Jest takie miejsce - cz.2
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7824
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: Jest takie miejsce - cz.2
Oby jak najdłużej słoneczna jesień z nami była
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: Jest takie miejsce - cz.2
WITAJ ELU
Piękne fotki i krajobraz, słońce robi swoje. Zastanawiałem się co to za krzew jeszcze kwitnący i nagle mnie olśniło ,że to hortensja choć nie wiem jaka
pozd
Piękne fotki i krajobraz, słońce robi swoje. Zastanawiałem się co to za krzew jeszcze kwitnący i nagle mnie olśniło ,że to hortensja choć nie wiem jaka

pozd
ANDU
Re: Jest takie miejsce - cz.2
Ciekawa jestem ostatecznego efektu tej rabaty, która nazwałaś „dziwną”. Sukelenty i elementy natury nieożywionej nadają jej charakter niemal pustynny. Życzę Ci, abyś była nią w pełni usatysfakcjonowana. Pochwal się, jak ją dokończysz.Elzbieta M pisze: ↑2023-09-29, 23:04 Przed elewacją domu musiałam zlikwidować rabatę przy ścianie. Niestety trzeba było przenieść w jakieś tymczasowe miejsce dwuletnie ale już owocujące krzewy winorośli. Zrobiłam to jesienią ( ubiegłego roku) , a dopiero w maju , jak ekipa wykonała swoją pracę, wróciły na swoje miejsce. Obawiałam się, jak zniosą tą przeprowadzkę - co prawda nie zaowocowały, ale żyją.
20230929_165223~2.jpg
Glebę przy winoroślach okryłam czarną agrotkaniną i długo zastanawiałam się, co dalej. Wymyśliłam rabatę , którą może nazwię " rabata dziwna". Bo takie eksponaty tam ułożyłam. Jeszcze kamyczki wysypię, tylko trudno mi wyliczyć, ile tam ich trzeba kupić.
Pozdrówka
Pozdrawiam Alexa Jak w kalejdoskopie
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7824
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: Jest takie miejsce - cz.2
Alexo, Andrzejku , miło Was widzieć u mnie.
Andu, zgadłeś , to hortensja , którą formuję na drzewko. Prawdopodobnie odmiana tardiva. Alexo , jesienią włożyłam do doniczki 2 patyczki hortensji ogrodowej odmiany Europa. Pokazały się miniaturowe listeczki. Może i mnie uda się ukorzenić. Ukorzenione w zeszłym roku bukietowe zakwitły w tym roku. Po jednym kwiatku na razie , ale cieszyły oczy.
Alexo, rabatę postanowiłam skończyć jesienią, aby opadające liście nie zabrudziły tak na starcie rożsypanych kamyków. Zastanawiam się też , czy lepsze będą kamyki czy może kora?Andu, zgadłeś , to hortensja , którą formuję na drzewko. Prawdopodobnie odmiana tardiva. Alexo , jesienią włożyłam do doniczki 2 patyczki hortensji ogrodowej odmiany Europa. Pokazały się miniaturowe listeczki. Może i mnie uda się ukorzenić. Ukorzenione w zeszłym roku bukietowe zakwitły w tym roku. Po jednym kwiatku na razie , ale cieszyły oczy.
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: Jest takie miejsce - cz.2
Eluś, z hortensjami Ci się uda, bo zawsze Ci się udaje. Miej dobry dzień
.

Re: Jest takie miejsce - cz.2
Właśnie dlatego osobiście nie lubię kamyków na rabacie. Ładnie wyglądają jeden, dwa sezony. Później trzeba czyścić dmuchawą czy odkurzaczem. Na korze tego nie widać. Ale trzeba przyznać, że sukulentom kamyki będą stanowiły ładne tło, a one nie zrzucają liści na jesień.Elzbieta M pisze: ↑2023-11-12, 23:29
Alexo, rabatę postanowiłam skończyć jesienią, aby opadające liście nie zabrudziły tak na starcie rożsypanych kamyków. Zastanawiam się też , czy lepsze będą kamyki czy może kora?
Alexo , jesienią włożyłam do doniczki 2 patyczki hortensji ogrodowej odmiany Europa. Pokazały się miniaturowe listeczki. Może i mnie uda się ukorzenić. Ukorzenione w zeszłym roku bukietowe zakwitły w tym roku. Po jednym kwiatku na razie , ale cieszyły oczy.
Elu - nie znałam tej odmiany hortensji, sprawdziłam - jest piękna. Jeśli popracujesz nad kwasowością podłoża, to otrzymasz takie kolory kwiatów, jakie się Tobie podobają (dla mnie też
Ja oddałam swoją ukorzenioną sadzonkę dla ogrodnika amatora w rodzinie. Sama próbuje ukorzenić Diva Fiorę, ale świadoma jestem, że może mi się nie udać. Sadzonkę pobrałam na początku listopada. Zaczęła się już lekko drewnieć. Najwyżej zrobię to w przyszłym sezonie.
Ogrodowe są piękne, ale trudniejsze w uprawie
Pozdrawiam Alexa Jak w kalejdoskopie
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7824
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: Jest takie miejsce - cz.2
Alexo, ja zwykle ukorzeniam patyczki , ale zrobiłam też inaczej i takie ukorzenianie wydaje mi się pewniejsze - mianowicie przycięłam i obsypałam ziemią ( torfem) gałązki, która rosła najniżej. Aby się nie podniosła to przyszpiliłam haczykiem. Od wiosny do jesieni zdążyła się ukorzenić.
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: Jest takie miejsce - cz.2
Tak Elu, ten sposób, o którym piszesz, jest najpewniejszy.
Sama mam jeden krzew Endless Sumer pochodzący z odkładu, który mi się sam ukorzenił z młodej leżącej gałązki. Później odcięłam go od macierzystej i dałam jeszcze trochę czasu, żeby wzmocnił korzeńi dopiero po jakimś czasie przesadziłam.
Diva Fiore i NN (malinowa) mają pędy dość sztywne i wyprostowane, dlatego zrobienie z niego odkładu jest trudniejsze. Ale próbujmy, to nic nie kosztuje
Pozdrawiam serdecznie i powodzenia życzę
Pięknie wygląda to zestawienie hortensji i żurawek i inn
Sama mam jeden krzew Endless Sumer pochodzący z odkładu, który mi się sam ukorzenił z młodej leżącej gałązki. Później odcięłam go od macierzystej i dałam jeszcze trochę czasu, żeby wzmocnił korzeńi dopiero po jakimś czasie przesadziłam.
Diva Fiore i NN (malinowa) mają pędy dość sztywne i wyprostowane, dlatego zrobienie z niego odkładu jest trudniejsze. Ale próbujmy, to nic nie kosztuje
Pozdrawiam serdecznie i powodzenia życzę
Pięknie wygląda to zestawienie hortensji i żurawek i inn
Pozdrawiam Alexa Jak w kalejdoskopie
Re: Jest takie miejsce - cz.2
WitajElzbieta M pisze: ↑2023-11-18, 22:21Alexo, ja zwykle ukorzeniam patyczki , ale zrobiłam też inaczej i takie ukorzenianie wydaje mi się pewniejsze - mianowicie przycięłam i obsypałam ziemią ( torfem) gałązki, która rosła najniżej. Aby się nie podniosła to przyszpiliłam haczykiem. Od wiosny do jesieni zdążyła się ukorzenić.
Super ta fotka z żurawkami i różnymi hortensjami ,tak bajkowo kolorowa.
Też robiłem odkłady róż okrywowych, nacisnąłem korę na gałązce,zakopałem w dołek i umocowalem haczykiem, zawsze się ukorzenily,a szałwia lekarska sama się ukorzenia.
Pozdrawiam
ANDU