koty
Lolunia to śliczna kicia, a jakie ma piękne futerko.Przyglądam się i podziwiam bo dawno nie widziałam tak ciekawie umaszczonej kotki
Pozdrawiam Halina
Moja oaza spokoju
Moja oaza spokoju
Milusińscy
Witam,
To mój pierwszy wpis na forum. Realizuję się w 22 arowym ogrodzie z oczkiem i niewielkim ogrodem owocowo warzywnym. Teraz wre w nich życie. Uczestniczą w nim moje trzy sierściuchy rasy dachowiec pospolity, Rudi, Kubusia i Czwarty. Niektóre aspekty ich aktywności chciałbym ograniczyć zwłaszcza pań. Jak poradzić sobie z ich umiłowaniem do ptaszyn? Wielu upierzonym a i nietoperkom tudzież pozbijałem i zawiesiłem budki lęgowe ale nie wszystkie to dziuplaki. Wdzięczny za sugestie pzdr Marek.
To mój pierwszy wpis na forum. Realizuję się w 22 arowym ogrodzie z oczkiem i niewielkim ogrodem owocowo warzywnym. Teraz wre w nich życie. Uczestniczą w nim moje trzy sierściuchy rasy dachowiec pospolity, Rudi, Kubusia i Czwarty. Niektóre aspekty ich aktywności chciałbym ograniczyć zwłaszcza pań. Jak poradzić sobie z ich umiłowaniem do ptaszyn? Wielu upierzonym a i nietoperkom tudzież pozbijałem i zawiesiłem budki lęgowe ale nie wszystkie to dziuplaki. Wdzięczny za sugestie pzdr Marek.
A ja mam kota który coraz bardziej mnie załamuje... Wyspecjalizował się bowiem w zabijaniu... zwierząt chronionych Ostatnio wyrwaliśmy mu z łap żywą na szczęście jeszcze jaszczurkę żyworódkę. Nawet do tej pory nie miałam pojęcia, że takie u nas też żyją, zawsze widziałam tylko zwinki.
Następną dorwał chyba zwinkę właśnie i na szczęście też po naszej interwencji uciekła, ale bez ogona...
A ostatnio dorwał również chronioną ryjówkę, nie jestem tylko pewna czy aksamitną czy malutką... Niestety tej się nie udało przeżyć
Takie pożyteczne zwierzątka tępi to moje kocisko. Płakać się chce
Następną dorwał chyba zwinkę właśnie i na szczęście też po naszej interwencji uciekła, ale bez ogona...
A ostatnio dorwał również chronioną ryjówkę, nie jestem tylko pewna czy aksamitną czy malutką... Niestety tej się nie udało przeżyć
Takie pożyteczne zwierzątka tępi to moje kocisko. Płakać się chce
- malgonia_k
- Witamy na forum!
- Posty: 5
- Rejestracja: 2010-05-04, 14:48
- malgonia_k
- Witamy na forum!
- Posty: 5
- Rejestracja: 2010-05-04, 14:48
Fajne macie te kociaki, Wafelek maluteńki był, pewnie wybraniec, skoro sam wytrwał
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
- malgonia_k
- Witamy na forum!
- Posty: 5
- Rejestracja: 2010-05-04, 14:48
rozrabiaki jak się patrzy
moje w tym roku rozgrzebały mi wszystkie posiane warzywa...a co się udało uratować po wykiełkowaniu i przepikowaniu wyrwały z korzeniami kopiąc dołki gdzie popadnie i nawet rozkładanie kolczastych gałązek nie pomogło...ale są tak słodkie że długo nie można się na nie gniewać
moje w tym roku rozgrzebały mi wszystkie posiane warzywa...a co się udało uratować po wykiełkowaniu i przepikowaniu wyrwały z korzeniami kopiąc dołki gdzie popadnie i nawet rozkładanie kolczastych gałązek nie pomogło...ale są tak słodkie że długo nie można się na nie gniewać