Jest takie miejsce - cz.1

Tu pochwal się Twoim ogrodem! Fotografie i opisy co u Ciebie rośnie - mile widziane!
Zablokowany
Awatar użytkownika
edyta_mi
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1059
Rejestracja: 2011-01-22, 21:58

Post autor: edyta_mi »

Ze zdziwieniem czytam, że wszyscy po kolei kupujecie lilie. Zawsze byłam przekonana, że najlepsza pora sadzenia lilii to jesień. Czy są odmiany, które wolą być sadzone wiosną :?:
Pozdrawiam Edyta
Awatar użytkownika
Danka
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 13263
Rejestracja: 2008-03-11, 20:17

Post autor: Danka »

Elu, wreszcie doczekałaś się :mrgreen:
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

edyta_mi pisze:Ze zdziwieniem czytam, że wszyscy po kolei kupujecie lilie. Zawsze byłam przekonana, że najlepsza pora sadzenia lilii to jesień. Czy są odmiany, które wolą być sadzone wiosną :?:
Lilie sadzimy i jesienią i wiosną - ale wczesną wiosną, znaczy już teraz :-D Wczesna wiosna jest wręcz lepszą porą dla gatunków wrażliwszych na przemarzanie :-)
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

Elu w moim wątku zadałaś pytanie
Elzbieta M pisze:Pięknie zmienia się trawka po przystrzyżeniu. Czy każda wymaga tego zabiegu? Ja posadziłam kilka młodych (kostrzewa sina , turzyca carex comans i jeszcze dwie NN) - czy mam coś z nimi robić?
Elu kostrzewy sinej nie przycinam nigdy tylko ją grabkami wyczesuję w każdą stronę. Turzycę carex comans przyciąć należy wczesną wiosną (czyli teraz) przed ruszeniem wegetacji. Co do traw NN nie potrafię pomóc bo nie wiem jakie masz. ;)
Awatar użytkownika
edulkot
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1837
Rejestracja: 2010-05-11, 17:29

Post autor: edulkot »

To teraz Elżbietko będziesz miała sadzenia dość sporo. Ja moje lilie już od ponad tygodnia mam w doniczkach bo jak przyszły to było wszystko zmarznięte, już chciałam wysadzać do gruntu a tu znowu zima postraszyła. :D
Awatar użytkownika
amalia
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 89
Rejestracja: 2011-01-22, 14:28

Post autor: amalia »

Witam wszystkich;;;;
Ja też myślę że teraz najlepsza pora na sadzenie lilii różnego rodzaju---Pewno ziemia głęboko już nie zamarznie,a teraz dobrze podzielić jak są duże kępy;;;Powodzenia......
....POZDRAWIAM;;;;
Pozdrawiam Amalia
Awatar użytkownika
Małgorzata124
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1698
Rejestracja: 2008-08-03, 19:47

Post autor: Małgorzata124 »

Elu po malutku kupisz sobie też krokusiki i będziemy u Ciebie podziwiać , a zdjęcia z zeszłego roku tez piękne zwłaszcza orliki :)
pozdrawiam Małgorzata
Awatar użytkownika
Elzbieta M
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 7920
Rejestracja: 2010-09-22, 20:16

Post autor: Elzbieta M »

Dzięki wszystkim za odwiedziny i Gosi za rady odnośnie sadzenia lilii i liliowców , oraz za porady odnośnie pielęgnacji traw.Może w tygodniu uda mi sie pojechać na działkę , ma być ponoć ciepło :-D , to bym zaczęła od przygotowania miejsca. . Jeszcze nic po zimie nie robiłam.
Mam jeszcze okryte białą włókniną niskie japońskie azalie...W zeszłym roku nie okrywałam - i mi zmarzły. Nie całkowicie , ale trochę strat każdy krzew doświadczył. Czy wiosenne wysuszające wiatry mogą być jeszcze dla nich grożne , czy gorsze będzie trzymanie ich nadal pod agrowłókniną? . One nie tracą liści na zimę...
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

Elu znacznie gorsze są dla nich wysuszające wiatry i silnie operujące słońce przy zamarzniętej ziemi, niż mróz w zimie. To co często przypisujemy mrozowi, jest niczym innym jak śmiercią fizjologiczną rośliny na przedwiośniu, kiedy to z zamarzniętej gleby nie mogą pobierać wody przy silnej jej utracie podczas słonecznych dni. Ja z zimozielonych rhododendronów i azalii ściągam agrowłókninę jak już ziemia całkowicie rozmarznie i roślina może pobierać wodę z podłoża. Agrowłóknina nie ma chronić rośliny przed mrozem, z którym radzi sobie świetnie, a przed nadmiernym działaniem słońca o tej porze roku. :->
Awatar użytkownika
Zenia
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 2169
Rejestracja: 2008-07-21, 21:01

Post autor: Zenia »

Elu...to masz radochę z nowości. ;) . Ja dziś choć niedziela... sadziłam lilie. Zwolniło się troszkę miejsca w lodówce... :rotfl: . Odkryłam także niską azalię...chyba już dużych mrozów nie będzie. Zawsze tak robię i jest ok. :mrgreen:
Pozdrawiam Zuzia
Awatar użytkownika
Elzbieta M
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 7920
Rejestracja: 2010-09-22, 20:16

Post autor: Elzbieta M »

Więc Gosiu ja o tym wiem - tzn o wiosennych niebezpieczeństwach i niemożności pobierania wody z zamarzniętej gleby - a ponieważ azalie mają liście , więc obawiam się tej śmierci fizjologicznej... Czyli radzisz wstrzymać się z odkryciem?Myślę że biała włóknina troche ochroni liście przed utratą wody? Ściągnęłabym po ustapieniu nocnych przymrozków , jak będę miec pewność , że ziemia rozmarzła. I wtedy też dosadzę do nich moje piękne :-D liliowce z otrzymanej wczoraj przesyłki
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

To bardzo dobry pomysł Elu. :-D
Awatar użytkownika
Elzbieta M
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 7920
Rejestracja: 2010-09-22, 20:16

Post autor: Elzbieta M »

Zenia pisze: Ja dziś choć niedziela... sadziłam lilie. Zwolniło się troszkę miejsca w lodówce... :rotfl:
Zeniu na naszym osiedlu letniskowym w niedziele słychać warkot kosiarki , piły ...itp. Kto przyjedzie to na ogół pracuje , nie patrzy czy niedziela. Śmiejemy się , że dobrze że proboszcz tu nie spaceruje , bo oberwałoby się niektórym na kazaniu :hyhy:
Więc co tam takie cichutkie sadzenie lilii :lol:
Czyli mówisz : "pora na lilie" :-D
Awatar użytkownika
Zenia
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 2169
Rejestracja: 2008-07-21, 21:01

Post autor: Zenia »

Elu...niedziela to przez skromność, w razie gdyby jednak proboszcz ;) . Poza tym jeszcze się na dobre nie rozkręciłam z pracami na działce...jak się rozkręcę kto wie, kto wie... :rotfl: . Co do lilii ...myślę że im nic nie będzie. Jedyne zagrożenie dla nich jakie widzę to...nornice. Ziemia już odmarzła i coś mi się wydaje że już zaczynają swoje łowy na cebulowe. :evil:
Pozdrawiam Zuzia
Awatar użytkownika
Elzbieta M
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 7920
Rejestracja: 2010-09-22, 20:16

Post autor: Elzbieta M »

I ja wreszcie rozpoczęłam sezon wiosenny pracami na działce. Pierwsze wrażenie po zimie : "Jaki nieporządek , ile pracy , kiedy ja to wszystko zrobię?" Ale ostro zabrałam się do pracy , a pod koniec dnia , gdy spojrzałam na działkę , to nie kryłam zadowolenia. Oczywiście pracy nadal mnóstwo , ale również widać jak zmienił się obraz działki po dzisiejszym dniu.
Na dodatek okazało się , że mróz uszkodził wodomierz - ale tą sprawą zajął się mąż. Zrobiłam oczywiście parę zdjęć , choć nie mam takich kolorków , jak u Was.
Zaraz przy wejściu niespodzianka - powitał nas kwitnący ciemiernik - moja nowa zdobycz , kwitnie pierwszy raz
Załączniki
23 marzec 2011 002.jpg
Zdrowe liście i pąki rododendrona. Tylko ...obawiam się , że liściowe a nie kwiatowe...
Zdrowe liście i pąki rododendrona. Tylko ...obawiam się , że liściowe a nie kwiatowe...
Sosenka Oko Smoka ładnie przetrwała zimę
Sosenka Oko Smoka ładnie przetrwała zimę
Sosenka Mops
Sosenka Mops
Hebe na skalniaku ładnie prezentuje się po zimie
Hebe na skalniaku ładnie prezentuje się po zimie
Zablokowany