kamień na kamieniu u Danutki
Re: kamień na kamieniu u Danutki
Dzięki za informacje... ; piękna ta "ściana" kamienna
Re: kamień na kamieniu u Danutki
Właśnie ułożyłam chodniczek
- Załączniki
Pozdrawiam i zapraszam
spacer bociana
spacer bociana
Re: kamień na kamieniu u Danutki
No i jeszcze ściana jesienią
- Załączniki
Pozdrawiam i zapraszam
spacer bociana
spacer bociana
Re: kamień na kamieniu u Danutki
Bardzo ładna ściana. Cały twój kamienny ogródek zachwyca ale jestem pełna podziwu dla tej kamiennej pracy.
Re: kamień na kamieniu u Danutki
Dzięki Danusiu.
Ato dzisiejszy skalniak...
Ato dzisiejszy skalniak...
- Załączniki
Pozdrawiam i zapraszam
spacer bociana
spacer bociana
Re: kamień na kamieniu u Danutki
Danusiu powiem szczerze, że bardziej mi się podobała wersja bez chodniczka. Było bardziej naturalnie, chociaż teraz pewnie można wygodniej chodzić i do tego "suchą nogą" ale moim zdaniem chodniczek jest położony niepoprawnie. Oczywiście to nie zmienia faktu, że ogród masz piękny:)
- Agnieszka123
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 1738
- Rejestracja: 2014-07-19, 07:52
Re: kamień na kamieniu u Danutki
A ja myślę, że chodnik nie gryzie się z otoczeniem, ponieważ położony jest w formie nieregularnej i gdy ładnie obrośnie małymi roślinkami wtopi się w tło i stanie się naturalistyczny
Re: kamień na kamieniu u Danutki
Gosiu,podzielam Twoje zdanie co do tego,że poprzednia dróżka bardziej pasowała,ja też ją wolałam od obecnej,ale trawa mi wiecznie wrastała w roślinki i nie było ratunku.Tą dróżką mąż chodzi z taczką a ja tą samą dróżką biegam z taczką ,musi być utwardzona.No i wiecznie ryją tam krety,chodniczek się zapada,a jest źle ułożony bo robiłam sama po kawałku wykorzystując polbruk z odzysku.Chętnie ją bym przerobiła ale tylko małym kosztem,ale nie mam pomysłu.
Agnieszko,dzięki że podniosłaś mnie na duchu odnośnie tej mojej alejki,nie zdaje egzaminu,krety ryją i się zapada,ale taka pozapadana może jest i naturalna.Czy ktoś się jeszcze wypowie?Zapraszam.
Agnieszko,dzięki że podniosłaś mnie na duchu odnośnie tej mojej alejki,nie zdaje egzaminu,krety ryją i się zapada,ale taka pozapadana może jest i naturalna.Czy ktoś się jeszcze wypowie?Zapraszam.
Pozdrawiam i zapraszam
spacer bociana
spacer bociana
- Agnieszka123
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 1738
- Rejestracja: 2014-07-19, 07:52
Re: kamień na kamieniu u Danutki
No tak, te krety........... u mnie na razie jakoś się uspokoiły, ale za każdym razem wchodzę na działkę z duszą na ramieniu, czy tym razem coś zniszczyły. Ale jeszcze bardziej zasmuca mnie obecność nornic, które wżerają rośliny, cebulki i podgryzają korzonki A co do ścieżki, to nie zmieniłam zdania
Re: kamień na kamieniu u Danutki
Danusiu w ogóle nie przejmuj się moją opinią. Kształt tej kostki wskazuje na to że powinna być układana za zakładkę a nie obok siebie, ale wtedy musiałabyś przycinać skrajne kostki a z tym już dużo roboty. Rozumiem, że alejka miała z założenia ułatwić poruszanie się głównie po deszczu, i jeśli spełnia tą funkcję to najważniejsze. Sama pewnie nie zrobiłabym tego lepiej Danusiu, także spokojnie:)
- Agnieszka123
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 1738
- Rejestracja: 2014-07-19, 07:52
Re: kamień na kamieniu u Danutki
No jasne Danusiu, robisz po swojemu, my tylko ewentualnie możemy bąknąć swoje zdanie . Najważniejsze, żeby to co tworzymy i komponujemy nam sprawiało satysfakcję, a czasami musi też być funkcjonalne. Chociaż nie powiem, często podpowiedzi i porady są konstruktywne i bardzo pomocne
Re: kamień na kamieniu u Danutki
Po to jesteśmy na forum żeby pochwalić, podpowiedzieć i się zachwycić. Ewentualnie można ponarzekać Wy na krety ja na nornice Nie wiadomo co gorsze
Re: kamień na kamieniu u Danutki
.
Najchętniej bym się z Wami zamienił...
Oddał bym Wam wszystkie wieczne głodne, oślizgłe stworki, a wziął bym do siebie nornice i krety.
A co do Danusiuwego chodniczka to mi się on podoba.
Co można chcieć więcej. Można tylko z dumy puchnąć, że się samemu ułożyło ścieżkę.
Wiem coś o tym bo sam również z kostki z odzysku ułożyłem ścieżkę w ogrodzie.
Danusiu - asterko, podziwiam skąd macie tyle siły, aby przenosić i układać tak duże kamienie?
Ścieżki w ogrodzie - jak zaprojektować i wykonać
Najchętniej bym się z Wami zamienił...
Oddał bym Wam wszystkie wieczne głodne, oślizgłe stworki, a wziął bym do siebie nornice i krety.
A co do Danusiuwego chodniczka to mi się on podoba.
Co można chcieć więcej. Można tylko z dumy puchnąć, że się samemu ułożyło ścieżkę.
Wiem coś o tym bo sam również z kostki z odzysku ułożyłem ścieżkę w ogrodzie.
Danusiu - asterko, podziwiam skąd macie tyle siły, aby przenosić i układać tak duże kamienie?
Ścieżki w ogrodzie - jak zaprojektować i wykonać
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
Re: kamień na kamieniu u Danutki
Ogród pełen pomysłów do zaczerpnięcia, podobają mi się kamienne ogródki, na temat ścieżki co mogę powiedzieć, niektórzy o takiej marzą. Poważnie mówiąc uważam tak samo jak Agnieszka obsadzisz roślinkami i latem wszystko będzie dobrze wyglądać.
Ogródek Bettiw z pozdrowieniami od Beaty
Re: kamień na kamieniu u Danutki
Bardzo dziękuję wszystkim za słowa otuchy.Na chwilę obecną to mogę tylko zamienić szary polbruk na czerwony żeby nie była pstrokata,chociaż do kamieni bardziej by pasowały szare.
Tadku-Dzięki za podpowiedź,gdzie poczytać o ścieżkach.
Następny problem na skalniaku to rosnący na górce jałowiec.Gdy go sadziłam z 8 lat temu to miał być karłowy a on rośnie i rośnie.Postanowiłam go z tamtąd wyrzucić.No i znowu dylemat.Będzie puste miejsce na skalniaku,co posadzić.Jak mi się uda to zataszczę tam kamieni.Mam tam stronę południową i zachodnią no i wiatry od rzeki.Chciałabym żeby to były rośliny skalniakowe,nie rozrastające się,ciekawe i nie wymagające,nie iglaczki bo fundusze na rośliny skończyły się.Potrzebuję pomocy i rady.
Tadku-Dzięki za podpowiedź,gdzie poczytać o ścieżkach.
Następny problem na skalniaku to rosnący na górce jałowiec.Gdy go sadziłam z 8 lat temu to miał być karłowy a on rośnie i rośnie.Postanowiłam go z tamtąd wyrzucić.No i znowu dylemat.Będzie puste miejsce na skalniaku,co posadzić.Jak mi się uda to zataszczę tam kamieni.Mam tam stronę południową i zachodnią no i wiatry od rzeki.Chciałabym żeby to były rośliny skalniakowe,nie rozrastające się,ciekawe i nie wymagające,nie iglaczki bo fundusze na rośliny skończyły się.Potrzebuję pomocy i rady.
Pozdrawiam i zapraszam
spacer bociana
spacer bociana