Kręte ścieżki w moim małym ogrodzie .
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7898
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: Kręte ścieżki w moim małym ogrodzie .
Piękne maślaczki. U nas sucho , grzybka nie uświadczysz. Może teraz się pokażą, bo popadało...
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: Kręte ścieżki w moim małym ogrodzie .
Dzień dobry - oglądałam program w TVN , w którym fachowiec od " zielonych " podpowiadał jak zapobiegać grzybom na roślinach . Jako skuteczny sposób, proponował oprysk olejem parafinowym .
" Olej parafinowy zwalcza jaja, larwy, a także osobniki dorosłe niektórych szkodników. Cienka powłoczka pozostająca na roślinie po wykonaniu oprysku olejem parafinowym skutecznie blokuje dostęp powietrza do jaj i wylęgających się z nich larw szkodników, które dzięki temu ulegają uduszeniu." ( wstawiłam z neta ) .
Będę próbowała w przyszłym roku, ponieważ ten zabieg należy wykonać wiosną .
Zaczynają się upały, ja zaliczam się do osób preferujących chłód . Muszę wytrzymać jeszcze te kilka dni w wyższej temp . Koty zdrowe, ogórki obrodziły te wysiane pod koniec lipca . Teraz żałuję, że zrobiłam tylko próbny wysiew . Koper jakiś nad podziw krzaczasty nadający się na zieleninę . Zapomniałam nazwy, nie zapisałam, bo nie wiedziałam, że taki dorodny . Pomidory odżyły te gruntowe, bo koktajlowe musiałam usunąć z pojemników . Grzyby znów się pochowały w ściółce leśnej , brak deszczu, tylko sowy ( kanie ) rosną obficie . Sobota zapowiada się pracowita z czego się cieszę, bo szybciej minie . Przesadzone krzewy zadomowiły się ( podlewam obficie )figa też czuje się lepiej w gruncie niż w donicy, widzę to po liściach . Dobrego dnia życzę .
" Olej parafinowy zwalcza jaja, larwy, a także osobniki dorosłe niektórych szkodników. Cienka powłoczka pozostająca na roślinie po wykonaniu oprysku olejem parafinowym skutecznie blokuje dostęp powietrza do jaj i wylęgających się z nich larw szkodników, które dzięki temu ulegają uduszeniu." ( wstawiłam z neta ) .
Będę próbowała w przyszłym roku, ponieważ ten zabieg należy wykonać wiosną .
Zaczynają się upały, ja zaliczam się do osób preferujących chłód . Muszę wytrzymać jeszcze te kilka dni w wyższej temp . Koty zdrowe, ogórki obrodziły te wysiane pod koniec lipca . Teraz żałuję, że zrobiłam tylko próbny wysiew . Koper jakiś nad podziw krzaczasty nadający się na zieleninę . Zapomniałam nazwy, nie zapisałam, bo nie wiedziałam, że taki dorodny . Pomidory odżyły te gruntowe, bo koktajlowe musiałam usunąć z pojemników . Grzyby znów się pochowały w ściółce leśnej , brak deszczu, tylko sowy ( kanie ) rosną obficie . Sobota zapowiada się pracowita z czego się cieszę, bo szybciej minie . Przesadzone krzewy zadomowiły się ( podlewam obficie )figa też czuje się lepiej w gruncie niż w donicy, widzę to po liściach . Dobrego dnia życzę .
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7898
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: Kręte ścieżki w moim małym ogrodzie .
Cześć Aniu. Piękne kwitnące fragmenty ogrodu pokazujesz. Co do oprysków - to znam oprysk olejowy, ale muszę troszkę sprostować Twoje wyjaśnienie - on nie zapobiega chorobom grzybowym , Natomiast zgadzam się z kolejnym Twym wyjaśnieniem - odnośnie szkodników. Można opryskiwać zwykłym olejem kuchennym - 1 łyżka na litr letniej wody , mocno wstrząsnąć i gotowe.anna1946 pisze: ↑2020-09-12, 07:44 Dzień dobry - oglądałam program w TVN , w którym fachowiec od " zielonych " podpowiadał jak zapobiegać grzybom na roślinach . Jako skuteczny sposób, proponował oprysk olejem parafinowym .
" Olej parafinowy zwalcza jaja, larwy, a także osobniki dorosłe niektórych szkodników. Cienka powłoczka pozostająca na roślinie po wykonaniu oprysku olejem parafinowym skutecznie blokuje dostęp powietrza do jaj i wylęgających się z nich larw szkodników, które dzięki temu ulegają uduszeniu." ( wstawiłam z neta ) .
Na choroby grzybowe stosyję roztwór sody lub drożdży.
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: Kręte ścieżki w moim małym ogrodzie .
Elzbieta M pisze: ↑2020-09-12, 20:12Cześć Aniu. Piękne kwitnące fragmenty ogrodu pokazujesz. Co do oprysków - to znam oprysk olejowy, ale muszę troszkę sprostować Twoje wyjaśnienie - on nie zapobiega chorobom grzybowym , Natomiast zgadzam się z kolejnym Twym wyjaśnieniem - odnośnie szkodników. Można opryskiwać zwykłym olejem kuchennym - 1 łyżka na litr letniej wody , mocno wstrząsnąć i gotowe.anna1946 pisze: ↑2020-09-12, 07:44 Dzień dobry - oglądałam program w TVN , w którym fachowiec od " zielonych " podpowiadał jak zapobiegać grzybom na roślinach . Jako skuteczny sposób, proponował oprysk olejem parafinowym .
" Olej parafinowy zwalcza jaja, larwy, a także osobniki dorosłe niektórych szkodników. Cienka powłoczka pozostająca na roślinie po wykonaniu oprysku olejem parafinowym skutecznie blokuje dostęp powietrza do jaj i wylęgających się z nich larw szkodników, które dzięki temu ulegają uduszeniu." ( wstawiłam z neta ) .
Na choroby grzybowe stosyję roztwór sody lub drożdży.
[/quote
A to gwoli wyjaśnienia " to nie moje wyjaśnienia" zaznaczyłam,że przeniosłam wpis z poradnika dla działkowców . Dzięki za to, że podajesz inne sposoby na te uciążliwe choroby naszych roślin . Ja mam inny problem . Mam sporo kalii ogrodowych i mam już dość przenoszenia donic z ogrodu do piwnicy a wiosna z powrotem . Postanowiłam przesadzić je do gruntu . Proszę. jeśli ktoś posiada kalie w gruncie o poradę - czy trzeba je na zimę jakoś zabezpieczyć tzn. okryć ?
Dzisiaj upał, mój szczypior z siedmiolatki w jednym dniu z pięknego zielonego zrobił się żółty .Dzisiaj ma być temp. w okolicach 30 st.C . Kto to widział takie upały we wrześniu ?
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7898
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: Kręte ścieżki w moim małym ogrodzie .
Cześć Aniu. U nas w okolicach Krakowa też dziś była taka temperatura. A Ty w jakim rejonie masz swoje włości?
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: Kręte ścieżki w moim małym ogrodzie .
Aniu ,aby Ci nie było smutno to mój szczypior siedmiolatki też jest żółty , ale jedna jego kępka była posadzona między szczypiorkiem i rukolą , tak pod nią i jest pięknie zielona -siedmiolatka oczywista
Re: Kręte ścieżki w moim małym ogrodzie .
Dzień dobry - jestem z Lubuskiego . Dzisiaj też temp. afrykańska . Pojechałam rowerkiem i kupiłam ziarnka na poplon . Pogadałam trochę i dowiedziałam się, że powinno się stosować mączkę bazaltową, ponoć ślimaki jej nie lubią . Pan, który prowadził dyskusję na ten temat pokazał zdjęcia z działki . Kapucha dorodna i bez widocznych ubytków spowodowanych przez ślimaki . Może coś w tym jest ? mój wyrób .Elzbieta M pisze: ↑2020-09-14, 21:49 Cześć Aniu. U nas w okolicach Krakowa też dziś była taka temperatura. A Ty w jakim rejonie masz swoje włości?
Dzisiaj z rana robiłam sos pomidorowy, który zamknęłam na czarną godzinę w słoiczkach takich na raz . Przydadzą się .
Re: Kręte ścieżki w moim małym ogrodzie .
U na dzisiaj afrykańska temp . Kiedy to się skończy - przez kilka chłodniejszych dni rośliny poprawiły się . Chciałabym cos w ogrodzie zdziałać w dzień jednak nie rady . Jeszcze z godzinkę i będzie chłodniej coś troszkę pogrzebię, żebym się nie odzwyczaiła . Moje doniczkowe stoją jeszcze w ogrodzie, pewnie już czas wnieść je do domu jak załapią zimna to odchorują po wniesieniu . A może już zimy takiej prawdziwej nie będzie . Jak myślicie . Teraz na wygnaniu
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7898
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: Kręte ścieżki w moim małym ogrodzie .
Mój zielony nawóz po zbiorze pomidorów już rośnie. A Ty co kupiłaś? Zimozielony czy na przekopanie przed zimą?
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: Kręte ścieżki w moim małym ogrodzie .
Elu kupiłam mieszankę, już wysiałam . A to moja mięta, domowa mięta .Rośnie jak szalona .Elzbieta M pisze: ↑2020-09-15, 19:52Mój zielony nawóz po zbiorze pomidorów już rośnie. A Ty co kupiłaś? Zimozielony czy na przekopanie przed zimą?
Re: Kręte ścieżki w moim małym ogrodzie .
Dwa razy ziarenka poszły . Zawiłe to dla mnie .Nie wiem jak edytować wpis i usunąć to co jest niepotrzebne .anna1946 pisze: ↑2020-09-16, 15:24Elu kupiłam mieszankę, już wysiałam .20200916_081223.jpgElzbieta M pisze: ↑2020-09-15, 19:52Mój zielony nawóz po zbiorze pomidorów już rośnie. A Ty co kupiłaś? Zimozielony czy na przekopanie przed zimą?
A to moja mięta, domowa mięta .Rośnie jak szalona .20200916_081223.jpg
Dzisiaj od rana byłam w ogrodzie, wycięłam maliny i posadziłam trawę ozdobną . Muszę zobaczyć co to za trawa ponieważ dostałam ją od sąsiadki a ona od innej sąsiadki . ( to chyba miskant chiński zebrinus ).
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7898
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: Kręte ścieżki w moim małym ogrodzie .
Aniu, można edytować , kasować , ale działa to tylko kilka minut po wysłaniu, dokładnie nie wiem, jak długo.
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: Kręte ścieżki w moim małym ogrodzie .
Aniu, by odpisać nie trzeba poprzednich wpisów cytować, bo wtedy pół strony to zajmuje. Ale to powolutku sobie przyswoisz. Pozdrawiam serdecznie.
Re: Kręte ścieżki w moim małym ogrodzie .
Krysia pisze: ↑2020-09-17, 07:18 Aniu, by odpisać nie trzeba poprzednich wpisów cytować, bo wtedy pół strony to zajmuje. Ale to powolutku sobie przyswoisz. Pozdrawiam serdecznie.
[/quote
Dobry wieczór - lubię cytować, jestem wzrokowcem i widzę na jaki temat piszę czy na jakie pytanie odpowiadam . Jeśli cos nie tak jest w moim pisaniu to moderator mnie upomni . W razie "W" dołożę się do ryzy papieru .
U nas pogoda do bani w dzień gorąco a w nocy zimno . Wcześnie rana nie mogłam rozwinąć węża ogrodowego był sztywny jak drut .
Pojechałam do tartaku i przywiozłam 10 worów kory . Tania, 6 zł za szt . Już ja rozsypałam tam gdzie powinnam . Zmieniam swój ogród, raz, że woda jest bardzo droga a i oszczędzać ją trzeba to jeszcze ziemia licha i bez podlewania nic nie chce rosnąć .Nic nowego już nie kupuję , zostawię sobie tylko kawałek ogrodu na zieleninę . Lubię pracę w ogrodzie, a nawet lubię się przepracować, dlatego serce mnie boli gdy patrzę na roślinki złaknione wilgoci . Dlatego podlewam, podlewam a potem rachunki . Jutro myję wszystkie donice i chowam na strychu w garażu . Rododendrony mam piękne i zawiązki kwiatowe tez piękne . Wiosną przy nich popełniłam błąd mogłam nie zbierać z pod nich kory do jesieni już by się częściowo rozłożyła . Już więcej nie popełnię tego błędu .Pozdrawiam serdecznie .
Re: Kręte ścieżki w moim małym ogrodzie .
To moja tawułka , mam 4 kolory , i też muszę regularnie podlewać .