Jałowiec - pielęgnacja, choroby. Dlaczego jałowiec usycha?
Jałowiec - pielęgnacja, choroby. Dlaczego jałowiec usycha?
Mam na skarpie koło domu posadzony jałowiec płożący.
Po tej zimie zauważyłam, że zasychają mu końcówki gałązek. Podlewanie nic nie daje, zasilenie nawozem też nie.
Ciągle nowe końcówki zmieniają kolor na brązowy a potem schną.
Czy ktoś może wie co mu jest? I jak mu pomóc?
Po tej zimie zauważyłam, że zasychają mu końcówki gałązek. Podlewanie nic nie daje, zasilenie nawozem też nie.
Ciągle nowe końcówki zmieniają kolor na brązowy a potem schną.
Czy ktoś może wie co mu jest? I jak mu pomóc?
Witaj progect
Przypuszczam że to co trapi Twoje jałowce to grzyb Phomopsis juniperovora
Dla pewności jednak porównaj to z tym opisem tej przypadłości:
Żółte, brązowiejące plamy na igłach i pędach prowadzące do zamierania pędów. Infekcji ulegają głównie igły młode, starsze są odporne. Niekiedy w miejscu infekcji na pędach powstaje charakterystyczna obrączka (brak kory na pędzie na długości około 0,5 cm). Na powierzchni obumarłych tkanek widoczne są czarne zarodniki grzyba, które w czasie deszczu lub podlewania przenoszą się na sąsiednie rośliny.
Jeżeli to co obserwujesz na Twoich jałowcach pasuje do tego co opisałem powyżej, to zastosuj taką kurację:
1) Pędy z objawami infekcji powycinaj
2) Rośliny opryskaj jednym z preparatów grzybobójczych (czyli tzw. fungicydów): Bravo 500 SC (0,2%), Gwarant 500 SC (0,2%), Sarfun 500 SC (0,1%) lub Topsin M 500 SC (0,1%).
Przy wykonywaniu oprysków zachowaj szczególną ostrożność i postępuj zgodnie z instrukcją danego środka.
Mam nadzieję, że pomoże Powodzenia!
Przypuszczam że to co trapi Twoje jałowce to grzyb Phomopsis juniperovora
Dla pewności jednak porównaj to z tym opisem tej przypadłości:
Żółte, brązowiejące plamy na igłach i pędach prowadzące do zamierania pędów. Infekcji ulegają głównie igły młode, starsze są odporne. Niekiedy w miejscu infekcji na pędach powstaje charakterystyczna obrączka (brak kory na pędzie na długości około 0,5 cm). Na powierzchni obumarłych tkanek widoczne są czarne zarodniki grzyba, które w czasie deszczu lub podlewania przenoszą się na sąsiednie rośliny.
Jeżeli to co obserwujesz na Twoich jałowcach pasuje do tego co opisałem powyżej, to zastosuj taką kurację:
1) Pędy z objawami infekcji powycinaj
2) Rośliny opryskaj jednym z preparatów grzybobójczych (czyli tzw. fungicydów): Bravo 500 SC (0,2%), Gwarant 500 SC (0,2%), Sarfun 500 SC (0,1%) lub Topsin M 500 SC (0,1%).
Przy wykonywaniu oprysków zachowaj szczególną ostrożność i postępuj zgodnie z instrukcją danego środka.
Mam nadzieję, że pomoże Powodzenia!
Rafał
oto jeden z wielu moich chorujących jałowców horyzontalych i płożących,
nie wiem co mu dolega,
po przeczytaniu wielu tekstów żadne z objawów mi nie pasują,
gdyż usycha on od środka, a końcówki pędów ma ładnie zielone,
próbowałam przycinać, ale to nic nie daje,
zdarza się jednak że z tych przyschniętych pędów wypuszcza nowe ale i tak z czasem zamierają i usychają
nie wiem co mu dolega,
po przeczytaniu wielu tekstów żadne z objawów mi nie pasują,
gdyż usycha on od środka, a końcówki pędów ma ładnie zielone,
próbowałam przycinać, ale to nic nie daje,
zdarza się jednak że z tych przyschniętych pędów wypuszcza nowe ale i tak z czasem zamierają i usychają
choroby jałowców
Zasychają dolne gałązki krzewów, a także wewnętrzne igły. Gałązki odchylają się od pnia. Zasilałam je latem nawozem dolistnym i mam wrażenie, że trochę się wzmocniły. Czy ktoś mógłby mi poradzić, jak ustrzec jałowce przed "śmiercią"?
Hej Jeśli pędy obsiadły mszyce (z rodzaju miodownic) wówczas można je dostrzec na 2-3 letnich pędach.
Wiosną i jesienią spryskuje się jałowce preparatem zwalczającym te szkodniki, natomiast w lecie czymś co nie dopuści do rozwoju grzybów.
Natomiast jeśli szkodników nie widać może to być choroba grzybowa (powoduję ją grzyb Botrytis cinerea) proszę kupić fungicyd w najbliższym sklepie ogrodniczym.
W tej chwili po długotrwałych deszczach i zasileniu na wiosnę azofoską oraz nawozem przeciw brązowieniu igieł będzie wszystko ok . Młode jałowce przed zimą w październiku trzeba przez dwa tygodnie jeśli nie pada deszcz obficie podlewać, wtedy dobrze przezimują i nie "obwisną". Powodzenia
Wiosną i jesienią spryskuje się jałowce preparatem zwalczającym te szkodniki, natomiast w lecie czymś co nie dopuści do rozwoju grzybów.
Natomiast jeśli szkodników nie widać może to być choroba grzybowa (powoduję ją grzyb Botrytis cinerea) proszę kupić fungicyd w najbliższym sklepie ogrodniczym.
W tej chwili po długotrwałych deszczach i zasileniu na wiosnę azofoską oraz nawozem przeciw brązowieniu igieł będzie wszystko ok . Młode jałowce przed zimą w październiku trzeba przez dwa tygodnie jeśli nie pada deszcz obficie podlewać, wtedy dobrze przezimują i nie "obwisną". Powodzenia
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
CIESZE SIĘ, ŻE MOGŁEM POMÓC POZDRAWIAM
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Dzień dobry dobry duchu ogrodów! Ośmielam się zadać jeszcze jedno pytanie ufając, że niesienie pomocy sprawia Panu przyjemność.
Przed kilku laty posadziłam magnolię w nieodpowiednim miejscu. Chciałabym ją teraz przesadzić, bo gdzieś czytałam, że ten krzew bardzo żle znosi przycinanie.Podobno lubi kwaśne podłoże. Czy ziemia z łąkowych kretowisk byłaby odpowiednia?(przytransportowanie jej ze sklepu ogrodniczego byłoby problematyczne).A może ok. 1,5m wysoka magnolia jest już za duża?
Pozdrawiam -Stani
Przed kilku laty posadziłam magnolię w nieodpowiednim miejscu. Chciałabym ją teraz przesadzić, bo gdzieś czytałam, że ten krzew bardzo żle znosi przycinanie.Podobno lubi kwaśne podłoże. Czy ziemia z łąkowych kretowisk byłaby odpowiednia?(przytransportowanie jej ze sklepu ogrodniczego byłoby problematyczne).A może ok. 1,5m wysoka magnolia jest już za duża?
Pozdrawiam -Stani
Hej Ponoć ziemia wypychana przez krety spod głębszych warstw ziemi jest bardziej wartościowa, gdyż krety ryją dość głęboko w warstwie próchniczej, nie tuż pod powierzchnią, wyciągają na wierzch dobrą ziemię. Więc myślę, że jest dosyć kwaśna ale można dodać do tej ziemi z kretowisk trochę kwaśnego torfu ze sklepu ogrodniczego i będzie w sam raz dla magnolii Według mnie magnolia 1,5 metrowa to jeszcze maleństwo. Lecz kiedy będzie przeszkadzała w posadzonym miejscu za 2, 3 lata więc lepiej już ją teraz na wiosnę przesadzić w miejsce gdzie będzie rosła do końca swoich dni Pozdrawiam
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne