Jak w kalejdoskopie
Re: Jak w kalejdoskopie
WITAJ
Dzięki za odwiedziny, fakt jest po prostu za zimno, aby z przyjemnością grzebać w ogródku, jeszcze się nagrzebiemy ,a chwastom i tak rady nie damy, jak co roku zresztą.
pozd
Dzięki za odwiedziny, fakt jest po prostu za zimno, aby z przyjemnością grzebać w ogródku, jeszcze się nagrzebiemy ,a chwastom i tak rady nie damy, jak co roku zresztą.
pozd
ANDU
Re: Jak w kalejdoskopie
Witaj,
Za to dzisiaj jest ok. Trochę pogrzebałam i przycięłam róże, bo widziałam u Ciebie przygotowane do sezonu.
Kiedyś bardzo zafascynowały mnie miskanty i mam kilka kępek. Dziś widzę, że trzeba będzie za rok, może dwa pozbyć się ich. Trudno je dzielić i sił trzeba więcej, a tu ich ubywa
Za to dzisiaj jest ok. Trochę pogrzebałam i przycięłam róże, bo widziałam u Ciebie przygotowane do sezonu.
Kiedyś bardzo zafascynowały mnie miskanty i mam kilka kępek. Dziś widzę, że trzeba będzie za rok, może dwa pozbyć się ich. Trudno je dzielić i sił trzeba więcej, a tu ich ubywa
Pozdrawiam Alexa Jak w kalejdoskopie
Re: Jak w kalejdoskopie
Z tymi siłami Alexo to szczera prawda. U nas covid i dwa tygodnie leżenia w łóżku. Musimy się pozbierać, ale proste to nie jest. Wiek robi swoje, nie da się go oszukać. Serdeczności ślę . Kukam tu często, ale nie miałam sił, by napisać.
Re: Jak w kalejdoskopie
Krysiu - sił i zdrowia życzę.
Covid potrafi zniewolić. Zaliczyłam go w ubiegłym roku, więc rozumiem przez co przechodzicie.
Dzięki za odwiedziny
Teraz pracy w ogrodzie multum, a miał być niewielki, łatwy w obsłudze i taki, w którym się odpoczywa
No ale praca uszlachetnia i po zimie nawet relaksuje…
Pozdrówka ślę
Covid potrafi zniewolić. Zaliczyłam go w ubiegłym roku, więc rozumiem przez co przechodzicie.
Dzięki za odwiedziny
Teraz pracy w ogrodzie multum, a miał być niewielki, łatwy w obsłudze i taki, w którym się odpoczywa
No ale praca uszlachetnia i po zimie nawet relaksuje…
Pozdrówka ślę
Pozdrawiam Alexa Jak w kalejdoskopie
Re: Jak w kalejdoskopie
Alexo pięknie zaczęła się wiosna u Ciebie, to obramowanie wokół drzewa bardzo ładne a krokusy podbijają efekt, moje krokusiki jakieś mizerne ledwo wyszły to oklapły. I ciemierniki masz pokazowe miło oko zawiesić. Powiem że troszkę porobiłam w ubiegły weekend i co chwilę musiałam odpoczywać aż nie wiem co się dzieje, że człowiek tak odwykł od fizycznej roboty
Ogródek Bettiw z pozdrowieniami od Beaty
Re: Jak w kalejdoskopie
Ciemierniki i krokusy super
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Re: Jak w kalejdoskopie
Beatko, Piotrze, miło mi, że moje kwiatki podobają się Wam.
Krokusy już marnieją, bo w pełni rozkwitu przeszły szaloną i częstą huśtawkę termiczną.
Krokusy już marnieją, bo w pełni rozkwitu przeszły szaloną i częstą huśtawkę termiczną.
Pozdrawiam Alexa Jak w kalejdoskopie
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7916
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: Jak w kalejdoskopie
Wreszcie można powiedzieć, że wiosna. Czy jeden z hiacyntów ma czerwoną barwę po rozkwitnięciu? Piękne są hiacynty a na dodatek ten zapach!
A co jest na ostatnim zdjęciu?
A co jest na ostatnim zdjęciu?
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: Jak w kalejdoskopie
Pokażę, jak rozkwitnie. Sama jeszcze nie wiem, kupowałam różne kolory.
Zapachy hiacyntów ładne, tylko jak tu się upajać, gdy najczęściej oglądam ogród przez szybę, a do ogrodu wpadam, jak złodziej
Zapachy hiacyntów ładne, tylko jak tu się upajać, gdy najczęściej oglądam ogród przez szybę, a do ogrodu wpadam, jak złodziej
Pozdrawiam Alexa Jak w kalejdoskopie
-
- Powoli się rozkręca
- Posty: 39
- Rejestracja: 2021-04-08, 20:19
Re: Jak w kalejdoskopie
Cudowne kwiatuszki.
Czekam z niecierpliwością aż moje zakwitną.
Pozdrawiam cieplutko
Czekam z niecierpliwością aż moje zakwitną.
Pozdrawiam cieplutko
Re: Jak w kalejdoskopie
Zdrowych i spokojnych Świąt Alexo
Re: Jak w kalejdoskopie
Dziękuję wszystkim za odwiedziny i życzenia świąteczne, które przeczytałam dopiero teraz.
W tym roku po raz pierwszy nie myślałam o świętach jako gospodyni, ale jako gość.
Byliśmy u dzieci w Poznaniu. Cudowne, błogie uczucie. Tego mi brakowało
Ogród cierpliwie czeka, ja też czekam na moment, kiedy powiem, że się „odrobiłam”
Ale jeszcze końca nie widzę.
Hortensje ogrodowe za wcześnie ruszyły i przedświąteczne przymrozki zniszczyły zielone pąki. Ale żyją
Elu, teraz widać kolor hiacyntów, o które kiedyś pytałaś.
W tym roku po raz pierwszy nie myślałam o świętach jako gospodyni, ale jako gość.
Byliśmy u dzieci w Poznaniu. Cudowne, błogie uczucie. Tego mi brakowało
Ogród cierpliwie czeka, ja też czekam na moment, kiedy powiem, że się „odrobiłam”
Ale jeszcze końca nie widzę.
Hortensje ogrodowe za wcześnie ruszyły i przedświąteczne przymrozki zniszczyły zielone pąki. Ale żyją
Elu, teraz widać kolor hiacyntów, o które kiedyś pytałaś.
Pozdrawiam Alexa Jak w kalejdoskopie
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7916
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: Jak w kalejdoskopie
Rozkwita coraz więcej naszych ulubieńców. Twoje hiacynty mają intensywnw kolory, pięknie wyglądają na rabacie. Zaraz idę zrobić fotki moim.
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: Jak w kalejdoskopie
Elu - widziałam Twoje hiacynty. Mają łagodniejsze kolory. Muszę wzbogacić swoją kolekcję.
Pytałaś mnie kiedyś w poście o tę roślinę na zdjęciu poniżej. To ubiorek wieczniezielony.
Pozdrawiam
Pytałaś mnie kiedyś w poście o tę roślinę na zdjęciu poniżej. To ubiorek wieczniezielony.
Pozdrawiam
Pozdrawiam Alexa Jak w kalejdoskopie