Jest takie miejsce - cz.2

[Elzbieta M]

Zeniu , to smutne , jak się traci roślinki. Szkoda róż , miejmy nadzieję , że ta zima im tak nie dokuczy. Ja się łudzę nadzieją , że będzie łagodna. Niemniej jednak w niedzielę wybiorę się na działkę i zrobię kopczyki różom.

-- Ostatnio dodano 20 lis 2012, o 22:02 --

Acha , Zeniu - czy zabezpieczasz żurawki przed zimą?Ty już je masz jakiś czas , więc pewnie masz większe doświadczenie , niż ja

[użytkownik usunięty]

Ja swoim różom, które miały pąki po prostu je poobrywałem. Niech się szykują do zimy a nie zabierają do ponownego zakwitnięcia. Swoje przy pierwszych przymrozkach też okopczykowałem, teraz boję się że za wcześnie ale odsłaniać ich już nie będę. Nie wiadomo kiedy zima zaskoczy i czy będę miał czas je później zabezpieczyć.

[Elzbieta M]

To może i ja poobrywam , jak pojadę. Odnośnie kopczyków - myślę , jak Ty - może chwycić mróz , a ja nie będę mogła pojechać. Dlatego zdecydowałam zrobic to w najbliższy weekend

[Elzbieta M]

Ciągle ciepło - i kolejny tydzień też się tak zapowiada. Wstrzymuję sie z okrywaniem róż do kolejnego weekendu. Ciekawe , czy jeszcze kwitną , były przecież pąki.I jak tam moje młode żurawki? Nie ma to jak ogród przy domu. Co dzień można robic obchód . A mnie zostaje tylko oglądanie zdjęć

[lilia0405]

A mnie zostaje tylko oglądanie zdjęć

Elu z całą przyjemnością ogląda się fotki z Twojego ogrodu o tej porze.

[Lol@]

W zestawieniu tego leśnego zakątka, a leśnym zakątkiem z cz.1, ten jest przyjemniejszy i bogatszy .

[Elzbieta M]

Dziękuję , Lilu . Kasiu , zaskoczyłaś mnie ,że zadałaś sobie trud i powędrowałaś do części 1, to miłe.
A ja byłam na działce , smutno , szaro , nawet zdjęć nie chce się robić. Róże dostały kopczyki , azalie japońskie włókninę. Oczywiście wszystkie azalie i rododendrona obficie podlałam. Na oczko rzuciłam styropian.
Miejmy nadzieję , że zima nie da nam popalić

[Małgorzata124]

Elu ta rabatka wysypana kamyczkami jest śliczna, ciekawa jestem jak ten kamyczek zachowa się po zimie.

[Elzbieta M]

Małgosiu , ta rabata ma juz jedną zimę za sobą .Bardziej sie boję o te kolorowe zrębki przy różach , bo one jeszcze zimy nie widziały

[Elzbieta M]

Zaglądnęłam na działkę - szaro , smutno , nie ma nic do fotografowania , bo nawet szaty śnieżnej brak. Więc oglądam zdjęcia wspominając letnie barwy. I na zakończenie roku może trochę kolorów róż... Szkoda , że zapachu nie można wkleić

[stasio13]

Od razu się cieplej zrobiło

[rafaloku]

Bardzo miły klimat tych zdjęć, szczególnie w te szare zimowe dni, aż chce się tych róż powąchać i napawać aromatami lata Ale zanim się obejrzysz będą już kwitły, czas tak szybko mija!

[Bettiw]

Elu proszę powiedz mi czy te grzybki na wcześniejszych zdjęciach to z ogrodu z tej części zakątka leśnego? Ba ja w tym roku mam taki plan na zakup grzybni grzybów leśnych i staram się w tym celu organizować odpowiednie środowisko. Widzę że u Ciebie w pobliżu ogrodu jest las może tez zalążki grzybni zostały przywiane z wiatrem czy szczepiłaś specjalną grzybnię?

[Elzbieta M]

Nie wiem , o których wcześniejszych zdjęciach piszesz - bo jeśli ze str 11 - to zbierane w lesie - i to nie tym obok , bo on ubogi w grzybki, a jeśli miałaś na myśli te ze str 9 - to rosną w moim leśnym zakątku. Dawałam 3 lata temu mikoryzę "grzyby jadalne" , w instrukcji było podane , że mogą się pojawić również niejadalne - i niestety , pokazały się wyłącznie niejadalne.
W tym roku zastosowałam ponownie , innej firmy , zobaczymy , co z tego będzie

[Bettiw]

Pisząc o grzybach myślałam o tych jadalnych ze str 11. myślałam, że jak zaszczepi się grzybnią to jest pewne że będą rosły grzyby jadalne, bo te pozostałe bez proszenia rosną, bardzo dziękuję za odpowiedź będę próbować.