Jak zaaplikować mikoryzę w system korzeniowy trawnika?

[waldek727]

Wczesną wiosną zarówno ja, jak i kilku moich znajomych chce poddać mikoryzacji swoje już istniejące trawniki.
Zwracam się z prośbą do osób doświadczonych w tym temacie o podanie mi najskuteczniejszego sposobu aplikacji grzybni pod cały system korzeniowy trawnika.
Nie wchodzi tu w grę aplikacja po wertykulacji czy aeracji, bo czynności te są wykonywane albo powierzchownie albo w pewnych odstępach od siebie i nie mają bezpośredniego oddziaływania na cały system korzeniowy trawnika.

Pozdrawiam Waldek.

[użytkownik usunięty]

Waldku do mikoryzacji trawnika stosuje się endomikoryzę. Jeżeli zakupisz ją w firmie Mykoflor, to na opakowaniu jest dokładna instrukcja. Endomikoryzę miesza się z piaskiem (właśnie na opakowaniu napisane jest ile tego piasku potrzeba, ja już niestety nie pamiętam) i tą mieszankę rozsiewa się na trawniku tak jak nawóz, po czym obficie podlewa. Harwi pokazuje tu cały proces.

[waldek727]

Dziękuję Ci Gosiu za naprowadzenie mnie na właściwy trop.

Od wielu lat stosuję własne metody utrzymania trawnika w należytej kondycji. Po raz pierwszy zainteresowałem się endomikoryzą, którą z ciekawości chcę zastosować na swoim trawniku. Wiem na czym polega mikoryzacja i wiem jak ją zastosować do wszystkich pozostałych roślin, ale nigdzie nie mogłem znaleźć informacji o jej aplikacji na trawniku.

Zależy mi na tym, aby szczepionkę rozprowadzić jak najbardziej równomiernie na całej płaszczyźnie zasiewu. Wiem też jakie są skutki nieprawidłowego rozmieszczania na całej powierzchni trawnika wszelkiego typu nawozów. Dlatego drogą dedukcji dążyłem do znalezienia takiej metody wprowadzenia między korzenie grzybni, aby utrzymać podobne proporcje pod całą mikoryzowaną darnią. Nie wiem czy moje myślenie poszło w dobrym kierunku, ale chciałem endomikoryzę wymieszać uprzednio nie z piaskiem, a z wodą. Dopiero w takiej postaci zaaplikować ją do gleby na której rośnie trawa.

Czekam na dalsze spostrzeżenia i realne pomysły w tej sprawie.

[użytkownik usunięty]

Waldku, nie jestem specem od endomikoryzy i tu przydałby się właściciel Mykofloru, ale biorąc pod uwagę postać endomikoryzy wydaje mi się, że równomierne rozprowadzenie jej z wodą nie jest możliwe. Uważam, że rozsianie jej z piaskiem jest najbardziej wydajne. Ale mogę się mylić...

[MYKOFLOR]

Każdy sposób może być dobry o ile spełnia oczekiwania realizatorów. Endomikoryza nie najlepiej tworzy wodne zawiesiny, wówczas zalecamy zrobienie jej z rzadkim żelem. Ale nie wiem czy to bedzie łatwiejsze niż wysianie z piaskiem. Może warto spróbować bez mikoryzy, o ile się uda no to bedzie nowy sposób. Pozdrawiam Wszystkich jesiennie.