Kędzierzawość brzoskwini
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7919
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: Kędzierzawośc brzoskwini
Właśnie, ja też szukałam, ale NIC nie ma na ten temat w internecie.
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: Kędzierzawośc brzoskwini
Jolu.
Jestem, jestem, tylko ostatnio doba jest dla mnie za krótka i nie mam za bardzo czasu żeby podjąć dalej temat.
Stosowanie środków ,,niechemicznych" w naszych ogrodach i na działkach jest tematem bardzo ciekawym i rozległym, dlatego chciałbym go kontynuować w oddzielnym wątku.
Nevido-vital jest ekstraktem z wodorostów a podmiotem go rejestrującym jest W.Neudorff GmbH.KG .
Środek ten w tej chwili dostępny jest tylko w sklepach ogrodniczych na terenie Niemiec i Czech.
Na Allegro nie sprawdzałem.
Pozdrawiam
Waldek.
Jestem, jestem, tylko ostatnio doba jest dla mnie za krótka i nie mam za bardzo czasu żeby podjąć dalej temat.
Stosowanie środków ,,niechemicznych" w naszych ogrodach i na działkach jest tematem bardzo ciekawym i rozległym, dlatego chciałbym go kontynuować w oddzielnym wątku.
Nevido-vital jest ekstraktem z wodorostów a podmiotem go rejestrującym jest W.Neudorff GmbH.KG .
Środek ten w tej chwili dostępny jest tylko w sklepach ogrodniczych na terenie Niemiec i Czech.
Na Allegro nie sprawdzałem.
Pozdrawiam
Waldek.
,,Ogród, który żyje w zgodzie z naturą żyje pełnią życia"
Re: Kędzierzawośc brzoskwini
waldek727 pisze:Nie lepiej zrobić oprysk Nevido-vitalem lub Biosem?
No i sam chyba udzieliłeś odpowiedzi na postawione przez siebie pytanie. Nie lepiej, bo w naszym kraju nie ma skutecznych środków niechemicznych, a trudno jeździć po oprysk do Niemiec, czy Czech (na allegro spradzałam, środek jest niedostępny).waldek727 pisze:Nevido-vital (...) Środek ten w tej chwili dostępny jest tylko w sklepach ogrodniczych na terenie Niemiec i Czech.
Re: Kędzierzawość brzoskwini
Ostatnio oglądałam zaległe odcinki "Rok w ogrodzie" i w jednym z nich była mowa o Timorex Gold 24 EC. Jest to preparat zawierający olejek z drzewa herbacianego. Jest dostępny u nas i działa na patogeny grzybowe. Myślę,że np. ten środek wypróbuję u siebie w szklarence i na domowych ale tak jak napisała Gosia - wyjazd po środek do Czech lub Niemiec nie wchodzi u mnie w rachubę a chętnie bym zamieniła środki chemiczne na naturalne. Jednym z takich środków był Biochikol - rewelacyjnie zadziałał u mnie na Phalaenopsisach ale niestety był bo został wycofany i jak na razie nie ma jego odpowiednika
Często z naturalnych stosuję Biosept Active czy Bioczos. Jeśli znasz Waldku jakieś naturalne preparaty dostępne na naszym rynku to chętnie na ten temat poszerzę wiedzę.
Jeśli chodzi o oprysk brzoskwini to napisałam tylko to co radził mi sadownik i co się u mnie sprawdziło a wydawało mi się,że innej metody zastępczej nie ma.
Często z naturalnych stosuję Biosept Active czy Bioczos. Jeśli znasz Waldku jakieś naturalne preparaty dostępne na naszym rynku to chętnie na ten temat poszerzę wiedzę.
Jeśli chodzi o oprysk brzoskwini to napisałam tylko to co radził mi sadownik i co się u mnie sprawdziło a wydawało mi się,że innej metody zastępczej nie ma.
Re: Kędzierzawość brzoskwini
Czytam o tej kędzierzawości, ile środków... zrywanie i zbieranie liści, ciekawe jak to zbieranie wygląda w sadzie kilkuhektarowym? Przepraszam za złośliwość, ale ja na tę chorobę stosuję tylko mocznik, raz w roku i to zwykle w momencie jak liście są mocno już poskręcane. Mocznik jest nawozem, rozpuszczam go w wodzie i opryskuję, daję pół szklanki na 3-4 litry. Środek tani i bardzo skuteczny, jedyny warunek nie pryskać w słońcu.
Re: Kędzierzawość brzoskwini
W sadzie wielkotowarowym w ogóle nie wygląda, tam stosuje się chemię w hektolitrach i nikt nie przejmuje się zdrowiem konsumenta, bo liczy się zysk. Po to więc sadziny po jednym czy kilka drzewek w przydomowym ogrodzie by móc korzystać ze zdrowych, nieprzenawożonych i nie skażonych chemicznymi opryskami owoców. Dlatego "bawimy" się w zbieranie liści i poszukujemy ekologicznych sposobów w walce z kędziarzawością liści, to chyba jest zrozumiałe?Kostek pisze:Czytam o tej kędzierzawości, ile środków... zrywanie i zbieranie liści, ciekawe jak to zbieranie wygląda w sadzie kilkuhektarowym?
No teraz to ja przepraszam za złośliwość, ale ten mocznik pomaga, zastosowany tak ja to opisujesz, brzoskwini tyle co umarłemu kadzidło. Nie wmówisz mi i pewnie żadnemu użytkownikowi na tym forum, że po opryskaniu mocznikiem porażonych kędzierzawością liści, one nagle odzyskują wigor, stają się zdrowe, nieposkręcane, no przepraszam ale większej bzdury już dawno nie czytałam. Oprysk z mocznika stosuje się i owszem jesienią w celu szybszego rozkładu opadłych liści, jeśli ktoś nie ma możliwości ich wygrabiać.Kostek pisze:Przepraszam za złośliwość, ale ja na tę chorobę stosuję tylko mocznik, raz w roku i to zwykle w momencie jak liście są mocno już poskręcane. Mocznik jest nawozem, rozpuszczam go w wodzie i opryskuję, daję pół szklanki na 3-4 litry. Środek tani i bardzo skuteczny, jedyny warunek nie pryskać w słońcu.
Re: Kędzierzawość brzoskwini
,,W sadzie wielkotowarowym w ogóle nie wygląda, tam stosuje się chemię w hektolitrach i nikt nie przejmuje się zdrowiem konsumenta, bo liczy się zysk. Po to więc sadziny po jednym czy kilka drzewek w przydomowym ogrodzie by móc korzystać ze zdrowych, nieprzenawożonych i nie skażonych chemicznymi opryskami owoców. Dlatego "bawimy" się w zbieranie liści i poszukujemy ekologicznych sposobów w walce z kędziarzawością liści, to chyba jest zrozumiałe?"
Gosia2501
Gosiu popieram każde Twoje słowo w tym stwierdzeniu.
Nauczmy się w końcu obcować z przyrodą za pan brat.
Dosyć już w naszych ogrodach i działkach toksycznych i rakotwórczych substancji.
Niedługo spadnie też szlaban na produkcję wielkotowarową.
Gosia2501
Gosiu popieram każde Twoje słowo w tym stwierdzeniu.
Nauczmy się w końcu obcować z przyrodą za pan brat.
Dosyć już w naszych ogrodach i działkach toksycznych i rakotwórczych substancji.
Niedługo spadnie też szlaban na produkcję wielkotowarową.
,,Ogród, który żyje w zgodzie z naturą żyje pełnią życia"
Re: Kędzierzawość brzoskwini
"Chemia w hektolitrach" to może i kiedyś była , dzisiaj jak słusznie Gosiu napisałaś liczy się zysk a hektolitry kosztują .
Zawrzyjmy układ - ci którzy się spóźnią z wiosennym opryskiem Miedzianem , Syllitem , a latem brzoskwinie porazi kędzierzawość proponuję sposób mocznika .
Niech czas rozstrzygnie czy oprysk ten rzeczywiście pomaga tak jak umarłemu kadzidło .
Zawrzyjmy układ - ci którzy się spóźnią z wiosennym opryskiem Miedzianem , Syllitem , a latem brzoskwinie porazi kędzierzawość proponuję sposób mocznika .
Niech czas rozstrzygnie czy oprysk ten rzeczywiście pomaga tak jak umarłemu kadzidło .
-
- Witamy na forum!
- Posty: 1
- Rejestracja: 2014-07-11, 11:18
Re: Kędzierzawość brzoskwini
Wyjaśnienie sprawy z mocznikiem:
1. Czy na kędzierzawość brzoskwini mocznik pomaga tego nie wiem. Być może pomaga się rozwinąć nowym liściom już nie zainfekowanym. Na Kędzierzawość stosuję miedzian na jesień i wiosnę. Przed samym pękaniem pąków daję jeszcze sylit. I od tej pory kędzierzawości nie mam.
2. Czerwone plamy na liściach podobne do tych z kędzierzawości są przy niedoborze azotu. Brzoskwinie i nektaryny czasami mają problem u mnie z pobieraniem azotu z gleby - nie wiem dlaczego bo jabłonie, grusze, czereśnie radzą sobie z tym bardzo dobrze. Te plamy mają ciemnobrązowy środek niekiedy. Różnią się tym od kędzierzawości że nie ma przy tym deformacji liści lub jest niewielka . Po oprysku mocznikiem brzoskwinia rusza z kopyta z nowymi liściami - już tylko zielonymi a rozwój plam na starych liściach zostaje zahamowany.
Tak więc jeden Pan i drugi mieli jednocześnie rację.
Podobne rady co do środków na kędzierzawość są w poradniku forum: Kędzierzawość liści brzoskwini - zwalczanie ekologiczne i opryski
1. Czy na kędzierzawość brzoskwini mocznik pomaga tego nie wiem. Być może pomaga się rozwinąć nowym liściom już nie zainfekowanym. Na Kędzierzawość stosuję miedzian na jesień i wiosnę. Przed samym pękaniem pąków daję jeszcze sylit. I od tej pory kędzierzawości nie mam.
2. Czerwone plamy na liściach podobne do tych z kędzierzawości są przy niedoborze azotu. Brzoskwinie i nektaryny czasami mają problem u mnie z pobieraniem azotu z gleby - nie wiem dlaczego bo jabłonie, grusze, czereśnie radzą sobie z tym bardzo dobrze. Te plamy mają ciemnobrązowy środek niekiedy. Różnią się tym od kędzierzawości że nie ma przy tym deformacji liści lub jest niewielka . Po oprysku mocznikiem brzoskwinia rusza z kopyta z nowymi liściami - już tylko zielonymi a rozwój plam na starych liściach zostaje zahamowany.
Tak więc jeden Pan i drugi mieli jednocześnie rację.
Podobne rady co do środków na kędzierzawość są w poradniku forum: Kędzierzawość liści brzoskwini - zwalczanie ekologiczne i opryski
Re: Kędzierzawość brzoskwini
Wykonałem oprysk brzoskwini preparatem Syllit 65 WP + kilka kropel płynu do naczyń. Temperatura w czasie oprysku 11*C
Re: Kędzierzawość brzoskwini
Erazm a co jeszcze pryskasz syllitem i gruszę można i wiśnie (chyba zaśmiecam temat) mało mam drzewek i z reguły preparat rozrabiam w opakowaniu/sprayu po płynie do mycia szyb i często nie wykorzystuję całego opakowania, zresztą mam kłopot w przeliczaniu na litr wody preparatów ochronnych.
Ogródek Bettiw z pozdrowieniami od Beaty
Re: Kędzierzawość brzoskwini
Jabłonie, grusze, wiśnie - oczywiście zgodnie z podanymi terminami stosowania.
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7919
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: Kędzierzawość brzoskwini
...zgodnie z terminami czyli przed kwinieniem, tak? Bo brzoskwinię kropi się najwcześniej , ja wykonałam oprysk w lutym przy temperaurze 9 st ( w słońcu było więcej)
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: Kędzierzawość brzoskwini
Świetnie zrobiłaś Elu. Oprysk należy wykonać na nabrzmiałe pąki liściowe, tuż przed ich pękaniem, gdy temp. jest powyżej +6*C i nie pada deszcz. W wielu rejonach Polski w tym roku pąki brzoskwini pękały już w lutym.
Rafał