Jak w kalejdoskopie
Re: Jak w kalejdoskopie
Beatko - nie robię pączków często, tylko jak się rodzina upomni
Zazwyczaj z 1 kg mąki. Mam wtedy ok 50 szt.
Halinko - masz rację, kupne pączki rzadko są zjadliwe, najczęściej opite starym tłuszczem brr…
Pozdrawiam i życzę wiele radości w świątecznych przygotowaniach
Zazwyczaj z 1 kg mąki. Mam wtedy ok 50 szt.
Halinko - masz rację, kupne pączki rzadko są zjadliwe, najczęściej opite starym tłuszczem brr…
Pozdrawiam i życzę wiele radości w świątecznych przygotowaniach
Pozdrawiam Alexa Jak w kalejdoskopie
Re: Jak w kalejdoskopie
Alexo , dziękuję i również życzę dobrych wypieków , miłych gości i radochy .
Re: Jak w kalejdoskopie
Ale gapa ze mnie! dojrzałam, jak powiększyłam zdjęcie. Wszystko jasne
Pozdrówka
Pozdrawiam Alexa Jak w kalejdoskopie
Re: Jak w kalejdoskopie
Takie też szyłam
Re: Jak w kalejdoskopie
Dawno tu nie byłam . Na pączka się załapałam . Poproszę o jedną sztukę, bo dbam o linię .
Serdeczności zostawiam. Halinka pokazuje takie dzieła, że można wpaść w kompleksy
Serdeczności zostawiam. Halinka pokazuje takie dzieła, że można wpaść w kompleksy
Re: Jak w kalejdoskopie
Co to kompleksy ,jakie , gdzie ,po co i ty to mówisz ? buziaki w kompleksy
Re: Jak w kalejdoskopie
Krysiu, cieszę się, że jakiś jeszcze pączek Tobie został
Halinka ma talent i głowę pełną pomysłów i się realizuje. A ja się śmieję, że mnie pewnie mnie dopadł uwiąd starczy, bo nie „mam ochoty wziąć się do roboty” i wyjdę z gawry dopiero na wiosnę
Niekończących się pomysłów i zdrowia.
Zdjęcia mojej zimy pomyłkowo zamieściłam w wątku Halinki. Jeszcze raz w miejscu im należnym:
Halinka ma talent i głowę pełną pomysłów i się realizuje. A ja się śmieję, że mnie pewnie mnie dopadł uwiąd starczy, bo nie „mam ochoty wziąć się do roboty” i wyjdę z gawry dopiero na wiosnę
Niekończących się pomysłów i zdrowia.
Zdjęcia mojej zimy pomyłkowo zamieściłam w wątku Halinki. Jeszcze raz w miejscu im należnym:
Pozdrawiam Alexa Jak w kalejdoskopie
Re: Jak w kalejdoskopie
Cudna zima. U nas śniegu jak na lekarstwo.
Ten uwiąd dopadł i mnie. Mam ochotę, tak jak niedźwiedź wyjść z domu dopiero na wiosnę .
Serdeczności .
Ten uwiąd dopadł i mnie. Mam ochotę, tak jak niedźwiedź wyjść z domu dopiero na wiosnę .
Serdeczności .
Re: Jak w kalejdoskopie
Dziewczynki , ja muszę / choćbym nie chciała/ coś robić, a to nawet nie coś tylko wiele bo mieszkam sama i od nic nierobienia dostała bym na głowę , a tak nie wiem kiedy dzionek minął . Ponoć ściany mają uszy to gadam do nich
Teraz kleję uszka bo co moje to moje , w 2dni Świąt tylko uszka z barszczem będą w mojej karcie menu i jednego zawijańca upiekę by było Świątecznie , jeszcze nie wiem z czym ? kakao , orzechy czy mak , bo córce wszystkie trzy smaki
Fajnie ,że wkleiłaś Alexo zimę u mnie bo mnie wyszła by taka sama , to tylko 12 km nie było by różnicy w ilości śniegu
Zabawcie się w te misie i dajcie sobie wolne do wiosny , życzę błogiego nieróbstwa
Teraz kleję uszka bo co moje to moje , w 2dni Świąt tylko uszka z barszczem będą w mojej karcie menu i jednego zawijańca upiekę by było Świątecznie , jeszcze nie wiem z czym ? kakao , orzechy czy mak , bo córce wszystkie trzy smaki
Fajnie ,że wkleiłaś Alexo zimę u mnie bo mnie wyszła by taka sama , to tylko 12 km nie było by różnicy w ilości śniegu
Zabawcie się w te misie i dajcie sobie wolne do wiosny , życzę błogiego nieróbstwa
Re: Jak w kalejdoskopie
Halinko, rozumiem, że szukasz zajęcia. Ja też planowałam w tym tygodniu lepić pierogi, ale trochę mi się zaniemogło. W normalnych warunkach powiedziałabym - lekka grypka, w nienormalnych tzn aktualnych - jutro będzie wynik testu.
Czuję się całkiem ok.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Czuję się całkiem ok.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Pozdrawiam Alexa Jak w kalejdoskopie
Re: Jak w kalejdoskopie
Stawiam ,że to tylko przeziębienie ,wyszczepiona jesteś na wszystkie strony,koronki to możesz co najwyżej na szydełku robić.Alexa pisze: ↑2021-12-13, 18:05 Halinko, rozumiem, że szukasz zajęcia. Ja też planowałam w tym tygodniu lepić pierogi, ale trochę mi się zaniemogło. W normalnych warunkach powiedziałabym - lekka grypka, w nienormalnych tzn aktualnych - jutro będzie wynik testu.
Czuję się całkiem ok.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie
pozd
ANDU