Kuchenne sposoby na...

[Iga51]

Tadziu, ale w tym wątku wolałabym oglądać Twoje smaczne wypieki i kombinacje garnkowe, niż robale. Wiem, że to " tylko" chrząszcz, ale ...............brrr. Pewnie w innym wątku tak by mnie nie wstrząsało, ale przy jedzonku?

[tadek]

Masz rację Igo.
Wobec tego pokażę wam... różową babkę!

Czy kiedyś udało się wam upiec takie cudo?

[Iga51]

No nie, różowej jeszcze nie upiekłam. Napisz coś więcej. Jogurtowa, budyniowa, czy z kisielem. Skąd ten kolor?
P.S. Jeżyk może być.

[mmmm5]

Ciasteczka piekę tak jak juz pisałam z orzechów a także maku,białego sera,otrębów i tyko na wyjatkowe okazje takie typowe z białej mąki.A chlebek razowy bardzo dobry jest z tzw.humusem robionym z ciecierzycy lub fasoli z dobrą oliwą a jeszcze lepiej olejem rzepakowym.
Nie znaczy to ,że całkowicie nie jadam chleba z masłem

[tadek]

Marysiu, a dokładniej - jak robisz chlebek z fasoli albo z ciecierzycy?

A wracając do różowej babki, to jest to najzwyklejsza babka z dodatkiem różowego kisielu.
To on ją tak zabarwił. Przepis na babę znajdziecie TUTAJ link.

Tak wygląda baba z poleconego ( mojego ) przepisu.



A tak wyglądała babka różowa:

Oraz ponizej - już napoczęta, chociaż zdjęcie nie oddaje faktycznego koloru.

___________________________________________
POR

[mmmm5]

Tadku ! skąd Ci wpadło do głowy,że ja piekę chleb z fasoli albo z cicierzycy ? Ja przygotowywuję z nich smarowidło do chleba ,które nazywa sie humus.Ugotowane ziarna fasoli lub ciecierzycy miksuję i dodaję oliwę lub olej a nastepnie przyprawy jakie lubię: sól, pieprz, zmiażdżony czosnek i suszone zioła i to smakuje na ciemnym pełnoziarnistym chlebie

[tadek]

Marysiu, wywnioskowałem to z twojej odpowiedzi w której napisałaś.

Cytuję:
A chlebek razowy bardzo dobry jest z tzw.humusem robionym z ciecierzycy lub fasoli z dobrą oliwą a jeszcze lepiej olejem rzepakowym.

Objaśniam:
Napisałaś że chlebek jest dobry z humusem. Teraz wiem że to smarowidło.
Ja takiego smarowidła nie znam, wobec tego przyjąłem go jako humusowy zaczyn, z którego po sfermentowaniu piecze się smaczny, razowy chlebek.

__________Na zdjeciu: nasz chleb powszedni...___________________________________

Pszenno żytnie pieczywo zwykle

[tadek]

Drogie gospodynie, drodzy gospodarze, czy znacie ciasto MAKOWIEC JAPOŃSKI ?
Postawiliście kiedykolwiek na swoim stole taki specjał?

Ja pierwszy raz słyszę o tego typu cieście, a przepis jak upiec taki makowiec znalazłem w książce napisanej przez znaną aktorkę teatralną, Panią Adriannę Godlewską zatytułowanej: "Życie, kochanie i gotowanie".

Jak na razie nie posiadam maku, muszę dopiero kupić.
Tak się zastanawiam, może ktoś z Was podejmie się trudu, i jako pierwszy (a) upiecze według podanego przepisu ciasto, i się pochwali jak wyszło w smaku i w ogóle?

Cytuję, strona 77:
Makowiec japoński:
Potrzebujemy ok. pól kilograma maku, trzeba go sparzyć i zemleć ze szklanką cukru.
Z drugą szklanką cukru utrzeć pół kostki masła, dodać żółtka z dziewięciu jajek, poddusić pół kilo jabłek i też dodać, dosypując sześć łyżek kaszki manny, z połowę paczki proszku do pieczenia.
Można dosypać garść bakali a na końcu pianę z białek.
Wszystko dokładnie wymieszać i wlać do formy, najlepiej na papier do pieczenia.
Piec około godziny w temperaturze 180 stopni.

..............................

Pani Adrianna po podaniu powyższego przepisu zastanawia się "dlaczego ten makowiec nosi nazwę japoński"?
Może wy znacie odpowiedź?

Cytuję, strona 77:
A tak na marginesie, zapytam, dlaczego ten makowiec nosi nazwę japoński. Ponieważ nie było odpowiedzi uznałam, że ten sam problem dotyczy ryby po grecku, o której Grecy nie mają zielonego pojęcia, czy klusek francuskich.
Ciekawą reakcję zaobserwowałam kiedyś u moich francuskich przyjaciół, gdy zaprosiłam ich do jednej z polskich restauracji i wyczytali w menu, że można zamówić schab ze śliwkami i kluski półfrancuskie.
Nie byłam wstanie im tego wytłumaczyć.

________________________________ _______

Rośliny trujące w ogrodzie

[lawender]

No dobrze przyznaję się:) ja piekłam często ten specjał, jest naprawdę bardzo smaczne, jabłek nie podduszam poprostu ścieram na tarce na grubych oczkach i w moim przepisie jest mniej jajek:) ale dlaczego nazywa się japoński? nie wiem....

[rafaloku]

Sposób na szybkie oddzielenie żółtek od jaja. Ktoś próbował?

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=iAp8pEaWB1Y[/youtube]

[lawender]

Na taki sposób bym w życiu nie wpadła

[elza]

Witaj rafaloku.
Sposób bardzo oryginalny i wprost nieprawdopodobny.
Super!!!Dzięki-wypróbuję na pewno.Po co przelewać ze skorupki do skorupki.
Bomba!!!

[Iga51]

Zgadzam się z Olą i Elizą. Sposób rewelacyjny Rafale. Tyle lat piekę ciasta, różne już sposoby wypróbowywałam, ale tego nie znałam. Też wypróbuję.

[tadek]

A na czym właściwie ten figiel polega?
Czy to możliwe aby żółtka same wskakiwały do butelki?

Rafale, normalnie BOMBA!

[lilia0405]

Makowiec japoński:
Potrzebujemy ok. pól kilograma maku, trzeba go sparzyć i zemleć ze szklanką cukru.
Z drugą szklanką cukru utrzeć pół kostki masła, dodać żółtka z dziewięciu jajek, poddusić pół kilo jabłek i też dodać, dosypując sześć łyżek kaszki manny, z połowę paczki proszku do pieczenia.
Można dosypać garść bakali a na końcu pianę z białek.
Wszystko dokładnie wymieszać i wlać do formy, najlepiej na papier do pieczenia.
Piec około godziny w temperaturze 180 stopni.

Kiedyś piekłam taki makowiec ale nie widziałam , że on japoński