Jak w kalejdoskopie

Tu pochwal się Twoim ogrodem! Fotografie i opisy co u Ciebie rośnie - mile widziane!
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Alexa
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 794
Rejestracja: 2021-02-25, 11:18

Re: Jak w kalejdoskopie

Post autor: Alexa »

Krysiu, liczymy na maj. On tuż, tuż, a w prognozach chłodno i deszcz. Załamać się można😩.

Teraz mam taką ciekawostkę, która pewnie zainteresuje wszystkich preferujących ekologię w ogródku.
Mowa o mocy preparatów roślinnych.
Znalazłam w swoich notatkach przepis na preparat owadobójczy, będący octowym wyciągiem z wrotyczu i piołunu, do zastosowania m.inn. p.opuchlakom. To tak przy okazji zamierzonej walki z nimi.
Stosowałam go kiedyś, a w domku ogrodnika znalazłam jeszcze octowy wyciąg z piołunu w słoiku.
Stosuje się go oczywiście w dużym rozcieńczeniu.
Stężony ma taką moc, że przegryzł metalową zakrętkę i jakby papierowa wpadła do słoika😀
Pozdrawiam Alexa Jak w kalejdoskopie
Awatar użytkownika
Alexa
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 794
Rejestracja: 2021-02-25, 11:18

Re: Jak w kalejdoskopie

Post autor: Alexa »

Mszyce już są!😬
Zauważyłam na mojej brzozie Youngii. Jeszcze nie rozwinęła liści, a już przy każdym pąku czekają. Przy każdym przynajmniej jedna.
Trzeba uważać na iglaki, bo w ubiegłym roku dość wcześnie niszczyły świerki: białobok i glauca.
Pozdrawiam Alexa Jak w kalejdoskopie
Awatar użytkownika
Alexa
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 794
Rejestracja: 2021-02-25, 11:18

Re: Jak w kalejdoskopie

Post autor: Alexa »

Dzień dobry wszystkim 😀
Dziś przygotowałam miejsce pod zakupiony u Ciepłuchy rododendron.
W doniczce jest multum żółtych kuleczek, pękajacych pod palcami. Do tej pory byłam święcie przekonana, że to jajeczka opuchlaków. Dziś już nie wiem. Dzwoniłam do firmy - zapewniają, że to nawóz osmocote. A Wy co sądzicie?
Załączniki
EF4BAFDE-7EC5-4F05-807F-C68EB3CB2EAA.jpeg
8F6DDB0B-6224-4F7A-A096-F8F2DA96ACFC.jpeg
Pozdrawiam Alexa Jak w kalejdoskopie
ANDU
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1411
Rejestracja: 2016-02-05, 12:48

Re: Jak w kalejdoskopie

Post autor: ANDU »

Alexa pisze: 2021-04-27, 14:23 Dzień dobry wszystkim 😀
Dziś przygotowałam miejsce pod zakupiony u Ciepłuchy rododendron.
W doniczce jest multum żółtych kuleczek, pękajacych pod palcami. Do tej pory byłam święcie przekonana, że to jajeczka opuchlaków. Dziś już nie wiem. Dzwoniłam do firmy - zapewniają, że to nawóz osmocote. A Wy co sądzicie?
WITAJ

Opuchlaki mają średnio długość ok 10 mm więc nie są w stanie takich jajec złożyć.
To są kuleczki nawozu długo działającego osmokote ,one mają taką otoczkę z żywicy ,a w środku nawóz ,to powoduje, że wolno się rozpuszcza i długo uwalnia nawóz - bardzo dobry nawóz nie sposób przedawkować.
Na fotce widać,że korzenie są mocno suche. Włóż go do doniczki i wstaw do wiadra z wodą - musi się porządnie wody napić (na kilka godzin) i dopiero ,po tym zabiegu, posadź do gruntu, nawozu nie dawaj ,mocno podlej i obsyp grubo korą.
pozd
ANDU
Awatar użytkownika
Alexa
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 794
Rejestracja: 2021-02-25, 11:18

Re: Jak w kalejdoskopie

Post autor: Alexa »

Dzięki Andrzeju,
Oglądałam na wujku google zdjęcia i tak właśnie ponoć wyglądać mają jajeczka opuchlaków. Nie zgadzała mi się tylko jedna rzecz: analizując cykl rozwojowy opuchlaków, to w tej chwili mają już postać larwalną. Ponadto, jak grzebię w ziemi, to spotykam larwy. Na szczęście tylko tam, gdzie w ubiegłym roku nie podlałam nicieniami.
Doniczka była 1 h w wodzie. Moczyć dłużej? Sadzić będę jutro.

Wcześniej pod przesadzaną jeżówką znalazłam garść takich żółtych kuleczek i wpadłam w panikę😂
Serdecznie pozdrawiam
Pozdrawiam Alexa Jak w kalejdoskopie
ANDU
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1411
Rejestracja: 2016-02-05, 12:48

Re: Jak w kalejdoskopie

Post autor: ANDU »

Alexa pisze: 2021-04-27, 19:17 Dzięki Andrzeju,
Oglądałam na wujku google zdjęcia i tak właśnie ponoć wyglądać mają jajeczka opuchlaków. Nie zgadzała mi się tylko jedna rzecz: analizując cykl rozwojowy opuchlaków, to w tej chwili mają już postać larwalną. Ponadto, jak grzebię w ziemi, to spotykam larwy. Na szczęście tylko tam, gdzie w ubiegłym roku nie podlałam nicieniami.
Doniczka była 1 h w wodzie. Moczyć dłużej? Sadzić będę jutro.

Wcześniej pod przesadzaną jeżówką znalazłam garść takich żółtych kuleczek i wpadłam w panikę😂
Serdecznie pozdrawiam
Na fotce torf ,ten zewnętrzny, wygląda na suchy ,albo tylko takie wrażenie ,cała bryła korzeniowa powinna być wilgotna.
pozd
ANDU
Awatar użytkownika
Krysia
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6074
Rejestracja: 2009-07-26, 17:22

Re: Jak w kalejdoskopie

Post autor: Krysia »

Alexa, ja myślę, że to nawóz. Miałam takie żółte szyszki zlepione z tych małych kuleczek kiedyś i wkładałam je do doniczek. Pozdrawiam serdecznie. Wiem, że te opuchlaki paskudne, ale nie panikuj, to nie one. Pozdróweczki :)
ANDU
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1411
Rejestracja: 2016-02-05, 12:48

Re: Jak w kalejdoskopie

Post autor: ANDU »

Alexa pisze: 2021-04-27, 19:17 Dzięki Andrzeju,
Oglądałam na wujku google zdjęcia i tak właśnie ponoć wyglądać mają jajeczka opuchlaków. Nie zgadzała mi się tylko jedna rzecz: analizując cykl rozwojowy opuchlaków, to w tej chwili mają już postać larwalną. Ponadto, jak grzebię w ziemi, to spotykam larwy. Na szczęście tylko tam, gdzie w ubiegłym roku nie podlałam nicieniami.
Doniczka była 1 h w wodzie. Moczyć dłużej? Sadzić będę jutro.

Wcześniej pod przesadzaną jeżówką znalazłam garść takich żółtych kuleczek i wpadłam w panikę😂
Serdecznie pozdrawiam
https://jagodnik.pl/opuchlaki-jest-nowa ... na-metoda/
ANDU
Awatar użytkownika
Alexa
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 794
Rejestracja: 2021-02-25, 11:18

Re: Jak w kalejdoskopie

Post autor: Alexa »

Krysiu, dziękuję za pocieszenie😀
Dziś posadzę rododendron wg wskazówek Andrzeja i Eli.

A propos opuchlaków - im więcej na ich temat czytam, tym bardziej mnie przerażają.
Planowałam walkę nicieniami, ale zrezygnowałam ze względu na temperaturę.
Pozdrawiam Cię serdecznie😀
Pozdrawiam Alexa Jak w kalejdoskopie
Awatar użytkownika
Alexa
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 794
Rejestracja: 2021-02-25, 11:18

Re: Jak w kalejdoskopie

Post autor: Alexa »

Andrzeju, dzięki za załączony link😀
Poczytałam, obejrzałam filmik. Metoda wydaje się bezpieczna, bo biologiczna. Łatwiejsze warunki aplikacji niż nicieni: temperatura podłoża i powietrza, nie ma mowy o konieczności utrzymania wilgotności gleby przez 2-3 tygodnie.
Ciekawa też jestem, jak sprawdza się ten preparat w amatorskich ogródkach przydomowych, nie na plantacji truskawek.
Słyszałeś może coś na temat Klozeru?

Pozdrawiam
Pozdrawiam Alexa Jak w kalejdoskopie
ANDU
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1411
Rejestracja: 2016-02-05, 12:48

Re: Jak w kalejdoskopie

Post autor: ANDU »

Alexa pisze: 2021-04-28, 19:30 Andrzeju, dzięki za załączony link😀
Poczytałam, obejrzałam filmik. Metoda wydaje się bezpieczna, bo biologiczna. Łatwiejsze warunki aplikacji niż nicieni: temperatura podłoża i powietrza, nie ma mowy o konieczności utrzymania wilgotności gleby przez 2-3 tygodnie.
Ciekawa też jestem, jak sprawdza się ten preparat w amatorskich ogródkach przydomowych, nie na plantacji truskawek.
Słyszałeś może coś na temat Klozeru?

Pozdrawiam
Nie słyszałem opuchlaków jest sporo i podobne szkody powodują te bakterie likwidują larwy ,a one najwięcej szkód powodują. Nie wiem też czy można kupić niewielkie ilości tego środka na potrzeby ogródków domowych.
pozd
ANDU
Awatar użytkownika
Alexa
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 794
Rejestracja: 2021-02-25, 11:18

Re: Jak w kalejdoskopie

Post autor: Alexa »

Pisaliśmy w tym samym momencie😀
Orientowałam się w dostępności preparatu. Są to duże ilości, plantatorskie.
Warto śledzić, bo może przygotują też mniejsze dawki.
Słonecznej pogody
Alexa
Pozdrawiam Alexa Jak w kalejdoskopie
Awatar użytkownika
Petrus
Ekspert
Posty: 6700
Rejestracja: 2008-01-20, 14:54

Re: Jak w kalejdoskopie

Post autor: Petrus »

To nawóz, nie martw się. Sam używam takich nawozów ;)
Ale widać solidnie sypnęli nawozem, zazwyczaj na taką bryłę używa się 20-25 g nawozu osmocote. Tam pojechali po całości :lol:
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Awatar użytkownika
Alexa
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 794
Rejestracja: 2021-02-25, 11:18

Re: Jak w kalejdoskopie

Post autor: Alexa »

Piotrze 😀, dzięki. Wszyscy tu mnie pocieszyliście, dzięki Wam już jestem pewna, że to nawóz. Tylko mój mąż się śmieje, że mam obsesję na punkcie żółtych kuleczek😂
Pozdrawiam Alexa Jak w kalejdoskopie
Awatar użytkownika
Alexa
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 794
Rejestracja: 2021-02-25, 11:18

Re: Jak w kalejdoskopie

Post autor: Alexa »

Jeszcze trochę wczesnowiosennych:
Załączniki
6439CABB-5224-483D-B1F1-2A4F24DDD670.jpeg
F395D828-1896-4839-AEA2-8BAA2A5D1DE1.jpeg
4F26F3C8-AB30-46A3-8449-424BB9CFC680.jpeg
7E509736-6CA4-4E47-9E1C-17FBB79A3865.jpeg
07B4C39E-E261-455E-8A04-722BE83531AA.jpeg
4E125252-C612-464F-8F49-46180FF1F5C1.jpeg
E5C280EE-1ED5-407B-9098-2A648DA110A9.jpeg
5310C9E9-53B2-4247-9173-83A22F1735EE.jpeg
132ECF0E-54DF-4060-932F-0369823177B6.jpeg
Pozdrawiam Alexa Jak w kalejdoskopie
ODPOWIEDZ