Krzewuszka - uprawa, pielęgnacja, przycinanie
-
- Lubi podyskutować
- Posty: 88
- Rejestracja: 2008-06-04, 17:51
Krzewuszka - uprawa, pielęgnacja, przycinanie
Witam.
Wczoraj kupiłam krzewuszkę "nana variegata".Ma 4 pędy po 15 cm wysokości.Czytałam dużo na temat przycinania krzewuszek.Wszędzie jest napisane ,że krzewuszki należy przycinać po kwitnieniu.Chciałabym zapytać czy odmianę "nana variegata" można przycinać też po kwitnieniu.Chciałabym ,aby moja krzewuszka szybko się rozrosła,dlatego proszę o poradę ,kiedy mogę najszybciej zacząć ją ciąć i na jaką wysokość ją przyciąć.Czy może wycinać całe pędy ,czy tylko do jakiegoś pąka.
Pozdrawiam
Wczoraj kupiłam krzewuszkę "nana variegata".Ma 4 pędy po 15 cm wysokości.Czytałam dużo na temat przycinania krzewuszek.Wszędzie jest napisane ,że krzewuszki należy przycinać po kwitnieniu.Chciałabym zapytać czy odmianę "nana variegata" można przycinać też po kwitnieniu.Chciałabym ,aby moja krzewuszka szybko się rozrosła,dlatego proszę o poradę ,kiedy mogę najszybciej zacząć ją ciąć i na jaką wysokość ją przyciąć.Czy może wycinać całe pędy ,czy tylko do jakiegoś pąka.
Pozdrawiam
-
- Lubi podyskutować
- Posty: 88
- Rejestracja: 2008-06-04, 17:51
- mariusz139
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 583
- Rejestracja: 2009-01-31, 01:03
Jeśli masz tylko cztery pędy przytnij w tym roku grubsze nad trzecim a cienkie pierwszym oczkiem skierowanym na zewnątrz:to co już sugerowała Irena(oczywiście nie zawsze jest to możliwe). Po takim cięciu pędy stworzą proporcjonalną bryłę. Później to już wiadomo, po kwitnieniu nad najpiękniejszymi pąkami(jak wszystkie krzewy tego typu np. forsycja pośrednia). Piękny karłowaty krzewik,piękny kolor jej kwiatów,ale wolę te ciemno czerwone nie w formie pstrolistnej. Właśnie szukam zdjęcia i zaraz jak znajdę, to puszczę na forum.
- mariusz139
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 583
- Rejestracja: 2009-01-31, 01:03
Wajgelie czyli krzewuszki cudowne to bardzo cenne krzewy w wiosennym ogrodzie.
U mnie są na drugim miejscu zaraz po azaliach.
Mam 4 odmiany i każda ma w sobie coś ciekawego, intrygującego. A w ogóle odmian jest podobno az 200
Najbardziej podoba mi się jednak pstrolistna odmiana 'Variegata' - patrz zdjęcie:
U mnie są na drugim miejscu zaraz po azaliach.
Mam 4 odmiany i każda ma w sobie coś ciekawego, intrygującego. A w ogóle odmian jest podobno az 200
Najbardziej podoba mi się jednak pstrolistna odmiana 'Variegata' - patrz zdjęcie:
Przyroda jest lekarzem dla wszystkich chorób.
...........................Hipokrates.......................
...........................Hipokrates.......................
-
- Lubi podyskutować
- Posty: 88
- Rejestracja: 2008-06-04, 17:51
To ja jeszcze doleję oliwy do ognia. Mam całe mnóstwo krzewuszek w ogrodzie (każda inna, mam nawet żółtą, ale dopiero wsadzona i jeszcze nie kwitła).
I oczywiście mam kłopot z ich cięciem. Niby powinno się ciąć po kwitnieniu. Ale moje krzewuszki kwitną cały czas. Nawet teraz w listopadzie są na nich kwiaty. To kiedy tak naprawdę powinno się je ciąć???
ps. Zgadzam się z przedmówcą, że te ciemno czerwone są najpiękniejsze!
I oczywiście mam kłopot z ich cięciem. Niby powinno się ciąć po kwitnieniu. Ale moje krzewuszki kwitną cały czas. Nawet teraz w listopadzie są na nich kwiaty. To kiedy tak naprawdę powinno się je ciąć???
ps. Zgadzam się z przedmówcą, że te ciemno czerwone są najpiękniejsze!
krzewuszka
Racja, moje krzewuszki takze kwitły jeszcze pod koniec października. Ale w sierpniu z bolącym sercem przycinałem je pomimo kwitnących kwiatów.
Re: krzewuszka
Z krzewuszkami to jest tak, że mają 2 terminy kwitnienia. Pierwsze majowo-czerwcowe zwykle obfite i po nim to szybko należy wajgele przyciąć i drugie w końcu lata o wiele słabsze, które może do jesieni przy sprzyjających warunkach się przeciągnąć.zbyszek49 pisze:Racja, moje krzewuszki takze kwitły jeszcze pod koniec października. Ale w sierpniu z bolącym sercem przycinałem je pomimo kwitnących kwiatów.
Fachowcy krótko radzą: w czerwcu ściąć wszystkie przekwitłe gałęzie nad najniżej położonymi pędami bocznymi wyrosłymi od początku wiosny.
Usuwać też trzeba wszystkie gałązki martwe i bardzo słabe u podstawy krzewu.
Więcej: krzewuszka cudowna - odmiany, uprawa, cięcie
Przyroda jest lekarzem dla wszystkich chorób.
...........................Hipokrates.......................
...........................Hipokrates.......................
Re: krzewuszka
Czy mogę prosić użytkownika, który założył ten wątek o punkt "pomógł" dla Herbiego za ostatni post? To zdanie:
a szczególnie jego druga część, to jest odpowiedź na nurtujące mnie już od dłuższego czasu pytanie!Herbi pisze:w czerwcu ściąć wszystkie przekwitłe gałęzie nad najniżej położonymi pędami bocznymi wyrosłymi od początku wiosny.
Miło, że ~riane chcesz mi punkt dodać. Cieszy mnie , że mogłem pomóc ale już punkty to dla mnie sprawa drugorzędna.
Autorka wątku pojawiła się ostatni raz we wrześniu, a więc będzie kłopot
Nie ma sprawy
Autorka wątku pojawiła się ostatni raz we wrześniu, a więc będzie kłopot
Nie ma sprawy
Przyroda jest lekarzem dla wszystkich chorób.
...........................Hipokrates.......................
...........................Hipokrates.......................
Re: Krzewuszka - uprawa, pielęgnacja, przycinanie
Witam wszystkich.
Czy ktoś doradzi ogrodnikowi od 7 boleści???
Nasza krzewuszka rośnie u nas już trzeci rok. Na początku jej nie przycinałam bo rosła bardzo licho ( jak się później okazało ziemia była tu głównym winowajcą) a potem gdy odżyła to myślałam że to dobry pomysł aby dać jej podrosnąć. W tym roku zaniedbaliśmy krzewy ze względu na rzadkie wizyty. Efekt jest taki że krzewuszka bardzo wybujała i jak na nią patrzę to chyba będę musiała obciąć wszystko przy ziemi stare pędy leżą na ziemi a te sterczące pionowo są ładne ale pędy z których wyrosły są suche i zdrewniałe bez liści. Proszę o poradę jak podciąć ten krzew , czy może wyciąć wszystko do 30 cm od ziemi nawet jeśli zostaną same suche gałązki bez liści...i najważniejsze- czy mogę to zrobić teraz?
Pozdrawiam
Czy ktoś doradzi ogrodnikowi od 7 boleści???
Nasza krzewuszka rośnie u nas już trzeci rok. Na początku jej nie przycinałam bo rosła bardzo licho ( jak się później okazało ziemia była tu głównym winowajcą) a potem gdy odżyła to myślałam że to dobry pomysł aby dać jej podrosnąć. W tym roku zaniedbaliśmy krzewy ze względu na rzadkie wizyty. Efekt jest taki że krzewuszka bardzo wybujała i jak na nią patrzę to chyba będę musiała obciąć wszystko przy ziemi stare pędy leżą na ziemi a te sterczące pionowo są ładne ale pędy z których wyrosły są suche i zdrewniałe bez liści. Proszę o poradę jak podciąć ten krzew , czy może wyciąć wszystko do 30 cm od ziemi nawet jeśli zostaną same suche gałązki bez liści...i najważniejsze- czy mogę to zrobić teraz?
Pozdrawiam