Witam wszystkich forumowiczów poraz pierwszy i proszę o radę....!!!:
Liście i nowe przyrosty mojej kamelii brązowieją, zwijają się , zasychają i spadają.Zaczęło się na początku listopada choć dotyczyło to ledwie kilku liści a obecnie masowo. Problem nasilił się w ostatnim miesiącu. Na wiosnę pięknie zakwitła , a później wypuścił piękne zielone młode pędy .Mam ją dopiero drugi rok, była nawożona nawozem do roślin kwaśnolubnych ,podlewana wodą deszczową a obecnie przegotowaną i odstaną. Czy to jest infekcja grzybowa czy zbyt suche powietrze a może brak odpowiednich składników lub przelanie? Czy jest w ogóle szansa na uratowanie jej, gdyby to była infekcja grzybowa? Czy pomoże dodatkowo zerwanie chorych liści? Próbowałem oprysku TOPSINEM ale brak efektów. Proszę forumowiczów o pomoc!!!!
Serdecznie pozdrawiam maras
Kamelia
witam forumowiczów szczególne podziękowania dla ,,ewaa'' za cheć pomocy Pobuszowałem troszkę po necie i znalazłem odpowiedż na nurtujący mnie temat mojej kamelii. Moją damę zaatakował patogen grzybowy PHYTOPHTHORA RAMORUM. Proces ten zachodzi niezwykle szybko i roślina praktycznie jest nie do uratowania. Mogę jedynie podpowiedzieć forumowiczom którzy mają podobny problem z kamelią że Od kilku lat w USA i w Europie (także w Polsce) prowadzone są badania nad możliwością chemicznej ochrony roślin przed tym patogenem. Takie środki, jak Aliette 80 WP (0,2%) i Sandofan Manco 64 WP (0,2%), Biosept 33 SL (0,05%) i Fongarid 25 WP (0,05%), istotnie ograniczają tworzenie się zarodników grzyba we wczesnym stadium chorobowym. Pozdrawiam maras
Pozdrawiam maras