mały jeżyk...

Nasi milusińscy - psy, koty, ptaki i inne zwierzęta w ogrodach.
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

Też widziałam ten króciutki reportaż o człowieku ratującym jeże. Jednak Twój Basieńko pogląd o tym, że same sobie poradzą wydaje się pochopny. O tym czy są później wypuszczane na wolność w zasadzie nie było tam mowy. Trzeba brać pod uwagę, że gdy są maleńkie, okaleczone, chore, to najpierw trzeba im pomóc i wyleczyć. Dopiero później można mówić o przywracaniu ich do natury.

W zasadzie reportaż ten bardziej traktował o tym panu, który poświęcił ratowaniu tych zwierzaków wszystko... zrezygnował z pracy i chyba groziła mu nawet strata mieszkania.
Basienka
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 5
Rejestracja: 2009-11-13, 13:26

Post autor: Basienka »

Tak, tak zgadza się chodziło mi ze po kuracji powinny wrócić do natury - te oczywiście które mogą sobie poradzić, ale ostatecznie miasto obiecało mu pomóc - mam nadzieje że wszystko idzie w dobrym kierunku
Awatar użytkownika
katia
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 97
Rejestracja: 2010-01-18, 12:20

Post autor: katia »

Przez całą zeszłą zimę gościłam w swojej łazience małego jeża. Jak go znalazłam ważył 170g i było to w październiku. Tak mały jeż nie przeżyłby zimy!!! W zależności od regionu Polski, jeż aby przeżyć zimę musi ważyć minimum około 600g.
Bercik, bo tak został nazwany, na wiosnę został wypuszczony do ogrodu. Całą zimę uczyłam go szukać pożywienia i w tym celu rozkładałam mu miseczki z karmą po niemal całym mieszkaniu. Nauczył się tez mościć piękne gniazdko ;)
Raz latem spotkałam Bercika. Wiem, że to on bo zareagował na mój głos, nie zwinął się, wykazał zainteresowanie.

Oto Bercik:
Taki byłem w październiku 2008

a taki w maju 2009

;-)
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

Piękny jeż! :-D :mrgreen:
A więcej o tym jak zapewnić dobre warunki dla jeża w ogrodzie można przeczytać tutaj: Jeż w ogrodzie. Jak zwabić jeża do ogrodu?
ODPOWIEDZ