Lobelia - jak wysiewać?

[Aislinn]

Witam,
chciałabym po raz pierwszy zacząć upiększać mój balkon. Zupełnie nie mam w tym doświadczenia. Kupiłam nasiona lobelii i zastanawiam się, w jaki sposób je wysiewać. Jest koniec marca, przymrozków już raczej nie ma. W informatorze pisze, że siejemy w marcu w szklarniach, a że ja takową nie dysponuję, zastanawiam się, jak i co zrobić. Proszę o jakieś porady.

[rafaloku]

Jak się domyślam, jest to lobelia jednoroczna. Nasiona możesz wysiać pod koniec marca do ciepłego inspektu. Jeżeli nie wiesz co to inspekt, zobacz tutaj: szklarnie, tunele i inspekty. Myślę że można też wysiać do skrzynek na werandzie. W mieszkaniu będzie za ciepło. Temp. dla wysianych nasion powinna być około 13 st. C.

Nasiona wysiewa się na powierzchnię ziemi i nie przykrywa ich ziemią. Podlewamy przez podsiąkanie. Siewki będą wymagać pikowania (uwaga - są bardzo delikatne). Do ogrodu można wysadzić w drugiej połowie maja (najlepiej po "zimnych ogrodnikach"). Przed wysadzeniem trzeba zahartować (w ciągu dnia wietrzyć inspekt czy werandę aby stopniowo się przyzwyczajały).

[Ewaa]

Jeśli chodzi o lobelie jednoroczną to trochę późno jest na jej sianie
Można to zrobić na parapecie w domu.
Wysiewa się w lutym , ale i teraz jak wysiejesz to jeszcze będzie kwitła tylko trochę później.
Wysiewa się ją powierzchownie , lekko przyklepując bo to są bardzo drobne nasionka
Można też pojemnik z wysianymi nasionami , nakryć przezroczystą cienką folią / robiąc w niej
igłą dziurki .
Takim sposobem nie trzeba codziennie wietrzyć tylko od czasu do czasu .
Ja tak przetrzymuję do pokazania się siewek i wtedy odkrywam i sobie rośnie
później trzeba będzie po pikować , najlepiej małymi kępkami ,ale o tym pewnie wiesz
Powodzenia w jej uprawie

[Halina]

Też bardzo podobają mi się lobelie, szczególnie jak jest ich na rabacie dużo. Pierwsze nasionka (drobniejsze od maku) wysiałam w lutym, ładnie wzeszły, ale porażka przy pikowaniu. Kupkami, palcami, łyżeczką - chyba jednak korzonki się pourywały, bo padały jedna po drugiej. Uratowałam może z 10 kubeczków.
Drugą partię posiałam w marcu do doniczek pęczniejących. Wzeszły błyskawicznie i jak podrosną wsadzę je do ziemi. Dziś 2 tygodnie od wysiewu wyglądają tak:

[reniadz11]

Ja zakupiłam dzisiaj (22.01.2013)lobelię-nasiona, wysieję je do małych doniczek, już się cieszę, że będą ładnie kwitły no i będę mogła podzielić się ze znajomymi. Mam mały niepokój, bo robię to pierwszy raz.Zdjęcia dodane zachęcają mnie i spróbuję. Pozdrawiam.

[jolafol]

Witaj reniadz11, niczego się nie obawiaj . Można kupić specjalną ziemię do wysiewu,
siej i pokazuj na forum efekty
Czekamy, powodzenia

[danutka1]

Witam,przed momentem wsialam lobelie juz drugi raz bo tydzien temu wysialam ale przkryłam ja ziemia. prawdopodobnie nic z niej nie bedzie, dzisiaj wsiałam i lekko podlałam tez niewiem czy dobrze zrobilam bo czytam, ze pleśn na niej siada

[rusianka]

i ja kupiłam nasiona lobelii zwisającej. Myślałam o posianiu jej w plastkowej "kuwecie" ogrodniczej. Jak domyslam się te małe kwadraciki z dużym otworem na dnie powinnam wypełnic tylko ziemią, zasypac nasionami, podlac i tu sądząc po Waszych uwagach wystawic na klatkę, bo tam więcej światła i chłodniej. Czy poprawny jest mój tok myślenia? Zapytam jeszcze , czy przykryc podziurkowaną folią na parę dni ( do momentu wykiełkowania)?

[reniadz11]

Witaj reniadz11, niczego się nie obawiaj . Można kupić specjalną ziemię do wysiewu,
siej i pokazuj na forum efekty
Czekamy, powodzenia

Przepraszam teraz zauważyłam do mnie wiadomość, lobelię zasiałam, pięknie wzeszła ale póżniej padała jedna po drugiej, chyba dlatego,że podlałam z góry, posiałam drugą partię i podlewałam tylko z dołu ale wszystko może 1 szt. się uratowała inne zginęły, zżółkły i uschły,były w oświetlonej łazience z oknem w miarę ciepło, teraz 4 dni temu zakupiłam 2 kubki po 2 zł szt.i po 15 maja wysadzę do ogródka ale dalej będę próbowała,tylko czy teraz mogę zasiać , już nie chodzi mi o piękne kwiaty tylko czy przejdę pomyślnie ten moment wzrastania sadzonek.
Jeżeli ktoś mi chce pomóc dać jakąś radę to proszę krok po kroku, bardzo mi się podobają te kwiatki, chcę nauczyć się jak je pielęgnować. Pozdrawiam.

-- Ostatnio dodano 13 maja 2013, o 18:46 --

Też bardzo podobają mi się lobelie, szczególnie jak jest ich na rabacie dużo. Pierwsze nasionka (drobniejsze od maku) wysiałam w lutym, ładnie wzeszły, ale porażka przy pikowaniu. Kupkami, palcami, łyżeczką - chyba jednak korzonki się pourywały, bo padały jedna po drugiej. Uratowałam może z 10 kubeczków.
Drugą partię posiałam w marcu do doniczek pęczniejących. Wzeszły błyskawicznie i jak podrosną wsadzę je do ziemi. Dziś 2 tygodnie od wysiewu wyglądają tak:

Moje też tak wzeszły i zdążyły urosnąć większe, potem pokazała się pleśń i wszystko utraciłam.
Nie poddam się będę próbowała dalej. Pozdrawiam.Renia

[mario1070]

Witam, a ja mam pytanie czy jak sieje lobelie to mozna namoczyć nasiona wczesniej przed sianiem żeby szybciej wzeszły?

[Petrus]

Można ale nasiona lobelii sa tak drobne że mokre potem zlepią się i cięzko będzie siać. Musiałyby przeschnąć.

[Agnieszka Lach]

Taki zabieg nie jest potrzeby w przypadku lobelii, której nasiona bardzo łatwo kiełkują w wilgotnym podłożu. Namaczanie stosujemy w przypadku nasion z twarda okrywą nasienną i najczęściej u roślin wieloletnich.

[Sylwia,Gosia]

Trzeba też pamiętać ,że nasiona lobelii kiełkują na świetle i nie trzeba ich przykrywać warstwą ziemi. Jeżeli jednak o tym zapomnimy ,to i tak jest szansa ,że wykiełkują ,ale nie tak licznie .Dlatego moje samosiejki zazwyczaj najładniej rosną .