Moja kapusta nie ma główek tylko trochę luźnych liści, a kalafiora to w ogóle nie ma tylko same liście, brokuł ma główki, ale małe i zaczynają już wyrastać. Wszystkie warzywa sadziłam do gruntu po 15 maja. To mój pierwszy rok w warzywniku, nie wiem co jest nie tak. Ziemia była nawieziona przed sadzeniem i podlewałam jeszcze to wszystko kompościkiem własnej produkcji z pokrzyw i skrzypu. Ziemia tam nie była wysuszona. Na tym samym kawałku ziemi rosną całkiem nieźle pomidory, dyniowate, fenkuł, a do kapustnych nie mam szczęścia, chińska kapusta też mi nie wyszła.
Produkuje sama rozsadę kapusty. Po przepikowaniu, gdy kapusta ma już 2 listek robi się coraz jaśniejsza i powoli rozsada usycha od brzegu liścia. Wygląda to jakby była spalona. Podłoże dezynfekuje Previkurem. Najczęściej choroba zaczyna się, gdy jest więcej słońca. Z góry dziękuje za poradę
Dziwne...może masz niewłaściwą ziemię? Musisz użyć specjalnej ziemi do wysiewu nasion. Też robię sama rozsady i z czymś takim się jeszcze nie spotkałam. Czasami coś marnieje, ale nie wszystko. A może zbyt intensywne słońce i siewki przy szybie mają wtedy zbyt gorąco? Trudno powiedzieć...