Też widziałam ten króciutki reportaż o człowieku ratującym jeże. Jednak Twój Basieńko pogląd o tym, że same sobie poradzą wydaje się pochopny. O tym czy są później wypuszczane na wolność w zasadzie nie było tam mowy. Trzeba brać pod uwagę, że gdy są maleńkie, okaleczone, chore, to najpierw trzeba im pomóc i wyleczyć. Dopiero później można mówić o przywracaniu ich do natury.
W zasadzie reportaż ten bardziej traktował o tym panu, który poświęcił ratowaniu tych zwierzaków wszystko... zrezygnował z pracy i chyba groziła mu nawet strata mieszkania.
mały jeżyk...
Przez całą zeszłą zimę gościłam w swojej łazience małego jeża. Jak go znalazłam ważył 170g i było to w październiku. Tak mały jeż nie przeżyłby zimy!!! W zależności od regionu Polski, jeż aby przeżyć zimę musi ważyć minimum około 600g.
Bercik, bo tak został nazwany, na wiosnę został wypuszczony do ogrodu. Całą zimę uczyłam go szukać pożywienia i w tym celu rozkładałam mu miseczki z karmą po niemal całym mieszkaniu. Nauczył się tez mościć piękne gniazdko
Raz latem spotkałam Bercika. Wiem, że to on bo zareagował na mój głos, nie zwinął się, wykazał zainteresowanie.
Oto Bercik:
Taki byłem w październiku 2008
a taki w maju 2009
Bercik, bo tak został nazwany, na wiosnę został wypuszczony do ogrodu. Całą zimę uczyłam go szukać pożywienia i w tym celu rozkładałam mu miseczki z karmą po niemal całym mieszkaniu. Nauczył się tez mościć piękne gniazdko
Raz latem spotkałam Bercika. Wiem, że to on bo zareagował na mój głos, nie zwinął się, wykazał zainteresowanie.
Oto Bercik:
Taki byłem w październiku 2008
a taki w maju 2009
Piękny jeż!
A więcej o tym jak zapewnić dobre warunki dla jeża w ogrodzie można przeczytać tutaj: Jeż w ogrodzie. Jak zwabić jeża do ogrodu?
A więcej o tym jak zapewnić dobre warunki dla jeża w ogrodzie można przeczytać tutaj: Jeż w ogrodzie. Jak zwabić jeża do ogrodu?