Witam wszystkich miłośników roślin,
wiosną posiałam z nasionek ketmię, pięknie rosną 4 roślinki w długim pojemniku. Z tego, co już przeczytałam, wiem że muszę je tak hodować ze 3 lata, aby potem wysadzić je do gruntu. Tylko jak i gdzie je przezimować? Czy nic im się nie stanie na zabudowanym południowo-zachodnim balkonie?
Będę wdzięczna za podpowiedź
Pozdrawiam
Bohumilka
Ketmia syryjska z nasionka
Witamy na Forum !!!
Jeśli Twoje roślinki są silne i zdrowe to zima nie powinna im zaszkodzić. Ponieważ mają za sobą dopiero kilka miesięcy życia warto się zatroszczyć i solidnie okryć je suchymi liśćmi, stroiszem, agrowłókniną lub nawet opadłymi igłami sosnowymi. Na zimę trzeba także dobrze zabezpieczyć pojemnik, w którym rosną ketmie ponieważ system korzeniowy młodych roślin jest bardzo wrażliwy na przemarzanie.
Jeśli masz taką możliwość to można je przezimować na chłodnej klatce schodowej, na ganku, werandzie lub w garażu, gdzie temperatura zimą nie spada poniżej -5 stopni. Zabudowany balkon to dobre miejsce jeśli tylko nie jest na nim zbyt ciepło podczas zimowych miesięcy, bo to roślinom nie służy.
Co się tyczy tej uprawy przez 3 lata w pojemniku to bujda na kółkach - można je wysadzić na miejsce stałe juz przyszłej wiosny i potem solidnie okrywać przed zimą. Im szybciej znajdą się na miejscu stałym, tym szybciej zaczną bujnie rosnąć i pięknie kwitnąć.
Powodzenia!!!
Jeśli Twoje roślinki są silne i zdrowe to zima nie powinna im zaszkodzić. Ponieważ mają za sobą dopiero kilka miesięcy życia warto się zatroszczyć i solidnie okryć je suchymi liśćmi, stroiszem, agrowłókniną lub nawet opadłymi igłami sosnowymi. Na zimę trzeba także dobrze zabezpieczyć pojemnik, w którym rosną ketmie ponieważ system korzeniowy młodych roślin jest bardzo wrażliwy na przemarzanie.
Jeśli masz taką możliwość to można je przezimować na chłodnej klatce schodowej, na ganku, werandzie lub w garażu, gdzie temperatura zimą nie spada poniżej -5 stopni. Zabudowany balkon to dobre miejsce jeśli tylko nie jest na nim zbyt ciepło podczas zimowych miesięcy, bo to roślinom nie służy.
Co się tyczy tej uprawy przez 3 lata w pojemniku to bujda na kółkach - można je wysadzić na miejsce stałe juz przyszłej wiosny i potem solidnie okrywać przed zimą. Im szybciej znajdą się na miejscu stałym, tym szybciej zaczną bujnie rosnąć i pięknie kwitnąć.
Powodzenia!!!
Ketmia syryjska z nasionka
Dziekuję!
Czy pomieszczenia, o których pisałes muszą być jasne? Czy moja sadzonka zrzuci na zimę liście?
Czy pomieszczenia, o których pisałes muszą być jasne? Czy moja sadzonka zrzuci na zimę liście?
Dobrze jeśli by zrzuciła, wtedy można ją nawet zapakować do kartonowego pudełka wypełnionego trocinami/suchymi liśćmi, owinąć w włókninę lub nawet stare bety i zostawić na balkonie. Ważne żeby roślinka głęboko nie przemarzła podczas pierwszych dwóch zim.
Potem będzie zimowała nawet bez okrycia
Pozdrawiam !!!
Potem będzie zimowała nawet bez okrycia
Pozdrawiam !!!
Ja też spróbowałam wyhodować ketmie z nasion i udało się. Wprawdzie niewiele się utrzymało (na okolo 30 nasionek było 6 sadzonek w różnych kolorach). Zrobiłam tak jak Emil pisze, małe sadzoneczki przesadziłam do małych doniczek. Były na polu okryte przed zimnem, wiosną rozdałam po rodzinie (bo swoje pokupowałam mam 4 z czego jedna biała to ta z nasionek) i te 6 się poprzyjmowało i choć takie malutkie to niektóre miały po jednym kwiatuszku. Zrób jak radzi Emil i będzie ok. Powodzenia
Całuski od Anki krakowianki.