Ketmia syryjska z nasionka

Jak wyjątkowe, egzotyczne, kolekcjonerskie rośliny uzyskać z nasion?
ODPOWIEDZ
Bohumilka
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 2
Rejestracja: 2008-08-05, 19:03

Ketmia syryjska z nasionka

Post autor: Bohumilka »

Witam wszystkich miłośników roślin,
wiosną posiałam z nasionek ketmię, pięknie rosną 4 roślinki w długim pojemniku. Z tego, co już przeczytałam, wiem że muszę je tak hodować ze 3 lata, aby potem wysadzić je do gruntu. Tylko jak i gdzie je przezimować? Czy nic im się nie stanie na zabudowanym południowo-zachodnim balkonie?
Będę wdzięczna za podpowiedź
Pozdrawiam
Bohumilka
Awatar użytkownika
Emil
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 526
Rejestracja: 2007-12-19, 16:38

Post autor: Emil »

Witamy na Forum !!! :)
Jeśli Twoje roślinki są silne i zdrowe to zima nie powinna im zaszkodzić. Ponieważ mają za sobą dopiero kilka miesięcy życia warto się zatroszczyć i solidnie okryć je suchymi liśćmi, stroiszem, agrowłókniną lub nawet opadłymi igłami sosnowymi. Na zimę trzeba także dobrze zabezpieczyć pojemnik, w którym rosną ketmie ponieważ system korzeniowy młodych roślin jest bardzo wrażliwy na przemarzanie.
Jeśli masz taką możliwość to można je przezimować na chłodnej klatce schodowej, na ganku, werandzie lub w garażu, gdzie temperatura zimą nie spada poniżej -5 stopni. Zabudowany balkon to dobre miejsce jeśli tylko nie jest na nim zbyt ciepło podczas zimowych miesięcy, bo to roślinom nie służy.
Co się tyczy tej uprawy przez 3 lata w pojemniku to bujda na kółkach - można je wysadzić na miejsce stałe juz przyszłej wiosny i potem solidnie okrywać przed zimą. Im szybciej znajdą się na miejscu stałym, tym szybciej zaczną bujnie rosnąć i pięknie kwitnąć.
;-) Powodzenia!!!
Bohumilka
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 2
Rejestracja: 2008-08-05, 19:03

Ketmia syryjska z nasionka

Post autor: Bohumilka »

Dziekuję!
Czy pomieszczenia, o których pisałes muszą być jasne? Czy moja sadzonka zrzuci na zimę liście?
Awatar użytkownika
Emil
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 526
Rejestracja: 2007-12-19, 16:38

Post autor: Emil »

Dobrze jeśli by zrzuciła, wtedy można ją nawet zapakować do kartonowego pudełka wypełnionego trocinami/suchymi liśćmi, owinąć w włókninę lub nawet stare bety i zostawić na balkonie. Ważne żeby roślinka głęboko nie przemarzła podczas pierwszych dwóch zim.
Potem będzie zimowała nawet bez okrycia ;-) :-D
Pozdrawiam !!!
Awatar użytkownika
ANA
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 456
Rejestracja: 2008-01-18, 07:06

Post autor: ANA »

Ja też spróbowałam wyhodować ketmie z nasion i udało się. Wprawdzie niewiele się utrzymało (na okolo 30 nasionek było 6 sadzonek w różnych kolorach). Zrobiłam tak jak Emil pisze, małe sadzoneczki przesadziłam do małych doniczek. Były na polu okryte przed zimnem, wiosną rozdałam po rodzinie (bo swoje pokupowałam mam 4 z czego jedna biała to ta z nasionek) i te 6 się poprzyjmowało i choć takie malutkie to niektóre miały po jednym kwiatuszku. Zrób jak radzi Emil i będzie ok. Powodzenia :-D
Całuski od Anki krakowianki.
ODPOWIEDZ