mały, ale go kocham
Re: mały, ale go kocham
Jestem zdziwiona, że twoja juka ogrodowa przymarza. Moje tą zimę przeżyły bezproblemowo, a była w większości bezśnieżna. Jeżeli masz zeschnięte spodnie liście to nic niezwykłego. Ona ma tak zawsze po zimie i trzeba je usunąć.
Re: mały, ale go kocham
Agnes, troszkę znam tamte okolice i wiem, że lubi tam być inaczej pogodowo. Może to wpływ ogromnej ilości kamienia w Jurze?
Pięknie komponujesz rabaty. Jestem ciekawa jak zamierzasz znów wykroić kawałek trawnika. Będę to śledzić. Ja dzisiaj również ulżyłam mężowi przy koszeniu, skróciłam je o minutkę bo i tak z trawnika rzadko korzystam a rabata była potrzebna.
Pięknie komponujesz rabaty. Jestem ciekawa jak zamierzasz znów wykroić kawałek trawnika. Będę to śledzić. Ja dzisiaj również ulżyłam mężowi przy koszeniu, skróciłam je o minutkę bo i tak z trawnika rzadko korzystam a rabata była potrzebna.
- wasilewska101
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 3977
- Rejestracja: 2010-01-20, 11:14
Re: mały, ale go kocham
Pospacerowałam po twoim ogrodzie i stwierdziłam, że u ciebie tak samo pomału wychodzą kwiaty. Moje krzewuszki tez jeszcze nie mają liści, nawet ta od południa gdzie jest najcieplej, juki też mi przemarzły. Masz duży trawnik ale pomału zacznie się kurczyć jak u wszystkich ogrodników gdy zaczynają dokupywać piękne kwiaty. Jak zrobi się cieplej to i nasze kwiatuszki ruszą do góry. Dzisiaj u mnie zimno i mglisto. Może później słoneczko się przebije przez chmurzyska albo znowu zacznie padać.
Re: mały, ale go kocham
Trochę się natyrałam z taczką w sobotę Mój nowy mini-skalniaczek w odsłonach. Obiecałam, że pieniek, który wyekspediowałam za płot wróci na stare śmieci i wrócił Trochę roślin wyszarpałam z innych kątów w ogródku, bo nie mam na razie nic nowego do nasadzenia. Obsadzę go wrzoścami, bo wrzosy mi przemarzają. Z nowo nabytych mam wreszcie pigwowca, na którego polowałam już jakiś czas. Reszta ostatnich zakupów stoi jeszcze na balkonie, nich się porządnie ukorzenią Z przykrych spraw - zgniły mi w piwnicy wszystkie lilie , a takie były ładne Muszę obejść sklepy ogrodnicze, bo bardzo lubię lilie. Nie będę już wykopywać. Jedna przez przypadek została w gruncie i pięknie rośnie.
Re: mały, ale go kocham
Pieniek dodaje uroku skalniakowi. U mnie także wrzośce dość dobrze przezimowały.
Re: mały, ale go kocham
U mnie podobnie jest z wrzoścami i wrzosami - pierwsze kwitną, drugie prawie wymarzły. Zacznę więc polować tylko na wrzośce choć bardzo lubię jesienną rabatę z wrzosami, ale to już moje drugie do nich podejście i jak na razie - totalna porażka.
Pięknie się prezentuje ten pieniek. A co planujesz tam zasadzić oprócz wrzośców?
Pięknie się prezentuje ten pieniek. A co planujesz tam zasadzić oprócz wrzośców?
Re: mały, ale go kocham
Właśnie nie mam sprecyzowanych planów co tam jeszcze umieścić, na pewno coś mało ekspansywnego, bo miejsce bardzo ograniczone.
Re: mały, ale go kocham
Może jakieś campanule, niektóre są małe i niezbyt ekspansywne lubią zaś słoneczne miejsca. Ostatnio się w nich zakochałam i kupiłam pięć odmian w tym Campanulę garganica 'Dickson's Gold' o żółto-zielonych listkach. Można tak skomponować rabatę by zawsze była kolorowa. (jeśli chcesz mogę podesłać dzwonek poszarskiego, kwitnie od wiosny do jesieni z niewielkimi przerwami i po przycięciu po poprzednim kwitnieniu. Rozrasta się ale u mnie niezbyt intensywnie. Pasowały by też tulipany botaniczne, krokusy, śnieżyczki, szafirki i inne cebulowe o niezbyt wysokich łodygach kwiatowych. Do tego prymule, floksy szydlaste (niektóre też nie są inwazyjne), jakieś rozchodniki i rojniki. Tyle mi na razie przychodzi do głowy choć pewnie ktoś jeszcze coś podpowie.
- wasilewska101
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 3977
- Rejestracja: 2010-01-20, 11:14
Re: mały, ale go kocham
Ładny skalniak powstaje, niedługo się zapełni i nie będzie gdzie dosadzać. U mnie wymarzają wrzośce, a wrzosy dobrze zimują. Po tej zimie wytnę je bo zmarzły i na to miejsce wsadzę wrzosy. Karpa pięknie dekoruje skalniak, szkoda tylko, że są nietrwałe, moja przy którym jest skalniak już się rozlatuje, szkoda bo ładnie wyglądała.
Re: mały, ale go kocham
Bardzo mi się podoba Twój skalniak, a korzeń dodaje mu uroku, jest taki bajeczny.
Re: mały, ale go kocham
Dzięki Małgosiu za obfitą listę na skalniak, o małych cebulkowych właśnie myslałam i na pewno skorzystam z Twojej propozycji
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7916
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: mały, ale go kocham
Bardzo dobrze zrobiłaś nie pozbywając się korzenia. Skalniaczek z nim nabrał niepowtarzalnego charakteru.
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: mały, ale go kocham
Witaj Agnes, wpadłam z rewizytą i muszę również przyznać, że bardzo podoba mi się jak wkomponowałaś pieniek w swój skalniaczek .
Pozdrawiam Edyta
Re: mały, ale go kocham
Agnieszko, ten ogród wcale nie jest taki mały! Zazdroszczę tego uporządkowania, u mnie chwasty nie dają za wygraną, a z czasem żeby się z nimi uporać u mnie ostatnio krucho...
Zapraszam do mojego ogrodu: Tak powstaje mój słoneczny ogród
- wasilewska101
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 3977
- Rejestracja: 2010-01-20, 11:14
Re: mały, ale go kocham
Wreszcie pogoda dobra do usuwania chwastów, tylko je poruszam, a słoneczko ładnie je wysusza. Już jest 17 stopni, więc pewnie dzisiaj wszyscy spędzą dzień w ogrodzie na słonku. Takie ciepło to lubię, nie za gorąco i miło się pracuje w ogrodzie.