Hej,
To mój pierwszy post. Niestety nie znalazłem szukajki na forum Mam nadzieję, że nie zostanę zbanowany
Mam problem. Za oknem, na parapecie stoi sobie od kilku miesięcy lawenda. Nie było mnie teraz w domu przez kilka dobrych dni i lawendę dorwał jeden, dwa przymrozki. Co teraz? Czy mogę lawendę zostawić na zimę na balkonie? A jeśli tak to jak ją zabezpieczyć? Czy mam znieść do piwnicy? Będę wdzięczny za pomoc
Lawenda na balkonie zimą?
Re: Lawenda na balkonie zimą?
A dlaczego miałbyś zostać zbanowany ?
Zostaw lawendę na balkonie, w piwnicy na pewno wyschnie. Jeśli jest w plastikowej doniczce, to można włożyć, do czegoś solidniejszego, by korzenie nie przemarzły. Moja przyjaciółka przechowuje je na balkonie w drewnianej skrzynce.
Tu masz więcej o zimowaniu lawendy: Zimowanie lawendy. Jak zabezpieczyć lawendę na zimę?
Pozdrawiam
Zostaw lawendę na balkonie, w piwnicy na pewno wyschnie. Jeśli jest w plastikowej doniczce, to można włożyć, do czegoś solidniejszego, by korzenie nie przemarzły. Moja przyjaciółka przechowuje je na balkonie w drewnianej skrzynce.
Tu masz więcej o zimowaniu lawendy: Zimowanie lawendy. Jak zabezpieczyć lawendę na zimę?
Pozdrawiam
Re: Lawenda na balkonie zimą?
Dzięki Krysiu za odpowiedźKrysia pisze:A dlaczego miałbyś zostać zbanowany ?
Zostaw lawendę na balkonie, w piwnicy na pewno wyschnie. Jeśli jest w plastikowej doniczce, to można włożyć, do czegoś solidniejszego, by korzenie nie przemarzły. Moja przyjaciółka przechowuje je na balkonie w drewnianej skrzynce.
Pozdrawiam
Hmmm, czyli zostawić? Tak, jest do podłużna, plastikowa doniczka na parapecie. Nie mam pomysłu jak ją sensownie zabezpieczyć. A co zimą jak zacznie padać śnieg itd?
Druga sprawa to czy w ogóle podlewać lawendę czy zostawić tak jak jest?
A co do banowania to po prostu zastanawiałem się czy piszę w dobrym wątku
Re: Lawenda na balkonie zimą?
Wątek jest dobry, bo lawendę masz na balkonie.
Ja swoją wyrzuciłam. Mam wiele roślin, które przechowuję na klatce schodowej i w domu. Na balkonie nie zostawiam doniczek, bo wiele razy rośliny zmarzły.
Nie wiem, czy nie prościej będzie w Twoim przypadku kupić nowe , zdrowe sadzonki wiosną. Zrobisz tak, jak uważasz.
Pozdrawiam serdecznie
Ja swoją wyrzuciłam. Mam wiele roślin, które przechowuję na klatce schodowej i w domu. Na balkonie nie zostawiam doniczek, bo wiele razy rośliny zmarzły.
Nie wiem, czy nie prościej będzie w Twoim przypadku kupić nowe , zdrowe sadzonki wiosną. Zrobisz tak, jak uważasz.
Pozdrawiam serdecznie
Re: Lawenda na balkonie zimą?
Dziękuję Krysiu za odpowiedź jeszcze raz
Moja luba zdecydowała, że zbyt dlugo walczyla zeby lawenda pieknie wyglada, nawet Hydroboxa do niej kupila, wiec liczymy na to, ze przezyje Na razie decyzja jest taka, ze zimuje w piwnicy. Zobaczymy czy przetrwa!
Moja luba zdecydowała, że zbyt dlugo walczyla zeby lawenda pieknie wyglada, nawet Hydroboxa do niej kupila, wiec liczymy na to, ze przezyje Na razie decyzja jest taka, ze zimuje w piwnicy. Zobaczymy czy przetrwa!