Jakie szanse ma krzewuszka na balkonie ?
- Sylwia,Gosia
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 6571
- Rejestracja: 2015-03-24, 13:15
Re: Jakie szanse ma krzewuszka na balkonie ?
Na pewno ,jak donica będzie skończona .
Pozdrawiam serdecznie .
Pozdrawiam serdecznie .
Pozdrawiam i zapraszam do siebie: Balkony Gosi, Sylwii.
- Sylwia,Gosia
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 6571
- Rejestracja: 2015-03-24, 13:15
Re: Jakie szanse ma krzewuszka na balkonie ?
Piotruś ,zawracam Ci jeszcze na moment głowę .
W piątek rozdzieliłam ten korzeń Pittosporum tobira , zrośnięty chyba z korzeniem bukszpanu , za pomocą piłki. Ten duży krzew ,zawsze na wiosnę był trochę niedożywiony i żółkły mu liście , ale po wymianie ziemi i odżywce ,na nowo odżywał i zakwitał , tak więc widząc na drugi dzień żółte liście ,nie przejęłam się zbytnio. Dzisiaj , już po 4 dniach zauważyłam więcej tych żółtych liści i zaczęłam się martwić ,czy czasami nie zaczyna zamierać ,po tej operacji w piątek.
Wstrzymałam się z wykończeniem tej donicy i obsadzaniem resztą roślin ,żeby w razie czego. wszystkiego nie wyciągać na nowo.
Jak długo powinnam czekać , żeby być pewna ,że Pittosporum tobira da sobie radę i będzie dalej rósł ? Wtedy dosadzę resztę kwiatków i krzewuszkę .
W piątek rozdzieliłam ten korzeń Pittosporum tobira , zrośnięty chyba z korzeniem bukszpanu , za pomocą piłki. Ten duży krzew ,zawsze na wiosnę był trochę niedożywiony i żółkły mu liście , ale po wymianie ziemi i odżywce ,na nowo odżywał i zakwitał , tak więc widząc na drugi dzień żółte liście ,nie przejęłam się zbytnio. Dzisiaj , już po 4 dniach zauważyłam więcej tych żółtych liści i zaczęłam się martwić ,czy czasami nie zaczyna zamierać ,po tej operacji w piątek.
Wstrzymałam się z wykończeniem tej donicy i obsadzaniem resztą roślin ,żeby w razie czego. wszystkiego nie wyciągać na nowo.
Jak długo powinnam czekać , żeby być pewna ,że Pittosporum tobira da sobie radę i będzie dalej rósł ? Wtedy dosadzę resztę kwiatków i krzewuszkę .
Pozdrawiam i zapraszam do siebie: Balkony Gosi, Sylwii.
Re: Jakie szanse ma krzewuszka na balkonie ?
Jeżeli usunęłaś mu zbyt dużo korzeni to raczej by liście więdły niż żółkły. Może ma za mało miejsca do rozwoju korzeni i będą liście żółkły bo roślina albo się męczy albo ma niewłaściwe warunki uprawy.
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
- Sylwia,Gosia
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 6571
- Rejestracja: 2015-03-24, 13:15
Re: Jakie szanse ma krzewuszka na balkonie ?
Przemknęło mi przez głowę ,że roślina powinna raczej więdnąć niż żółknąć , przy uszkodzonych korzeniach.Na początku ,kilka czubków z pąkami zwiędło ,ale wróciło już do normy.
Piotruś , co prawda rozdzielając piłką korzeń , jakąś jego część usunęłam ( nie widziałam ile ,był w bryle korzeniowej bukszpanu) , ale poza tym poprawiłam warunki roślinie ,gdyż wybrałam wokół korzeni całą ziemię , nasypując nową i zmniejszyłam trochę bryłę korzeniową , obcinając małe korzonki.
Powiedz proszę ,czy według Ciebie , ten krzaczek ma szansę przeżycia ? A może za mocno go podlałam ?
Dziękuję .
Piotruś , co prawda rozdzielając piłką korzeń , jakąś jego część usunęłam ( nie widziałam ile ,był w bryle korzeniowej bukszpanu) , ale poza tym poprawiłam warunki roślinie ,gdyż wybrałam wokół korzeni całą ziemię , nasypując nową i zmniejszyłam trochę bryłę korzeniową , obcinając małe korzonki.
Powiedz proszę ,czy według Ciebie , ten krzaczek ma szansę przeżycia ? A może za mocno go podlałam ?
Dziękuję .
Pozdrawiam i zapraszam do siebie: Balkony Gosi, Sylwii.
Re: Jakie szanse ma krzewuszka na balkonie ?
Skoro przycięłaś mu korzenie i szcególnie te młode, to roślina ma za mało korzeni które dostarczaja roślinie wody i składników dlatego zrzuca część liści bo nie jest w stanie ich utrzymać. Oberwij wszystkie żółte liście, regularnie podlewaj i powinno się poprawić za jakieś 2 tygodnie.
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
- Sylwia,Gosia
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 6571
- Rejestracja: 2015-03-24, 13:15
Re: Jakie szanse ma krzewuszka na balkonie ?
Dzięki Piotrusiu , to mnie trochę uspokoiłeś . Ona zawsze trochę odchorowywała ,ale tym razem jest to chyba połowa liści , nie dam rady ich wszystkich zebrać ,poczekam i potrząsnę krzaczkiem - opadną .
No to teraz sadzę krzewuszkę i niecierpki .
No to teraz sadzę krzewuszkę i niecierpki .
Pozdrawiam i zapraszam do siebie: Balkony Gosi, Sylwii.
Re: Jakie szanse ma krzewuszka na balkonie ?
No pewnie, możesz potrząsnąć tez opadną jak już całkowicie zżółkną
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
- Sylwia,Gosia
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 6571
- Rejestracja: 2015-03-24, 13:15
Re: Jakie szanse ma krzewuszka na balkonie ?
Piotruś ,tak jak obiecałam wstawiam fotkę z wsadzoną krzewuszką .
To prosty ,skromny wystrój , niecierpki niezawodnie wytrzymują w tym miejscu do jesieni ( zazwyczaj ).
Po lewej stronie ,na końcu doniczki , od lat z uporem próbuję sadzić po kolei różne kwiatki zwisające ,ale pelargonie chorowały ,werbeny również a surfinie się łamały przy hulających wiatrach . W tym roku posadziłam lwie paszcze ,lekko opadające kwieciem poza donicę ( jedna już złamana niestety) ,a na rogu czeka miejsce na wysianą przeze mnie werbenę ,liczę na to ,że będzie zdrowsza .
To prosty ,skromny wystrój , niecierpki niezawodnie wytrzymują w tym miejscu do jesieni ( zazwyczaj ).
Po lewej stronie ,na końcu doniczki , od lat z uporem próbuję sadzić po kolei różne kwiatki zwisające ,ale pelargonie chorowały ,werbeny również a surfinie się łamały przy hulających wiatrach . W tym roku posadziłam lwie paszcze ,lekko opadające kwieciem poza donicę ( jedna już złamana niestety) ,a na rogu czeka miejsce na wysianą przeze mnie werbenę ,liczę na to ,że będzie zdrowsza .
Pozdrawiam i zapraszam do siebie: Balkony Gosi, Sylwii.