Jak "spowolnić" rozwój sadzonek
Jak "spowolnić" rozwój sadzonek
Cześć wszystkim,
Pierwszy raz zdecydowałem się na samodzielną uprawę pomidorów i chyba trochę przesadziłem z terminem siewu. Moje sadzonki na koniec marca wyglądają już dość duże i boję się, że do maja, kiedy planuję ich wysadzenie do gruntu, będą zbyt wybujałe.
Czy macie jakieś sprawdzone sposoby na spowolnienie ich wzrostu? Słyszałem o ograniczeniu temperatury czy podlewania, ale nie chciałbym im zaszkodzić. Może warto je przycinać albo zastosować inne triki?
Będę wdzięczny za każdą poradę!
Zdjęcie w załączniku.
Pozdrawiam!
Pierwszy raz zdecydowałem się na samodzielną uprawę pomidorów i chyba trochę przesadziłem z terminem siewu. Moje sadzonki na koniec marca wyglądają już dość duże i boję się, że do maja, kiedy planuję ich wysadzenie do gruntu, będą zbyt wybujałe.
Czy macie jakieś sprawdzone sposoby na spowolnienie ich wzrostu? Słyszałem o ograniczeniu temperatury czy podlewania, ale nie chciałbym im zaszkodzić. Może warto je przycinać albo zastosować inne triki?
Będę wdzięczny za każdą poradę!
Zdjęcie w załączniku.
Pozdrawiam!
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 8024
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: Jak "spowolnić" rozwój sadzonek
Nie sądzę aby przycinanie było dobrą metodą. Raczej trzeba by było zadbać o doświetlanie aby nie wybujały zbyt mocno i nie były wiotkie
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: Jak "spowolnić" rozwój sadzonek
Są przy oknie tarasowym, ale często muszę je obracać, ponieważ wyginają się w stronę słońca. Myślisz, że jakaś lampa nad nimi będzie dobrym rozwiązaniem?
Re: Jak "spowolnić" rozwój sadzonek
Obniżenie temperatury (zakręcony grzejnik) i doświetlanie to dobry sposób. Ja swoje sadzonki które stoją na południowym parapecie w chłodnym pokoju po 18.00 doświetlam do 22.00 mam włączone ledy, przez szybę mocno nagrzewają się to i czasem cieniuję
Ogródek Bettiw z pozdrowieniami od Beaty
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 8024
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: Jak "spowolnić" rozwój sadzonek
Beatko , miałam nadzieję , że tu zaglądniesz i opowiesz o naświetlaniu - i nie pomyliłam się. Ja swoich pomidorków nie doświetlam tylko na noc przenoszę do komórki gdzie jest nieco niższa temperatura.
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: Jak "spowolnić" rozwój sadzonek
Dziękuję za porady!