kiwi i cytryniec

Wszystko o roślinach pnących, zastosowanie, wymagania i problemy w uprawie.
MARCINSOKO
Powoli się rozkręca
Powoli się rozkręca
Posty: 36
Rejestracja: 2016-07-14, 08:15

kiwi i cytryniec

Post autor: MARCINSOKO »

Mniej więcej 10 lat temu posadziłem dwa pnącza: kiwi i cytryniec chiński. Rozwijają się wspaniale, kiwi znacznie dynamiczniej, ale nie owocują. Cytryniec jest pojedynczy, natomiast kiwi posadziłem trzy: damski, męski i obojnaczy. Czy warto nadal je uprawiać czy lepiej wymienić na współczesne odmiany?
Awatar użytkownika
rafaloku
Administrator
Posty: 1872
Rejestracja: 2007-12-06, 18:23

Re: kiwi i cytryniec

Post autor: rafaloku »

Jeżeli kiwi masz 3 różne, to wymiana na inne odmiany prawdopodobnie nic nie pomoże. Napisz proszę czy te rośliny w ogóle kwitną?
Rafał
MARCINSOKO
Powoli się rozkręca
Powoli się rozkręca
Posty: 36
Rejestracja: 2016-07-14, 08:15

Re: kiwi i cytryniec

Post autor: MARCINSOKO »

Nie kwitną. W tym roku zaobserwowałem na kiwi małe kuliste pączki i myślałem, że to będą kwiaty. Niestety wkrótce pączki znikły, więc sądzę, że rozwinęły się z nich liście. Zaznaczam, że oba pnącza nawożę i podlewam, ale przycinam tylko pędy, które kolidują z sąsiedztwem.
Awatar użytkownika
Petrus
Ekspert
Posty: 6710
Rejestracja: 2008-01-20, 14:54

Re: kiwi i cytryniec

Post autor: Petrus »

Witaj. Kupowałeś pnącza z dobrego źródła?
Może nie kupiłeś odpowiednich roślin (płeć) albo kupiłeś je tak dawno, że obecne odmiany kolidują genami i nie dochodzi do zapylenia. Być może te Twoje były wyhodowane z nasion a takie pnącza owocują i kwitną o wiele później. Pnącza i odmiany hodowane z sadzonek kwitną i owocują nawet w 2-3 roku po posadzeniu.

Stosujesz nawóz dla rośli kwitnących? Bo jeżeli stosujesz azofoskę lub nawóz azotowy to z kwitnienia nici ;-)
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
MARCINSOKO
Powoli się rozkręca
Powoli się rozkręca
Posty: 36
Rejestracja: 2016-07-14, 08:15

Re: kiwi i cytryniec

Post autor: MARCINSOKO »

Witaj. Sadzonki kupiłem u jednego z największych łódzkich producentów. Uprzedzono mnie, że będą owocowały dopiero po 6-7 latach. Ale upłynęło już ponad 10 lat. Prawdę powiedziawszy nie pamiętam, jakie nawozy stosowałem. Raczej nie używam czystej chemii, jeśli już, to "Grandiol" z Lidla. Najczęściej stosuję obornik lub kurzak oraz mielone kopyta i racice. We wszystkich azot oczywiście jest. Z tego, co wiem, chyba najmniej go w nawozach do pomidorów i nawozach jesiennych. Czym zatem powinienem zasilać oba pnącza, jeśli w ogóle dalsza ich uprawa ma sens?
Może gdybym dołączył zdjęcie coś by to wyjaśniło? Jak mam to zrobić?
Awatar użytkownika
rafaloku
Administrator
Posty: 1872
Rejestracja: 2007-12-06, 18:23

Re: kiwi i cytryniec

Post autor: rafaloku »

No tak... trudno się spodziewać owoców, skoro nawet nie kwitną. Szukamy zatem przyczyn braku kwitnienia.

Szukałbym jakiejś przyczyny ogólnej, skoro nie kwitnie ani kiwi ani cytryniec, np. błędu w uprawie popełnianego wobec obu pnączy.

Wiosną zaobserwuj czy w ogóle zawiązują pąki kwiatowe. Jeśli nie, to prawdopodobnie są przenawożone azotem. Wówczas roślina wytwarza dużo zielonych liści i pędów kosztem kwiatów. Napisałeś na początku, że "rozwijają się wspaniale". Czy może miałeś na myśli, że bardzo szybko rosną? Jeśli tak, to prawdopodobnie są przenawożone azotem i dlatego tak się rozrastają ale nie kwitną.

Jeżeli pąki kwiatowe się wiosną pojawią ale się nie rozwiną i opadną, to możliwe są takie przyczyny:

- pąki kwiatowe przemarzają od późnowiosennych przymrozków, co ma najczęściej miejsce na stanowiskach zimnych, narażonych na mroźne powiewy wiatru

- pąki są uszkadzane przez chorobę lub szkodnika, choć przyznam że nie znam takich przypadków u aktinidii lub cytryńca. Aby coś więcej powiedzieć potrzebne by jednak były zdjęcia uszkadzanych pąków lub dokładny opis co zaobserwowałeś.

Czy i kiedy przycinasz te krzewy?
Rafał
MARCINSOKO
Powoli się rozkręca
Powoli się rozkręca
Posty: 36
Rejestracja: 2016-07-14, 08:15

Re: kiwi i cytryniec

Post autor: MARCINSOKO »

Cytryniec "patrzący" na południe.
Cytryniec "patrzący" na południe.
A oto moje kiwi.
A oto moje kiwi.
Sorry. Dopiero teraz zauważyłem klawisz umożliwiający dołączenie zdjęcia. Może to z powodu wciąż nawracającego deszczu i niskiego ciśnienia
I to moje kiwi z drugiego profilu.
I to moje kiwi z drugiego profilu.
MARCINSOKO
Powoli się rozkręca
Powoli się rozkręca
Posty: 36
Rejestracja: 2016-07-14, 08:15

Re: kiwi i cytryniec

Post autor: MARCINSOKO »

Jak widać na zdjęciach przycinam nader wstrzemięźliwie. Coś w lipcu, coś w sierpniu, ale pojedyncze pędy. Wiosną tego roku podsypałem oba obficie kompostem. Czy zaprzestanie nawożenia i drastyczne przetrzebienie może przyczynić się do przyszłorocznego owocowania?
Awatar użytkownika
Petrus
Ekspert
Posty: 6710
Rejestracja: 2008-01-20, 14:54

Re: kiwi i cytryniec

Post autor: Petrus »

Witaj. Ładną masz okolicę, chyba to dość duży las? Problem może w przyszłości dotyczyć zapylania, w Twojej okolicy może nie być odpowiedniego zapylacza (innego kiwi czy cytryńca) dlatego roślina może nie wydać owoców, nawet jeżeli zakwitła.
Według mnie przyczyną może być stosowanie właśnie tych nawozów które stosujesz. Obornik, kurzak itp to nawozy wysoce azotowe, i stosowanie ich zaniecha kwitnienie. W tym roku już nie stosuj tych nawozów naturalnych ani w przyszłym roku. Zamień je na nawóz dla roślin kwitnących, i od kwietnia zacznij nawozić. Możesz użyć np. nawozu dla róż, pomidorów czy pelargonii lub inne dla roślin kwitnących. Stosuj je od kwietnia-maja to sierpnia. To powinno zadziałać.
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
MARCINSOKO
Powoli się rozkręca
Powoli się rozkręca
Posty: 36
Rejestracja: 2016-07-14, 08:15

Re: kiwi i cytryniec

Post autor: MARCINSOKO »

Dziękuję za radę. Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
tadek
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6870
Rejestracja: 2011-10-30, 18:23

Re: kiwi i cytryniec

Post autor: tadek »

.
Świetny masz leśny ogródek... :zawstydzony:

Ja mam również posadzonego cytryńca który tylko kwitnie, bez wydawania owoców. Ale w moim przypadku powodem braku owoców jest fakt że... posadzonego mam samca. :rotfl: Rozpoznałem go po kwiatach.

Ale moim rozpoznaniem proszę się nie kierować. Bo mogę się mylić.
Kwiaty cytryńca
Kwiaty cytryńca
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
MARCINSOKO
Powoli się rozkręca
Powoli się rozkręca
Posty: 36
Rejestracja: 2016-07-14, 08:15

Re: kiwi i cytryniec

Post autor: MARCINSOKO »

Witaj. Dziękuję za miłe słowa. Spróbowałem w miarę bezkolizyjnie skomponować elementy ogrodu z krajobrazem leśnym. Z grubsza się udało. Mam kępy malin, borówek amerykańskich, krzewów owocowych, a nawet jabłonie. Ku mojemu zaskoczeniu ze wszystkich upraw najlepiej sprawują się winogrona. Śliwki, brzoskwinie i nektaryny atakowane są przez choroby, robaki i osy, więc pewnie niedługo z nich zrezygnuję. Natomiast przy zakupie cytryńca (inaczej niż przy kiwi, o którym uzyskałem niezbędne informacje) sprzedawca nie poinformował mnie o koniecznej różnopłciowości. Ponadto pnącze to jest bardzo ekspansywne i jego kłącza rozpełzają się po całej okolicy. Przeniosę je w rzadziej odwiedzaną część ogrodu. W jego miejsce posadzę winorośl i przynajmniej będzie z niej pożytek.
Awatar użytkownika
Petrus
Ekspert
Posty: 6710
Rejestracja: 2008-01-20, 14:54

Re: kiwi i cytryniec

Post autor: Petrus »

Zgadza się cytryniec szybko rośnie, więc służy zazwyczaj jako osłona.
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
MARCINSOKO
Powoli się rozkręca
Powoli się rozkręca
Posty: 36
Rejestracja: 2016-07-14, 08:15

Re: kiwi i cytryniec

Post autor: MARCINSOKO »

Pozostaje zatem ostatnie pytanie dotyczące zmiany lokalizacji cytryńca. Jak zwykle przy przesadzaniu roślin zapewne i to pnącze należy poobcinać, żeby zmniejszona bryła korzeniowa miała mniej nadziemnej części do wykarmienia. Kiedy więc i o ile mogę go przyciąć i kiedy przesadzić?
Awatar użytkownika
Petrus
Ekspert
Posty: 6710
Rejestracja: 2008-01-20, 14:54

Re: kiwi i cytryniec

Post autor: Petrus »

Możesz przyciąć go i na początku jesieni przesadzić, wrzesień-październik. Wszystko zależy od pogody i wegetacji.
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
ODPOWIEDZ