Liatra kłosowa - cięcie, uprawa, pielęgnacja

[yen22]

Czy po przekwitnięciu ścinamy od razu czy nie ?

[użytkownik usunięty]

Jeśli kwiat przekwitł to spokojnie możemy go wyciąć a dzięki temu jest szansa, że wypuści następne kwiaty a na pewno wzmocni roślinę.

[Petrus]

Hej. Ja ścinam od razu po przekwitnięciu całego kwiatostanu.

[yen22]

Dziękuję, już przycięte

[chaberek]

A ja zawsze zostawiam kwiatostany liatry, ponieważ podobają mi się te "kosmate pałki".
Wygląda na to,że źle robię?

[Petrus]

Witam. Obcinanie przekwitłych kwiatostanów wzmacnia roślinę. Jeżeli chcemy uzyskać nasiona (przeważnie rośliny jednoroczne i niektóre byliny) to zostawiamy przekwitłe kwiatostany liatry kłosowej.

[Herbi]

Są też kwiatostany które zostawiamy na zimę ze względu na ich ozdobny wygląd.
Oczywiście to kwiatostany wysokich traw, przegorzany, pałki wodne, i inne których w tej chwili nie pomnę.
Pozostawia się dla ozdoby kwiatostany takich krzewów jak hortensje,

[Petrus]

Masz racje można też zostawiać pędy i kwiatostany rozchodnika okazałego.

[bez]

U mnie zaczyna kwitnąć :

[Iga51]

Halinko, ten wątek powstał cztery lata temu i od razu z błędem. To razi. Poprośmy Rafała, żeby zmienił nazwę na prawidłową.
Rafał, prosimy.

Moje liatry fioletowe z nasion ładnie rosną, ale zakwitną najwcześniej w przyszłym roku.
Natomiast białe pięknie zakwitły.





Jedna oprócz głównego wysokiego kwiatka, ma przy nim mnóstwo innych, krótkich. Wyrastają z tego głównego kwiatostanu, który już przekwita.



Halinko , jak tylko przekwitną, wyślę Ci białą.

[lisek]

Witam, nie znalazłem tematu w którym mógłbym umieścić to pytanie, wiec zakładam nowy. Mam pytanko, apropo cięcia liatry. W internecie piszą, że należy obcinać przekwitłe kwiatostany, ale nie piszą, czy należy ciąć je po zaschnięciu, czy jeszcze zielone, ale już nie kwitnące. I tu moje pytanie, jak i kiedy je ciąć ??

[malina]

Ja ścinam jak już trochę obeschnie ,póki zielona to jakoś wygląda ale jak zbrązowieje to już jest nieestetyczny jej wygląd.Nie ma to znaczenia kiedy, bo cała góra zasycha i na wiosnę wyrywam przemarznięte liście /to co zostało po mrozach/ bo z małych cebulek wypuszczają całkiem nowe liście ,nawet je wykopuję wczesną wiosną -dzielę i rozsadzam ,tak co 2 -3 lata.
Przy innych kwiatach ważne jest usuwanie przekwitłych pąków kiedy wiemy że znowu powtarza kwitnienie.

[lisek]

Ok, dziękuję za odp
Pytałem dlatego, że zastanawiało mnie, czy przypadkiem nie trzeba poczekać, aż roślina ,,wyciągnie'' wszystkie soki z łodygi i lepiej przetrwa zimę, tak jest np. z irysami, trzeba czekać aż pędy kwiatowe zaschną
Jeszcze jedno, a czy ścinasz całą łodygę, czy tylko tą ,,część'', która kwitła ?

[malina]

Całą łodygę ,przyznam się że nie lubię takich uschniętych kikutów i tam gdzie jest to możliwe biorę nożyczki i wycinam jak najniżej.W przypadku liatry i jej podobnych gdzie nie trzeba na zimę wykopywać drobnocebulkowych ,dobrze jest pozbawić wszystkiego co nad ziemią żeby się dalej nie wysilała się na niekorzyść cebulek.

[Elzbieta M]

Halinko , a ja wycinam tylko pedy kwiatowe , a liscie zostawiam na zime , aby ochranialy cebulki przed mrozem. Dopiero wiosna robie porzadki z liscmi