Kret, karczownik, mysz polna, nornica...

Nasi milusińscy - psy, koty, ptaki i inne zwierzęta w ogrodach.
Awatar użytkownika
Basia Tel
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 341
Rejestracja: 2008-10-18, 20:24

Post autor: Basia Tel »

Raczej nie,,dlatego , że mam psa i codziennie bywam na działce od samego rana ..ale wiesz , koty są na działkach bezpańskie , mogły w nocy chadzać :roll:
Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
okrystian
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 1
Rejestracja: 2011-09-19, 14:50

Post autor: okrystian »

Witam.

Planuję założyć trawnik w przyszłym roku. Powierzchnia trawnika to max 200 mkw. Aktualnie działka jest odchwaszczona i już widać kopce od kretów i dziury od nornic. Zastanawiam się nad siatką ale opinie wśród znajomych ogrodników sa różne. W sklepie mówią, że zda rezultat za to inny znajomy działkowiec mówi, że to wywalenie pieniędzy w błoto i może uchroni przed kretami ale nie przed nornicami. Z tego co zauważyłem to większość osób na necie wypowiada się pozytywnie na temat siatki na krety i teraz przyznam, że jestem w kropce i chce zasięgnąć Waszej rady. Jestem na etapie planowania i chce założyć trawnik raz a porządnie i najlepiej, żeby nie było później problemu z "kopaczami". Będę bardzo wdzięczny za opinie :)

Pozdrawiam
jowka
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 60
Rejestracja: 2011-09-12, 22:29

Post autor: jowka »

Witam, na forum jestem od nie dawna i jeszcze mało sie udzielam bo większosć czasu spędzam na czytaniu, również ten wątek przeczytałam od deski do deski w nadziei, ze znajdę sposób na pozbycie się z mojego ogrodu nie tylko kreta i nornicy, ale również potocznie zwanego turkucia podjadka...czy spotkał sie ktoś z tym szkodnikiem i ma jakiś złoty lub chociaż srebrny środek na wyeliminowanie go z ogrodu?
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

jowka
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 60
Rejestracja: 2011-09-12, 22:29

Post autor: jowka »

dziękuję Piotrze widzę, ze na Ciebie zawsze mozna liczyć:) pozdrawiam serdecznie :)
Awatar użytkownika
JaDorka
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1019
Rejestracja: 2009-09-30, 21:45

Re: Kret, karczownik, mysz polna, nornica...

Post autor: JaDorka »

Niezły okaz ale jak Ci się udało go złapać w obiektyw? :-)
Pozdrawiam - Dorota
******************
Zapraszam tam, gdzie Ogród mój azylem moim.
Awatar użytkownika
Roma
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 427
Rejestracja: 2011-09-17, 01:21

Re: Kret, karczownik, mysz polna, nornica...

Post autor: Roma »

Nawet mi się nie chce na to stworzenie patrzeć :evil: Teraz jak stopniał śnieg, widać jakiego spustoszenia dokonały te potwory.Wszędzie gdzie spojrzeć to same tunele.
krokusik
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 5
Rejestracja: 2012-04-12, 15:20

Re: Kret, karczownik, mysz polna, nornica...

Post autor: krokusik »

no ja nie wiem, czy jest jakiś dobry i skuteczny sposób na kreta, wiecie mój tata to stoi z motyką i czeka na delikwenta, ale to jest dość czasochłonne. Czekam aż pojawi się jakieś inne sensowne rozwiązanie jak się pozbyć kreta.
Awatar użytkownika
JaDorka
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1019
Rejestracja: 2009-09-30, 21:45

Re: Kret, karczownik, mysz polna, nornica...

Post autor: JaDorka »

Niestety pozbycie się kreta nie jest łatwe. Pisze się o wielu sposobach ale żaden tak naprawdę nie jest chyba dość skuteczny, chyba że zastosuje się siatkę wkopaną wokół ogrodzenia na taką głębokość by uniemożliwić przechodzenie kreta ale to jest dość kosztowny sposób. Również walczyłam z tymi stworzeniami na mojej działce i nic nie pomagało aż do momentu zastosowania karbidu. Nieprzyjemna metoda ale udało mi się przegonić krety, choć wiem, że w każdej chwili mogą powrócić. Na nornice polecono mi wywar z piołunu (50g/ 8l wody) wlewany do nornicowych dziur- pomogło.
Pozdrawiam - Dorota
******************
Zapraszam tam, gdzie Ogród mój azylem moim.
marianna89s
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 18
Rejestracja: 2010-07-11, 11:19

Re: Kret, karczownik, mysz polna, nornica...

Post autor: marianna89s »

Hej, czy z tym czosnkiem i psią sierścią to podziała coś, ja już stosowałam i butelki po wodzie, granulaty które gdy dostaną trochę wilgoci śmierdzą samą spalenizną i nic nie działa, a męczę się 2 rok. Słyszałam że najlepiej jest kreta złapać... czy to znaczy że mam całe 24h na dobę latać za nim i czekać aż wykopie sobie kopiec i złapać? Rozumiem, że jest pożytecznym stworzeniem ale mam go już dosyć i wolałabym, żeby przeniósł się do sąsiada na działkę...
Ostatnio zmieniony 2012-06-06, 18:44 przez JaDorka, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Poprawa oraz uzupełnienie polskich liter oraz interpunkcji.
elusial
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 3
Rejestracja: 2012-10-08, 09:12

Re: Kret, karczownik, mysz polna, nornica...

Post autor: elusial »

Ja mogę podpowiedzieć jak ja radzę sobie z kretami. Jak tylko zauważę tunel ( nasze krety kopią tuz pod powierzchnią) , wkopuję pułapkę i po kilku godzinach - max 2 dni kret jest złapany i wywożony do lasu. W przeciągu kilku ostatnich dni złapałam ich już 4 sztuki. Jeden niestety był martwy bo w nocy nie mogę sprawdzać łapki i chyba umarł z głodu:( Jedyny problem to to, że krety są zwierzątkami terytorialnymi i jak któryś opuści swoje terytorium to zaraz sąsiad zaczyna patrolować jego korytarze. Nie wiem ile ich jeszcze w tym samym miejscu złapię, ale w okolicy musi być chyba cale stado;) Na pewno sprawia mi to frajdę jak je wypuszczam, także polecam humanitarne metody. Gdybym jeszcze raz zakładała trawnik na pewno założyłabym siatkę.
Awatar użytkownika
ATA
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 261
Rejestracja: 2011-03-23, 15:21

Re: Kret, karczownik, mysz polna, nornica...

Post autor: ATA »

Niestety moje krety są dużo sprytniejsze. Omijają pułapkę i kopią obok. Za płotem mam tzw. nieużytki zielone i tam pewnie żyje ich krocie. Zastanawiam się nad likwidacją trawnika i położeniem nowego z siatką ochronną. A co z innymi roślinami? Kreciki będą kopać pod siatką tak długo, aż wystawią ryjki w innym miejscu?
Renata
Awatar użytkownika
ATA
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 261
Rejestracja: 2011-03-23, 15:21

Re: Kret, karczownik, mysz polna, nornica...

Post autor: ATA »

Kret pokonany. Miał dostać eksmisję z ogródka, a wybrał się na tamten świat. Jakoś go nie żałuję. To co zrobił z ogrodem i to w tak krótkim czasie nie mieści się w głowie.
Renata
Awatar użytkownika
lejwoda
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 17
Rejestracja: 2013-01-10, 11:09

Krety,temat stary jak ogród

Post autor: lejwoda »

Jak widzę te kopce to mi ręce opadają.Co roku sadzę ok500 cebulek,a wychodzi ok300 reszta przepada.Plastikowe butelki na kiju,elektrowibrator,chlor wpuszczany do tuneli,wszelkiego rodzaju pułapki,nic nie skutkuje co roku to samo.Czy ktoś zasłuży na nobla i wynajdzie receptę na ten problem? Mam jeszcze jedno pytanie co zrobić z kopcem,zebrać ziemię i rozgrabić,tylko rozgrabić czy nic nie robić ? Dzięki.
Załączniki
Kretowisko
Kretowisko
pogodynka
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 148
Rejestracja: 2013-03-20, 10:57

Re: Kret, karczownik, mysz polna, nornica...

Post autor: pogodynka »

Prawdopodobnie pod kompostownikiem mam szczury.Tak twierdzi sąsiad,który pokazał podkopy w ogrodzie innego sąsiada,prowadzące pod jego garaż .Poza tym moje psy szału dostają kiedy wpadają w ogród w pobliże kompostownika.
Mam pytanie,czy jest metoda na wyproszenie tych gryzoni?Nie chcę ich truć :zalamany:
ODPOWIEDZ