestki? Takie z pestki owocuje dopiero po około 8 a nawet 15 latach

Więcej: jak wyhodować cytrynę z pestki

[=Farmer=]

Wyhodowałem ją z pestki to znaczy że jeszcze sobie poczekam?

[Petrus]

Nie chce Cię zniechęcać, ale sobie poczekasz. Cytryna z pestki musi być dobrze przycinana, podlewana, nawożona i przechowywana w chłodniejszej temperaturze zimą- tak jak postępuje się ze szczepionymi drzewkami. Tak jak napisałem poprzednio długo trzeba czekać na pierwsze owoce- chociaż i to nie jest pewne.

[ogi]

szkoda że nikt nie napisze jak technicznie wyglądąło sadzenie z pestki, jaka ziemia, nawóz, wielkość doniczki, podlewanie, temperatury. osobiście już kilka razy sadziłem cytrynę, grejfruta i pomarańczę i nici.
pozdrawiam

[witeks1968]

Ogi,chodzi Ci o sadzenie cytryny z pestki,czy sianie pestek cytryny?Jeśli to drugie,to o ile pamiętam z dzieciństwa,to po prostu wkładałem nasionka w jakąkolwiek doniczkę i kiełkowały prędzej,czy później.Potem to już tylko podlewanie,aby nie uschły.Nie kojarzę,abym specjalnie coś przy nich robił.Ziemia lepiej,aby była żyźniejsza.

[Joanna81]

Ja dziś dorwę jakąś pestkę z cytryny i posadzę. Chce do Was dołączyć!!