Jaka jest nazwa tej chryzantemy?
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7920
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Jaka jest nazwa tej chryzantemy?
Kupiłam w zeszłym roku na 1 lisopada chryzantemy. Postanowiłam spróbować zrobić z nich sadzonki do uprawy na działce. Jedną z nich posadziłam jeszcze przed mrozami na działce , aby sprawdzić , czy przetrwa zimę . Drugą zaniosłam do piwnicy , gdzie nie ma odpowiednich warunków. Zaczęła więc zbyt wcześnie puszczać pędy . Cóż było robić? - ukorzeniłam je Wiosną chryzantemka mateczna z doniczki zakwitła pod koniec kwietnia! ( wszystkie pędy uszczykiwałam , jak zalecano ) A ta w gruncie wypuściła małe zielone pędy , ale przy kolejnej wizycie na działce - już ich nie było - czy coś je zażarło? . Wygląda jednak ,że zimotrwała ( ciąg dalszy za moment)
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7920
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Teraz o kwitnieniu. Ta w doniczce kwitła niezbyt obficie , ale pojedynczy kwiat utrzymywał się ok 2 miesiące! Latem przerwa , a na 1 listopada powtórnie zakwitła. Kwiaty o średnicy ok 7 - 10 cm ( te w zeszłym roku były na ogół większe)
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7920
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Natomiast te chryzantemy z sadzonek , posadzone do gruntu , wyrosły do 1 metra , ale widać było , że nie zakwitną do listopada ( nie zależało mi na 1 listopada , raczej wolałam je mieć kwitnące we wrześniu - pażdzierniku - ale nie sterowałam , nie cieniowałam.)Obawiałam się , że w ogóle przed mrozem nie zakwitną , więc kilka wykopałam i wzięłąm do domku. Te zakwitły na 1 listopada , ale kwiaty miały nie żółte , jak roślina mateczna , a jasnokremowe - chyba z powodu niedostatku światła?. A chryzantemy w gruncie zakwitły kilka dni póżniej , kwiaty żółte , kwiatostany nieco wypukłe , płatki rurkowe. Wysokość roślin - 1 m( ta kwietniowa w doniczce przez pół niższa)
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Witam. Fajnie, że udało Ci się je dłużej zachować. Ta odmiana stosowana jest głównie na kwiat cięty. Myślę, że może to być odmiana Anastasia White, Anastasia Cream lub Kodiak White. Pozdrawiam
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7920
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Petrus, serdeczne dzięki za pomoc, to dla mnie ważne, że znam nazwę- więc punkcik dla Ciebie. Z tym, że jest to Kodiak Yellow- na moim zdjęciu faktycznie bardziej zbliżona do white, ale w oryginale jest to zdecydowanie żółty. Nie wiesz przypadkiem, czy przezimuje w ogródku? Pozdrawiam
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Włączę się do rozmowy. W zeszłym roku przy okazji wspólnego tworzenia Jesiennej Rabaty szukaliśmy wieloletnich chryzantem odpornych na mróz.
Niestety jest ich niewiele. Naukowcy i hodowcy ciągle nad tym pracują.
Podana przez ciebie Kodiak Yellow jest chryzantemą doniczkową a te nie wytrzymują w gruncie naszych zim nawet dobrze okryte.
Efektowne odmiany uprawiane są w gruncie albo w szklarniach przede wszystkim na okoliczność strojenia grobów na cmentarzach w październiku i jeszcze trochę w listopadzie dopóki przymrozki ich nie zważą.
Warto jednak szukać w necie i gdzie indziej bo a nuż pojawią się potrzebne nam gruntowe, wieloletnie odmiany.
Niestety jest ich niewiele. Naukowcy i hodowcy ciągle nad tym pracują.
Podana przez ciebie Kodiak Yellow jest chryzantemą doniczkową a te nie wytrzymują w gruncie naszych zim nawet dobrze okryte.
Efektowne odmiany uprawiane są w gruncie albo w szklarniach przede wszystkim na okoliczność strojenia grobów na cmentarzach w październiku i jeszcze trochę w listopadzie dopóki przymrozki ich nie zważą.
Warto jednak szukać w necie i gdzie indziej bo a nuż pojawią się potrzebne nam gruntowe, wieloletnie odmiany.
Przyroda jest lekarzem dla wszystkich chorób.
...........................Hipokrates.......................
...........................Hipokrates.......................
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7920
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Herbi, dobrze że wiem. W takim razie przynajmniej jedną- tak jak w ubiegłym roku spróbuję przechować w piwnicy i jak puści pędy- porobić sadzonki. Niedawno kupiłam u ogrodnika dwie mrozoodporne (podobno), ale również NN. Pokażę na zdjęciach, ale nie liczę na identyfikację , bo nic o nich nie wiem, nawet jeśli chodzi o wysokość- teraz są maleńkie. Kupiłam je kwitnące w pażdzierniku, kwiatostany drobne. Planuję przechować je w kartonowym pudle na balkonie, zabezpieczyć dodatkowo gazetami i folią bąbelkową, a w odpowiednim czasie- pobrać pędy na sadzonki. Mogę tak zrobić?
A dla Ciebie punkcik, bo prawdopodobnie uratowałeś moją chryzantemę przed wyginięciem
Pozdrawiam
A dla Ciebie punkcik, bo prawdopodobnie uratowałeś moją chryzantemę przed wyginięciem
Pozdrawiam
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Witam. Jest kilkanaście odmian tych dwóch kolorków (żółtego i ceglastego) jakie posiadasz.
Ze zdjęcia można stwierdzić, że są to odmiany drobnokwiatowe. Ja kupowałem te same chryzantemy i przezimowały u mnie w gruncie. Wsadziłem pod koniec października i już od dwóch lat je mam. Możesz je spróbować dokładnie okryć i przechować przez zimę
Ze zdjęcia można stwierdzić, że są to odmiany drobnokwiatowe. Ja kupowałem te same chryzantemy i przezimowały u mnie w gruncie. Wsadziłem pod koniec października i już od dwóch lat je mam. Możesz je spróbować dokładnie okryć i przechować przez zimę
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7920
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Dzięki, Petrus. Jeśli się uda, to porobię zdjęcia i obserwacje- kiedy i jak długo kwitną itp. Może wtedy spośród tych kilkunastu odmian uda się wyłowić właściwą? ( a może odmiany są tak podobne do siebie, że będzie to niemożliwe?
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Najlepiej będzie to ocenić w na następny rok kiedy roślinki się trochę rozrosną i zaczną kwitnąć. W swoich zbiorach książkowych mam fotografie 16 żółtych odmian chryzantem. Wszystkie są bardzo podobne i różnią się minimalnym pokrojem i rozmieszczeniem płatków Może ta żółta odmiana to Matina Yellow. Bo ta odmiana jest jedną z najpopularniejszych odmian na rynku. Natomiast ta druga najbardziej kolorem kwiatów przypomina odmianę Conaco Orange moim zdaniem.
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7920
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Dzięki , Petrus , resztę zobaczymy w przyszłym sezonie
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety