Kawa arabska
Amando jak już Ci pisałam na pw, to nie tak, że ludzie nie chcą Ci pomóc. My tu dzielimy się własnymi doświadczeniami i najprawdopodobniej inni podobnie jak ja nie mieli doświadczenia z kawą. Nie możesz ludzi oskarżać o bezduszność, bo wiele osób nie raz na miarę swoich możliwości niosło Ci pomoc. Widocznie nic wiecej zrobić nie mogą.
-
- Lubi podyskutować
- Posty: 100
- Rejestracja: 2008-01-29, 00:34
- bogatka123
- Witamy na forum!
- Posty: 4
- Rejestracja: 2008-04-30, 18:36
chora kawa
Witaj, mam 2 kawy już ponad 15 lat i też chorują, zwłaszcza zimą. Liscie tej małej kawy wyglądają jakby korzenie były chore - spróbuj zmienić doniczkę na ceramiczną , nie glazurowaną. Sama zamierzam to wkrótce zrobić, bo moje kawy też mają podobne problemy, z tym ,że plamy są czarne. Może przy okazji zmień trochę ziemi i nie przsadzaj z nawozami - z moich doświadczeń wynika , że kawy nie lubią przenawożenia.
Ostatnio w marketach ogrodniczych pojawiły się ładne sadzonki kaw, możesz spróbować jeszcze raz.
Pozdrawiam Ania
Ostatnio w marketach ogrodniczych pojawiły się ładne sadzonki kaw, możesz spróbować jeszcze raz.
Pozdrawiam Ania
- bogatka123
- Witamy na forum!
- Posty: 4
- Rejestracja: 2008-04-30, 18:36
Obie kawy miały swoje lepsze i gorsze lata,ale jak roslina jest duża ( w tej chwili w donicach mają po 2 m wysokości ) to łatwiej znoszą niedobory środowiska. Jak w którymś roku były obie bardzo marne , to je w przypływie bezsilności po prostu obciełam w połowie. Po miesiącu odżyły.
Najlepiej chyba się czuły w donicach drewnianych, ale te po kilku latach zgniły od spodu i wymieniłam je na plastikowe. Jutro jadę kupić chyba znowy drewniane lub ceramiczne,choć te ostatnie są bardzo ciężkie.
Moje kawy znowu słabują i nawet zastanawiam się czy się po prostu nie zestarzały ( już prawie nie kwitną, a kiedyś nawet ładnie owocowały ).
Bogatka
Najlepiej chyba się czuły w donicach drewnianych, ale te po kilku latach zgniły od spodu i wymieniłam je na plastikowe. Jutro jadę kupić chyba znowy drewniane lub ceramiczne,choć te ostatnie są bardzo ciężkie.
Moje kawy znowu słabują i nawet zastanawiam się czy się po prostu nie zestarzały ( już prawie nie kwitną, a kiedyś nawet ładnie owocowały ).
Bogatka
Już dawno nikt tu nie pisał, ale mam nadzieję, że ktoś mi pomoże. Mam kawę od 2 lipca i do tej pory rosła ładnie i szybko, przesadziłam ja i wszystko było w porządku, aż do dzisiaj....nie wiem dlaczego, ale schną jej liście na końcach i brzegach, może to przez nawożenie? Wczoraj ją podlałam wodą z nawozem(było to drugie nawożenie, a podlewam co 2 tygodnie), ale na 99% nie przesadziłam z proporcją w stosunku do wody, myślę, ze chyba nawet wlałam mniej. Używam nawóz firmy Farmland: nawóz w płynie do wszystkich roślin zielonych i kwitnących w domu, ogrodzie, balkonie i tarasie. Wlałam tyle, że woda przeleciała do podstawka, ale ją wylałam. Dodam, że stoi na stoliku przy południowym oknie, spryskuję ją min. 2 razy dziennie przegotowaną wodą...starałam się robić wszystko dobrze a coś nie wyszło:( załączam zdjęcia może pomogą w rozwiązaniu mojego problemu..
- Załączniki
-
- 33.JPG (61.51 KiB) Przejrzano 5364 razy
-
- 22.JPG (51.54 KiB) Przejrzano 5357 razy
-
- 11.JPG (56.39 KiB) Przejrzano 5356 razy
-
- Lubi podyskutować
- Posty: 100
- Rejestracja: 2008-01-29, 00:34
Podlewam co 2 dni, ale jeśli wierzchnia ziemia jest jeszcze wilgotna robię to rzadziej. Nawożę co 2 tygodnie:-) Nie wiem czy dobrze zrobiłam, ale wczoraj przeniosłam kawę do kuchni na północne okno(choć nie wiem czy gaz jej nie zaszkodzi). Pomyślałam, że może zbyt wysoka temperatura jest moim problemem, bo po południu mimo, że jest zasłonięta roleta i otworzone okno w pokoju jest strasznie gorąco i na razie nic się nie zmieniło. Znowu się rozpisałam Dzisiaj plama wygląda tak(mam nadzieję, że coś widać):
-
- Lubi podyskutować
- Posty: 100
- Rejestracja: 2008-01-29, 00:34
-
- Lubi podyskutować
- Posty: 100
- Rejestracja: 2008-01-29, 00:34