Kilka kwiatków w domu bez parapetów.

[Sylwia,Gosia]

Dzięki Danusiu i Halinko . Miło byłoby ,gdyby zakwitła , nie jest okazem zdrowia , bujała często w górę i dlatego ją podcinałam wiele razy .Widziałam u ogrodnika ,że powinna mieć bardziej zwarty pokrój i widziałam też jej drobniutkie kwiatki , chciałabym żeby kwitła , ale przynajmniej niech nie choruje .Wystawiałam ją na balkon w tamtym roku , może znajdę i w tym jakieś zdrowe miejsce dla niej.

Halinko , z moich doświadczeń wynika , że ona dość skutecznie pomaga w odganianiu komarów . I pomyśleć ,że kiedyś nie lubiłam jej zapachu , a teraz to nawet bardzo .

[basia71]

Moja Yuka też jest piękna, stoi na podłodze w dużym pokoju, pięknie ozdabia mój pokój

[Sylwia,Gosia]

Nie było mnie tutaj ,nie mogłam odpowiedzieć ,ale jukę chętnie zobaczę , jeśli Basiu , będziesz miała ochotę pokazać.

Wczorajszy zakup . W moim rodzinnym domu ,mieliśmy dużo tych paproci - uwielbiam je ,chociaż tutaj kiedyś uprawiałam bez powodzenia .Moja mama mówiła ,że to paprocie królewskie .

Ma mnóstwo malutkich roślinek , strasznie tam ciasno ,powinnam chyba przesadzić ?

[Sylwia,Gosia]

Piotrusiu, mój wiąz drobnolistny chyba jest do wyrzucenia ,ciągle opadały mu listki i ciągle go reanimowałam , a już ostatecznie po moim wyjeździe do Polski ,zakończył chyba swój żywot.Może gdybym go od razu przesadziła ...No cóż prezent od dzieci ,zostanie ładna doniczka . Moja pachnąca pelargonia ,mimo moich zabiegów i wyszukiwania dobrego miejsca ( jest jeszcze na balkonie ) też nie jest okazem zdrowia .Nawet będąc wiosną na stanowisku słonecznym ,przy szybie , nie ma silnego ,zwartego pokroju ,jak te u ogrodnika ,które widziałam , co i raz ma szaro-brązowe plamy na liściach ,jakby jakiś grzyb , o kwitnieniu nie marzę . Może zetnę do 15 cm , albo pobiorę najzdrowszą szczepkę, a może nie warto ...? ale ten cytrynowy ,orzeźwiający zapach ....

[Petrus]

no tak wiązy bonsai są bardzo himeryczne i pomimo reanimacji i prawidłowej pielęgnacji czasem mogą po jednym zaniechaniu usychac lub obumrzec. Ja ze swoim też miałem podobnie, raz pięknie rósł a potem opadały liście i zamierał i tak w koło. Pelargonie przytnij, jak ma siłę rosnąc to się rozkrzewi. Jeżeli jest wyczerpana to i tak prędzej czy później obumrze. Warto jej przygotować przepuszczalne podłoże bo jest wrażliwa na nadmierną wilgoć w glebie. Dobrze rośnie regularnie podlewana biohumusem.

[Sylwia,Gosia]

Dzięki Piotrusiu , pelargonia była przycinana wiele razy ,a jak krótko ją ściąć? Biohumusa ,niestety nie przytargam z Polski ,choćbym chciała .

[Krysia]

Ponieważ Gosi laptop jest chwilowo nieczynny, to ja dodam kwiatki, które Gocha hoduje w mieszkaniu.
I beniamin i zielistki podobno bardzo oczyszczają powietrze, no to fajnie Gosiu, że je masz .

[Sylwia,Gosia]

Krysiu ,dziękuję Ci bardzo za wstawienie fotek i życzliwy komentarz .

Warto wystawiać nasze roślinki domowe na balkony czy do ogrodów .Jeżeli znajdziemy im właściwe miejsce ,to pięknie zawsze odżyją i podrosną .

To mój większy i ładniejszy beniamin , obydwa dostałam 23 lata temu ,kiedy miały wysokość około 50 cm.

Bazylia też chwilowo jest domowym kwiatkiem , gdyż noce są już chłodne i nocuje w domu :).

Tak rośnie wiosenna szczepka od mojej koleżanki.

Kalanchoe skończy marnie ,jak nie zdecyduje się na kwitnienie w tym roku.Jej listki smakowały też bardzo zielonym gąsienicom,więc mają też dziurki.

Nabrały sił na balkonie , moje domowe roślinki .

[Danka]

Moje kalanchoe też w tym roku chorowały ale wiejskie lepiej sobie poradziły

[Petrus]

Benjamin bardzo ładny, też bym chciał mieć takiego Pelargonia wygląda dobrze więc na razie nie tzreba jej ciąć. Poczekamy z tym do wiosny. Zielistka twoja ma dużo rozmnóżek, a epipremnum też ładnie rośnie (ta roślinka od koleżanki)

[Sylwia,Gosia]

Dzięki Piotrusiu , no to pelargonię zostawię do wiosny ,jak radzisz ,chyba ,że bardzo zbrzydnie .
Zauważyłam ,że epipremnum ( jest jakaś łatwiejsza ,pospolita nazwa tej rośliny ? ) ,przy podstawie ma żółty listek , pewnie robię jakiś pielęgnacyjny błąd . Kiedy rosły mi kilku metrowe wiele lat temu, zdarzały się gołe łodygi ,sądziłam ,że za dużo je podlewałam.Teraz podlewam może raz na tydzień i utrzymuję ziemię lekko wilgotną , więc skąd ten żółty liść ?

[Petrus]

Gosiu rośliny to żywe organizmy i czasem jeden czy dwa liście normalnie sobie żółkną, opadaja i tyle. Jeżeli dobrze pielęgnujemy roślinę to jeden listek żółknący nie jest objawem choroby czy złej pielęgnacji. Gdyby tych liści pojawiało się coraz więcej to wtedy możemy podejrzewac chorobę czy złe pielęgnowanie

[Sylwia,Gosia]

Piotruś ,ja przy tak małej roślinie zebrałam 2 żółte liście ,ale na razie nie ma następnych i pewnie masz rację .Dzięki za pocieszenie .

[Petrus]

Nie ma co się martwić na zapas. Wystarczy go tylko nie przelewać i będzie rósł dobrze

[Sylwia,Gosia]

Dzięki .