HYDROBox - innowacyjne nawadnianie - testy i opinie

Jak stosować nawozy i inne preparaty poprawiające wzrost roślin?
Awatar użytkownika
tadek
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6870
Rejestracja: 2011-10-30, 18:23

Re: Test HYDROBox - Podsumowanie obserwacji

Post autor: tadek »

Podsumowanie obserwacji wpływu na wzrost i rozwój innowacyjnego produktu HYDRObox magazynującego w sobie wodę, którą rośliny mogą pobierać z niego podczas suszy; na sadzonki truskawek, które były na nim posadzone w porównaniu do sadzonek truskawek rosnących bez HYDROboxu

Obserwację wpływu HYDROboxu firmy Geotabo na rośliny, rozpocząłem 31 maja 2013r.
Wtedy to otrzymałem za darmo (jak już wspomniałem wyżej), do przetestowania innowacyjny produkt, jakim jest HYDRObox, magazynujący w sobie wodę.
To rozwiązanie wynalezione przez polskich uczonych z Wrocławia, jak zapewnia na swojej stronie producent tego preparatu, firma Geotabo, ma pozwolić cieszyć się nam w pełni pięknem roślin w domu i w ogrodzie, utrzymując je w dobrej kondycji podczas suszy, oraz wyjazdu na urlop.
Na zdjęciu - Dwa produkty firmy Geotabo:
Na zdjęciu - Dwa produkty firmy Geotabo:
HYDROBox GARDEN (do ogrodu), rura o długości 100 cm. o pojemności 2800 cm/3
Która przeznaczona jest do nawadniania rośliny jagodowych (maliny, truskawki), winorośli, pnączy, żywopłotów.
Oraz: HYDROBox HOME M (do domu) krążek o pojemności 150 cm3
Przeznaczony dla małych roślin doniczkowych, do doniczek o objętości do 2,0 litrów.

Aby nie powtarzać się, zapraszam Was do zapoznania się w wątkiem zatytułowanym:
HYDRObox – innowacyjne nawadnianie, testy i opinie, gdzie znajdziecie mój wpis opisujący okoliczności otrzymania testowanego produktu HYDRObox, dowiecie się też, jakie warunki trzeba było spełnić aby ten produkt otrzymać, przeczytacie o przebiegu instalacji testowanego produktu pod roślinami, oraz znajdziecie wpisy innych użytkowników, którzy również otrzymali do testu produkt HYdrobox. Link
Po otrzymaniu HYDROboxu, każdy uczestniczący w tym teście miał za zadanie obserwować przez około półtora miesiąca wzrost i rozwój posadzonych na nich roślin.

Ja HYDRObox testowałem na sadzonkach truskawek. Wiem, że najlepszej jakości owoce truskawek zbiera się w okresie trzech - czterech lat, potem należy krzaczki truskawek wymienić na nowe.
Podobnie jest z hydroboxem, o którym to przeczytałem w Internecie, że jego działanie zapewnione jest (zależy od intensywności eksploatacji) w okresie od 2 do 4 lat.
Zatem spokojnie po tym okresie będę mógł wykopać truskawki razem z HYDROboxem, aby przyjrzeć się jak ich korzenie zawładnęły ten produkt. Co ciekawe, produkty te są całkowicie przyjazne środowisku!
Według artykułu zamieszczonego na stronie Gazeta.pl Wrocław zatytułowany:
Wynalazek wrocławskich naukowców. "Pojenie na żądanie" , cały produkt podlega recyklingowi, cytuję:
- Wszystko podlega recyklingowi: proszek rozkłada się do wody i dwutlenku węgla, a włókninę i szkielet można wrzucić do pojemnika na odpady plastikowe - zaznacza naukowiec.
Jak na razie moje rośliny obserwowałem przez 43 dni w siedmiodniowych odstępach. W sumie przeprowadziłem 6 obserwacji, przy czym szósta jest ostatnią na podstawie której piszę moje podsumowanie.

Poniżej w punktach przedstawiam najważniejsze zaobserwowane zmiany, które zapisałem i upubliczniłem na tym forum, do których prowadzą poniższe linki:

1 obserwacja - 8 czerwca br. link.
2 obserwacja - 15 czerwca br. link.
3 obserwacja - 22 czerwca br.
4 obserwacja - 29 czerwca br.
5 obserwacja - 6 lipca br.

1 obserwacja miała miejsce 8 czerwca, br.
Wtedy to od chwili posadzenia sadzonek minęło 7 dni. W tym dniu młode sadzonki truskawek mierzyły przemiennie 5 i 10 cm. Posadziłem je w dwóch rzędach, po 5 sztuk na HYDROboxie, ora 5 sztuk bez HYDROboxu. Wszystkie rośliny przyjęły się, nie nosiły widocznych śladów chorób. Ten stan pozostał do dnia dzisiejszego.
Na zdjęciu, mierzenie wielkości sadzonek truskawek, oraz podgląt sadzonek truskawek, pozadzonych na i bez HYDROboxu.
Na zdjęciu, mierzenie wielkości sadzonek truskawek, oraz podgląt sadzonek truskawek, pozadzonych na i bez HYDROboxu.
Powyższe zdjęcie przedstawia porównanie tych samych roślin: <br />Zdjęcia na kolażu A zostały sfotografowane 1 czerwca 2013r. po posadzeniu sadzonek, <br />a zdjęcia w kolażu B, zostały zrobione podczas 6 obserwacji truskawek, 13 lipca 2013r. <br />Różnica wielkości wynosi 2 – 3 cm. Krzaczki bardziej rozrosły się w szerz, zrobiły się gęściejsze.
Powyższe zdjęcie przedstawia porównanie tych samych roślin:
Zdjęcia na kolażu A zostały sfotografowane 1 czerwca 2013r. po posadzeniu sadzonek,
a zdjęcia w kolażu B, zostały zrobione podczas 6 obserwacji truskawek, 13 lipca 2013r.
Różnica wielkości wynosi 2 – 3 cm. Krzaczki bardziej rozrosły się w szerz, zrobiły się gęściejsze.
2 obserwację przeprowadziłem 15 czerwca.
Wtedy to zaobserwowałem, że rośliny zaczęły wypuszczać nowe liście oraz że niektóre krzaczki zaczęły zawiązywać pierwsze owoce. Ich wielkość jak na razie nie zmieniła się. Co ciekawe w tamtym dniu zauważyłem, że dwa krzaczki rosnące na HYDROboxie, jako pierwsze zaczęły wypuszczać rozłogi. Natomiast krzaczki truskawek rosnące bez HYDROboxu, nie mały wtedy wcale pędów rozłogowych. Zaobserwowałem je dopiero pod jednym z krzaczków podczas 6 obserwacji.
Wielkość sadzonek z powstałych wtedy rozłóg roślin posadzonych na HYDROboxie, przedstawia poniższa fotografia, zrobiona 13 lipca br.::
Zdjęcie lewe:<br />W zaznaczonym na czerwono miejscu, rośnie nowa roślina truskawki. Roślina macierzysta wypuściła rozlogę 15 czerwca.
Zdjęcie lewe:
W zaznaczonym na czerwono miejscu, rośnie nowa roślina truskawki. Roślina macierzysta wypuściła rozlogę 15 czerwca.
W 3 obserwacji przeprowadzonej 22 czerwca, stwierdziłem, że rośliny przyhamowały swój wzrost. Powodem tego stanu był duży upał i brak podlewania. Rośliny prawdopodobnie skupiły się na rozwoju korzeni w poszukiwaniu wody. Ja w tym dniu przeprowadziłem mały eksperyment: Z dala od zainstalowanego Hydroboxu wykopałem niewielki dołek mierzący około 5 do 10 cm, tyle miej więcej ile mogą sięgać korzenie truskawek, aby sprawdzić ręką czy jest wyczuwalna wilgoć w głębi. Po przyłożeniu ręki, w ziemi było czuć trochę wilgoci. Po obserwacji eksperymentalne rośliny obficie podlałem.

29 czerwca podczas 4 obserwacji stwierdziłem, że rośliny po upałach dalej stoją w miejscu. Nie zaobserwowałem wzrostu ani rozwoju nowych liści. Tydzień ten od 22 czerwca do 29 czerwca był wyjątkowy. Po upale, jaki był do dnia, podczas którego przeprowadziłem trzecią obserwację (22 czerwca) przez tydzień, co drugi dzień padał obficie deszcz. Dzięki niemu, oprócz porządnego podlania roślin, miałem pewność, że została uzupełniona po upale, zmagazynowana woda w HYDROboxie.

5 obserwację przeprowadziłem 6 lipca.
W tym dniu zaobserwowałem, że wszystkie roślinki, te rosnące na jak i bez Hydroboxu, zrobiły się pełniejsze większe. Przybyło im kilka nowych, rozwiniętych już liści.
Różnicę pomiędzy posadzonymi roślinami, przedstawia poniższa fotografia:
Rząd roślin oznaczonych literą A rośnie bez HYDROboxu. <br />Rośliny oznaczone literą B, rosną na HYDROboxie.<br />Zdjęcie lewe zostało zrobione 1 czerwca 2013r., natomiast zdjęcie prawe zostało wykonane 13 lipca 2013r.
Rząd roślin oznaczonych literą A rośnie bez HYDROboxu.
Rośliny oznaczone literą B, rosną na HYDROboxie.
Zdjęcie lewe zostało zrobione 1 czerwca 2013r., natomiast zdjęcie prawe zostało wykonane 13 lipca 2013r.
Dyskusja o HYDROboxie :|

Podsumowując streszczenie wydarzeń, jakie miały miejsce podczas obserwacji stwierdzam jak moja przedmówczyni (terina), która również testowała produkt HYDROboxu że, 43 dni to stanowczo za krótki okres, aby stwierdzić różnicę pomiędzy roślinami posadzonymi na Hydroboxie do rosnących bez hydroboxu. Jak możemy zaobserwować na powyższym zdjęciu, wielkość eksperymentalnych rośliny grupa A i B jest cały czas podobna.
Moja przedmówczyni stwierdziła również, cytuję:
Terina napisała:
Ponieważ na początku eksperymentu codziennie padał deszcz trudno było dopatrzeć się wpływu Hydroboxu na rozwój roślin, tym bardziej, że krzaki posadzone tradycyjnie sprawiały wrażenie, że lepiej sobie radzą w deszczową pogodę. Być może tej wilgoci w glebie było za dużo. Postanowiłam wykorzystać dodatkowy pojedynczy hydrobox pod posadzony wcześniej malutki krzaczek żurawiny, która lubi mieć wilgotne podłoże.
Terina, z informacji zaczerpniętych z Internetu wiem, że Hydroboksy działają podobnie jak pielucha typu Pampers pod pupą dziecka, absorbując wodę, w pewnym sęsie osuszają ziemię w około korzeni rośliny, zabezpieczając w ten sposób je przed przelaniem.
A powodem braku zaobserwowania zmian w naszych roślinach, będzie prawdopodobnie nie dostateczne przerośnięcie korzeniami tego produktu. Dopiero jak korzenie przerosną ten preparat, wtedy zacznie on właściwie działać. Korzenie dobrze przylegną do do niego, i wtedy będą mogły wysysać z niego wodę. Na tę chwilę, aby stwierdzić wielkość korzeni u tych roślin, należało by wykopać je, co niekorzystnie wpłynęło by na ich dalszy rozwój. Znowuż musiały by przechodzić okres zakotwiczania się w ziemi.

I Internecie możemy znaleźć sporo artykułów informujących o tym produkcie, w których to przedstawione zostały zdjęcia z porównawczymi warzywami jak i kwiatami.
Jednym z nich jest artykuł zatytułowany HUDRObox - innowacyjne nawadnianie, w którym zostały opisane zalety tego produktu, oraz możemy przyjrzeć się zdjęciom roślin pnących Epipremnum, przedstawiające znaczące różnice wielkości rośliny rosnącej na HYDROboxie, w porównaniu do rosnącej bez HYDROboxu. Tą różnicę zaprezentowano po 3 miesiącach obserwacji roślin.

Zatem mojej obserwacji z dniem dzisiejszym nie kończę, a następną relację z obserwacji roślin truskawek rosnących na Hydroboxie, przeprowadzę już za dwa tygodnie.

Po niżej, na końcu mojego wpisu zamieściłem film, w którym to ciekawie przedstawiono geokompozyty absorbujące wodę, czyli testowany przez nas, użytkowników Forum Ogrodniczego HYDRObox. Na tym filmie zobaczymy miedzy innymi, jak wygląda HYDRObox po całkowitym wrośnięciu w bryłę korzeniową, który został przez osobę opowiadającym o nim wydarty z korzeni rośliny, która na nim rosła. Z filmu dowiecie się też innych ciekawostek o tym produkcie.

Poniżej przedstawiam jeszcze zdjęcie draceny, którą również posadziłem 40 dni temu na HYDROboxie. Co do tej rośliny to nie mam posadzonej drugiej podobnej, która rosła by bez HYDROboksu, ponieważ zastosowany pod nią HYDRObox został podarowany mi razem z produktem testowym, w formie prezentu. Mam za to zdjęcie zrobione wcześniej, w dniu posadzenia jej na tym produkcie, oraz fotografię zrobioną 40 dni później. Dzięki tym zdjęciom, mogę tą roślinę teraz porównać.
Po 40 dniach roślina ma dłuższe odrosty, wydaje się jak by pełniejsza.
Po 40 dniach roślina ma dłuższe odrosty, wydaje się jak by pełniejsza.
Geosap to:
projekt “Geokompozyty sorbujące wodę – innowacyjne technologie wspomagające wegetację roślin” prowadzony w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka współfinansowany przez Unię Europejską z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.
Projekt prowadzony jest w konsorcjum pomiędzy Uniwersytetem Przyrodniczym we Wrocławiu – liderem i inicjatorem Projektu, a Politechniką Wrocławską i Instytutem Ekologii Terenów Uprzemysłowionych w Katowicach.
Projekt dotyczy sposobu regulacji stosunków wodnych w glebie przy zastosowaniu innowacyjnych form geokompozytów, zawierających superabsorbenty, zatrzymujących wodę, co wspomaga wegetację i prawidłowy rozwój roślin.
============ :zdziwko: ============================================
UWAGA ciekawostka!
Na nabrzeżu Młynówki, w okolicy pomnika Karola Musioła, można już podziwiać zieloną ścianę. Aby ułożyć napis Opole.pl i jego tło, wykorzystano blisko dwa tysiące roślin. Więcej w znajdziecie newsie zatytułowanym:
Wyjątkowa roślinna ściana już stoi w Opolu
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
kasiorek1970
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 9
Rejestracja: 2013-05-14, 10:22

HYDROBox - innowacyjne nawadnianie-testy i opinie-Końcowy ra

Post autor: kasiorek1970 »

Witam serdecznie wszystkich, którzy śledzą nasze poczynania i testy HYDROBoxów firmy GEOTABO Sp. z o.o.

Dla zebrania wszystkich informacji aby nie trzeba było biegać po całości tego wątku pozwoliłam sobie przypomnieć poniżej co testowałam na czym testowałam i co robiłam w czasie trwania naszych testów.

Cała przygoda zaczęła się od wysłania wniosku o otrzymanie HYDROBoxu do testowania, poniżej mój wniosek:

Moje "podanie" o HYDROBox

16 maja 2013 dowiedziałam się, że otrzymam - HYDROBox Garden w formie 2x2 o wymiarach 20 x 20 x 4 i niebawem zaczęłam testowanie tego "wynalazku".

Moja pierwsza relacja polegała na pokazaniu jak HYDROBox jest montowany pod Daturą

1 relacja - montaż HYDROBoxu - sadzenie Datury

Od tej chwili zaczęła się praca HYDROBoxu, poniżej prezentuje moje kolejne relacje, które ukazywały się cyklicznie raz w tygodniu w czwartek poza dwiema ostatnimi ale tygodniowy przedział czasowy był zachowamy (klikając w poniższe tematy relacji przeniesiemy się do poszczególnych wątków)

2 Relacja - 06.06.2013 - pogoda nie ułatwia testów - intensywne opady deszczu

3 Relacja - 13.06.2013 - nadal pogoda daje się we znaki - pada, pada, pada...

4 Relacja - 20.06.2013 - pogoda nareszcie zaczyna współpracować - pierwsze wnioski

5 Relacja - 30.06.2013 - pogoda nieco wyręcza HYDROBox - kosmetyczne uzupełnianie wody

6 Relacja - 06.07.2013 - pogoda zaczęła współpracować - kolejne wnioski

To takie małe przypomnienie kolejnych etapów rozwoju Datury, która w tym roku ma możliwość korzystania z dobrodziejstwa HYDROBoxu firmy GEOTABO Sp. z o.o.

Poniżej chciałabym przybliżyć jak wyglądała roślina w dniu 07.07.2013 kiedy to pierwszy pąk kwiatowy zamieniał się okazały kwiat, który hipnotyzuje pięknym zapachem, dwa dni później oraz w dniu wczorajszym, kiedy to zrobiłam ostatnie zdjęcia na potrzeby naszego forumowego testowania.
07072013-opis.jpg
Osobiście mogłabym się przyglądać tym pąkom i kwiatom cały dzień
09072013-opis.jpg
... i mamy już ten efekt, który daje radość z każdego dnia na działce
13072013opis.jpg
kolejny dzień z pięknościami, które nie tylko cieszą oko ale i pięknie pachną... - te różne kolory występują oczywiście na jednej roślinie, różnica jest związana z wiekiem samego kwiatu na początku pąk jest koloru żółtego gdy się rozwinie najpierw jest biały i z każdym dniem staje się bardziej różowy

A poniżej mamy porównanie jak wyglądała roślina na początku testowania a jak wygląda w chwili obecnej... 47 dni testowania
porównanie 14072013-opis.jpg
Widać niesamowitą różnicę w wielkości i oczywiście roślina zaczyna kwitnąć - a nie daleko Liatris spicata robi małą konkurencję.


Jeśli już mamy obraz jak wyglądał ten okres na mojej działce, jak rozwijała się datura to możemy pokusić się o dwa zdania wniosków:
Datura dla określenia że chodzi nam o roślinę wieloletnią można posługiwać się określeniem Burgmansia jest rośloną wymagającą obfitego podlewania przynajmniej raz dziennie a w sezonie gdy roślina jest w pełnym słońcu dwa razy dziennie i takiego traktowania wymagała moja roślina w zeszłym roku, konieczne było podlewanie minimum 2 razy dziennie, w tym roku dla "spróbowania" sprawdzenia jak działa HYDROBox pozwoliłam sobie na jednorazowe podlewanie w dni upalne i w pierwszym okresie po posadzeniu niestety było to niewystarczające, roślina w godzinach popołudniowych już dawała znać, że jest mało wody (po prostu zaczęła więdnąć) natomiast w około miesiąc po posadzeniu korzenie rośliny moim zdaniem zaczęły przerastać HYDROBox co pozwoliło na większe możliwości korzystania z wody zgromadzonej w tym produkcie, ponieważ jednorazowe podlanie rano (bądź wieczorem) nie skutkowało więdnięciem rośliny. Mając porównanie jak podlewanie wyglądało w roku poprzednim skłaniam się do stwierdzenia, że HYDROBox zaczął zdawać egzamin choć uważam, że pełne wnioski można sformułować dopiero po zakończeniu okresu wegetacyjnego, bo roślina mocno przybierze jeszcze na rozmiarach. Jednakże nie zmienia to faktu, że w tym roku na dzień dzisiejszy mniej podlewam Burgmansie niż to miało miejsce w roku poprzednim.
Jak wspomniałam wcześniej także w którejś z moich relacji uważam, że dla pełnego korzystania rośliny z HYDROBoxu koniecznej jest przerośnięcie HYDROBoxu korzeniami danej rośliny, wówczas korzenie mają stały i łatwy dostęp do zmagazynowanej wody.
Reasumując: Mimo, że czasu na testy było mało to uważam, że przerośnięte korzeniami HYDROBoxy nie pozostają bez pozytywnego wpływu na prawidłowy rozwój posadzonej rośliny - ja pozwoliłam sobie do ograniczenia podlewania w okresie całego testowania o około 30% nie licząc oczywiście dni kiedy wody z nieba było pod dostatkiem. Niestety co do mniejszego zapotrzebowania na nawóz nie mogę się wypowiedzieć - zupełnie zbyt krótki okres obserwacji - ale oczywiście ja powrócę pod koniec lata i opowiem jak sytuacja ma się pod koniec okresu wegetacyjnego rośliny.

W moich relacjach starałam się nie czytać informacji o produktach podobnych czy podobnych sposobach na "wspomaganie" roślin i nas samych w działkowych zmaganiach z pogodą, celem tego miała być jak najbardziej obiektywna ocena mojego eksperymentu tak aby nie sugerować się innymi badaniami. Celem naszych testów była nasza opinia na naszych roślinach i w naszych warunkach :) Na to przyjedzie czas w jesienne wieczory tak aby w przyszłym roku można było wnieść kolejne "innowacje" do mojej działki.

Na koniec chciałam serdecznie podziękować firmie GEOTABO Sp. z o.o. dzięki której uprzejmości mogliśmy testować jej produkty na naszych z goła odmiennych roślinach i bardzo często w odmiennych warunkach. Jak również chciałam podziękować prowadzącym "Poradnik ogrodniczy" za udostępnienie nam takiej możliwości. Mam nadzieję, że nie zawiedliśmy a nasze recenzje będą miłą i ciekawą lekturą.
Ze swojej strony ja zachęcam do korzystania z różnych nowych produktów jakie nam przynosi nauka to z pewnością ułatwi nam pracę na działce a roślinom pomoże optymalnie się rozwinąć.


pozdrawiam Grażyna
euro_pl
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 4
Rejestracja: 2013-05-01, 21:24

Re: HYDROBox - innowacyjne nawadnianie - testy i opinie

Post autor: euro_pl »

Witam,
Nadchodzi czas kiedy to trzeba rozliczyć się z otrzymanego HYDROBoxu i jednocześnie przedstawić wyniki moich obserwacji.
Jednocześnie chciałbym wyjaśnić, iż od początku nie planowałem wcześniejszych relacji ze względu na charakter roślin jak i dlatego aby na sam koniec zaprezentować komplet danych z jakimi mamy do czynienia.

Jak pisałem w swoim zgłoszeniu do Testowania Patrz zgłoszenie z dnia 01.05.2013r. chciałem testować HYDROBoxy na moich Oleandrach (Nerium Oleander). Do testów zostały przeznaczone trzy dorosłe rośliny, z których dwie zostały dodatkowo przesadzone.
Tak więc do testowania mamy:
1 - Oleander przesadzony wraz z HYDROBoxem
2 - Oleander przesadzony bez HYDROBoxu
3 - Oleander nieprzesadzony (pozostający w starej donicy)

Tak wszystkie trzy Oleandry prezentują się w dniu zakończenia testów (konkursowego testowania)
Porównanie Oleandry 13.07.2013.jpg
Dla przypomnienia jak wyglądał montaż HYDROBoxów i przesadzanie Oleandrów poniżej przywołuję moją pierwszą relację:
Instalacja HYDROBoxu - kliknij
- do testowania użyto HYDROBox do ogrodów w formie 2x2 i rozmiarze 20x20x4 oraz pojemności 1300cm3.


Gdy już wiemy co testowałem pozwalam sobie przejść do wniosków:

A) Wg mnie i widzę, że nie tylko czas na testowanie HYDROBoxów był zbyt krótki tak aby można było zaobserwować długofalowe skutki stosowania HYDROBoxów,
B) Jednakże w moim przypadku mogę pochwalić się dwiema dość wyraźnymi cechami jakie zauważyłem podczas testowania mimo, tak krótkiego czasu, pierwszym z nich jest ilość użytej wody do podlewania poszczególnych okazów.

Szczegółowe dane przedstawiają poniższe tabele.
Ilość wody każdego dnia L.jpg
Tabela 1
Porównanie zużytej wody do podlewania Oleandrów - ilość litrów jakimi podlano poszczególne Oleandry każdego dnia - tabela nie uwzględnia nawozu - Prezentuje dokładnie ile każdego dnia zostało użytej wody do podlewania w każdym z Oleandrów, dla lepszej obserwacji pozwoliłem sobie na obniżenie ilości wody użytej do podlewania Oleandra z HYDROBoxem tak aby zwrócić uwagę czy ten egzemplarz będzie bardziej odporny na okresowe braki wody.

Kolejna tabela prezentuje te same wyniki jednakże sumując je każdego dnia
Bez tytułu Lz.jpg
Jak widać z wyższych danych wynika, iż ilość wody użytej do podlania Oleandra z HYDROBoxem znacznie różni się od pozostałych dwóch ilości. Do Oleandra z HYDROBoxem użyto w tym samym okresie o 109 litów wody mniej niż do Oleandra przesadzonego ale bez HYDROBoxu oraz o 102 litry mniej wody niż dla Oleandra nieprzesadzonego.
Wniosek: zaoszczędzono około 39% wody przy podlewaniu Oleandra z zastosowanym HYDROBoxem przy braku zauważalnych szkód dla rośliny na której test przeprowadzono.
Gdy dokładnie przeanalizujemy dane z tabel można zauważyć, że w pierwszym okresie po przesadzeniu rośliny były podlewane w zbliżony sposób a w pierwszych dniach dokładnie tak samo.

Dla lepszego zobrazowania ilości użytej wody przygotowałem poniższy wykres.
Bez tytułu.jak-zmniejszyc-fotke_pl.jpeg
Legenda: Dla potrzeb wykresu użyto następujące skróty
Oleander 1 - Oleander z HYDROBoxem
Oleander 2 - Oleander bez HYDROBoxu - przesadzony
Oleander 3 - Oleander nieprzesadzony

C) Ponadto zachciałbym zauważyć na wygląd ogólny roślin:
Galezie 1.jpg
Fotografia 2 - Porównanie wyglądu ogólnego roślin - sztywność gałęzi obciążonych kwiatami

Na powyższym zdjęciu widzimy jak różnej sztywności łodyg są testowane Oleandry, mimo, że każdy z testowanych Oleandrów jest inną odmianą tego samego gatunku to w przypadku Oleandra z zamontowanym HYDROBoxem widzimy, że gałęzie nie poddają się ciężarowi takim stopniu jak Oleandry bez HYDROBoxu. Może to być wynikiem ustabilizowanej gospodarki wodnej całej rośliny na przestrzeni kilkudziesięciu dni. Roślina z HYDROBoxem nie miała do czynienia z szokiem związanym z okresowymi brakami wody podczas dużego nasłonecznienia i wysokich temperatur dochodzących nawet do 35 stopni Celsjusza.
Wniosek: Uregulowana gospodarka wodna mimo że stosowano tu znacznie obniżoną ilość użytej wody, korzystnie wpłynęło na sztywność pędów, które mimo dość dużego ciężaru kwiatów nie pokładają się po ziemi.
Porównanie Oleandry 1307-tile111.jpg
Jak wynika z powyższych obserwacji chciałbym powiedzieć, że w moim przypadku HYDROBox mimo, około tylko 40 dniowego okresu testowania zdał egzamin, zaobserwowano znacznie oszczędności użytej wody a jednocześnie roślina wygląda na silniejszą i lepiej odżywioną (jednocześnie chcę zaznaczyć, że obserwacji co do mniejszego zapotrzebowania rośliny na nawozy nie prowadziłem chcąc skupić się na najbardziej widocznej i mierzalnej wartości - czyli wody)

Tak jak poprzednicy pozwolę sobie za jakiś czas pokazać jak w dalszym ciągu roku będą wyglądały moje Oleandry i jaki wpływ będzie miał w dalszym rozwoju zamontowany HYDROBox.


Pozdrawiam, życząc miłej i ciekawej lektury i analizy przytoczonych faktów (które były skrupulatnie codziennie notowane i analizowane)
Awatar użytkownika
dziwaczek
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 524
Rejestracja: 2011-11-10, 17:35

Re: HYDROBox - innowacyjne nawadnianie - testy i opinie

Post autor: dziwaczek »

Kiwano - relacja nr 4 + podsumowanie (HYDROBox Garden 1300 cm3)

Po wykonaniu zdjęć do relacji nr 3., chciałam przywiązać pęd w donicy z Hydroboxem by wyraźniej były widoczne przyrosty. Niestety, okazało się, że pęd jest bardzo kruchy i wierzchołek ułamał się (kolejny pech). Postanowiłam go nie wyrzucać, lecz wsadziłam do tej samej donicy. Ku mojemu zdziwieniu, widzę, że się ukorzenił i zaczyna rosnąć.
1a.JPG
W ciągu ostatnich dziesięciu dni obserwuję dość szybki wzrost wysadzonych roślin. W donicy z Hydroboxem poziomka ładnie się rozrosła, zakwitła. Lwia paszcza urosła bardzo, jest ładnie rozkrzewiona:
1.JPG
Właściwy obiekt obserwacji czyli kiwano jest rozrośnięte. Jak pisałam wcześniej jedna sadzonka prawie całkiem zginęła, pozostał z niej tylko malutki kikut, na zdjęciu pierwszym widać, że prawdopodobnie wypuści pęd. Druga sadzonka, z której ocalał fragment ok. 20 cm, ładnie wypuściła boczne pędy, które rosną i dodatkowo się rozgałęziają:
rozgałęzienia.JPG
Cała roślinka tak wygląda:
z hydroboxem.JPG
Czerwona strzałka pokazuje pęd, któremu odłamał się wierzchołek.
W ciągu ostatnich 10 dni donica była podlana tylko raz czystą wodą i raz rozcieńczoną gnojówką z pokrzywy, od 3 dni, są przelotne opady deszczu.

Donica bez Hydroboxu
Poziomka także kwitnie, wygląda podobnie jak w drugiej donicy, natomiast lwia paszcza przyrosła bardzo mało, nie rozgałęziła się jeszcze.
2.JPG
Pozostał tylko jeden z dwu posadzonych pędów kiwano (uschnięty zaznaczyłam strzałką), zaczął się rozgałęziać:
2a.JPG
Roślinka szybko przyrasta, jest dłuższa od poprzedniczki, ale w zasadzie ma na razie tylko jeden pęd:
bez.JPG
Donica była podlana czterokrotnie czystą wodą (w ciągu ostatnich dziesięciu dni) i raz gnojówką z pokrzywy.

Ogólny widok na obie donice:
kiwano2.JPG
Uwagi końcowe
1. Jak wielokrotnie już zauważono, czas obserwacji był zbyt krótki do wyciągnięcia wniosków, trochę za późno dotarły Hydroboxy.
2. Warunki pogodowe (szczególnie w pierwszym okresie) wydatnie zakłóciły u mnie przebieg eksperymentu (ulewne deszcze, wichury, duże spadki temperatury).
3. W początkowym okresie roślinki były małe, miały małą masę liści, a padający deszcz powodował, że nie było widać działania Hydroboxu

Wnioski nasuwające się z porównania wzrostu roślin tego samego gatunku w praktycznie identycznych warunkach (gleba, wielkość donicy, pogoda):
1. W donicy z Hydroboxem znacznie ograniczyłam podlewanie - w trakcie eksperymentu dodatkowo (poza opadami deszczu) była podlana tylko 3 razy. Donica bez Hydroboxu w tym samym czasie była podlana 13 razy. Podczas upałów, na południowym tarasie donica z Hydroboxem wytrzymywała 5 dni bez podlania, w tym okresie donice bez Hydroboxu trzeba było podlewać codziennie.
2. Obie poziomki wyglądają identycznie, praktycznie w tym samym czasie zakwitły (różnica jednego dnia).
3. Lwia paszcza w donicy z Hydroboxem jest znacznie większa i rozkrzewiona.
4. Przyrosty długości pędów kiwano w donicy z Hydroboxem są znacznie większe:
- donica z Hydroboxem - łączna długość 197 cm (78+45+48+6+7+3+2+8)
- donica bez Hydroboxu - łączna długość 128 cm (99+17+3)


Mogę więc stwierdzić, że w moim przypadku stosując Hydrobox uzyskałam większą masę zieloną przy mniejszej ilości zużytej wody.
Bardzo mnie interesuje jakie będą dalsze losy roślinek - kiedy zakwitną i zaowocują.
Wynikami dalszych obserwacji oczywiście podzielę się na tym forum i pewnie nie tylko na tym :lol:

Nie cytowałam swoich wcześniejszych wypowiedzi, by nie zaciemniać wątku, natomiast podaję linki do swoich wcześniejszych postów dotyczących tematu:
zgłoszenie
Otrzymałam przesyłkę
Relacja 1 - sadzenie
Relacja 2.
Relacja 3.

Dziękuję za możliwość testowania Hydroboxu Poradnikowi Ogrodniczemu i firmie GEOTABO sp. z o.o.
Pozdrawiam
elka
Awatar użytkownika
rafaloku
Administrator
Posty: 1871
Rejestracja: 2007-12-06, 18:23

Re: HYDROBox - innowacyjne nawadnianie - testy i opinie

Post autor: rafaloku »

Wczoraj był ostatni dzień na prezentowanie relacji w ramach naszego konkursu. Wszystkim uczestnikom bardzo dziękuję. Wasze relacje są bardzo ciekawe i wnikliwie opracowane. Czekamy teraz na werdykt jurorów. Informację o przyznanych nagrodach podam, gdy tylko listę zwycięzców otrzymam od sponsora naszego konkursu, firmy GEOTABO.

Tymczasem zapraszam, już poza konkursem, do dalszego relacjonowania efektów jakie przynosi zastosowanie HYDROBoxów ;-)
Rafał
Maciek Bambini
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 4
Rejestracja: 2013-04-30, 21:16

Re: HYDROBox - innowacyjne nawadnianie - testy i opinie

Post autor: Maciek Bambini »

Witam,
moje obserwacje.
HydroBOX pod begonią królewską spełnia swoją funkcję znakomicie. Utrzymuje podłoże w stanie świeżym i przewiewnym, przez co roślina nie odczuwa deficytu wody. Stosowane nawozy do podlewania (fertygacji) działają, co widać po intensywnym rozwoju rośliny, wybarwieniu liści, ilości, wielkości i barwie kwiatów oraz pąków kwiatowych. Dodatkowo nie obserwuję zmian chorobowych czy szkodników na roślinie. Begonia królewska optymalnie przyrasta i prawidłowo się rozwija, przez odpowiednie warunki wilgotnościowe oraz stanowisko (półcień).
HydroBOX pod borówką amerykańską prawdopodobnie nie wpływa na rozwój rośliny. Nie można stwierdzić optymalnego uwilgotnienia podłoża, ponieważ stanowi je mieszanka ziemi kompostowej, torfu kwaśnego, obornika (nawóz) oraz trocin (regulują pH oraz utrzymują prawidłowe warunki powietrzno-wodne dla tej rodziny). Mimo ściółkowania rośliny trocinami, trudno utrzymać wilgotność podłoża. Dodatkowo obserwuje się zmiany koloru liści oraz struktury blaszki liściowej. Nie mogę stwierdzić, czy to z powodu deficytu wody, złych warunków wodnych czy nieodpowiedniego pH. Niestety w wypadku borówki amerykańskiej w moim ogrodzie jest to jak na razie produkt nie trafiony;/
W nadchodzącym upalnym tygodniu nie będzie mnie w domu. Tak więc rośliny z produktem zostaną poddane ostatecznej próbie na intensywność ewapotranspiracji. może się to skończyć dla nich źle, ale czego się nie robi dla eksperymentów ;)

pozdrawiam
Awatar użytkownika
rafaloku
Administrator
Posty: 1871
Rejestracja: 2007-12-06, 18:23

Re: HYDROBox - innowacyjne nawadnianie - testy i opinie

Post autor: rafaloku »

Witajcie. Przepraszam za opóźnienie w ogłoszeniu wyników konkursu. Właśnie wróciłem z 3-dniowego wyjazdu, w poniedziałek ustalę ze sponsorem, czy są już wyniki konkursu.
Rafał
Awatar użytkownika
tadek
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6870
Rejestracja: 2011-10-30, 18:23

Re: Test HYDROBoxu - 8 tydzień, podgląd sadzonek truskawek

Post autor: tadek »

Witaj Rafale. Myślę że nie ma powodu do przepraszania za opóźnienie w przesłaniu wyników konkursu.
Jurorzy mają nie łatwe zadanie, w końcu muszą zapoznać się dobrze z wszystkimi wpisami, i po wyciągnięciu wniosków postawić ostateczną decyzję co do przyznania nagród.


- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - :| - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

Poniżej zamieszczam kolejną 7 relację z obserwacji truskawek posadzonych na jak i bez HYDROboxu.
Od ostatniej relacji minęło 14 dni. Wtedy to, 7 lipca napisałem sprawozdanie podsumowujące przeprowadzone wcześniejsze obserwacje. Link do sprawozdania z podglądu roślin truskawek
W tym sprawozdaniu przedstawiłem najistotniejsze wydarzenia jakie miały miejsce w okresie 43 dni, od chwili rozpoczęcia testu. Zapraszam do zapoznania się z tym sprawozdaniem link, oraz z opiniami o produkcie HYDRObox innych użytkowników forum, którzy podobnie jak Ja, również je testowali

Dzisiejszą relację oprę na podstawie zamieszczonej ponizej fotografii:
Literką A zaznaczyłem grupę 5 roślin rosnących bez HYDROboxu<br />Literką B zaznaczyłem grupę 5 roślin rosnących na HYDROboksie
Literką A zaznaczyłem grupę 5 roślin rosnących bez HYDROboxu
Literką B zaznaczyłem grupę 5 roślin rosnących na HYDROboksie
Jak możemy zauważyć po przyglądnięciu się rośliną na powyższym zdjeciu (zdjęcie wykonałem 27 lipca 2013r.), rośliny rosnące na HYDROboxie zaznaczone literą B, w porównaniu do roślin zaznaczonych literą A, w dalszym ciągu niewiele od siebie się różnią.

- Krzaczki truskawek w grupie A jak i B, w minionych dniach zakwitły, i zawiązały owoce.

- Krzaczki rosnące na HYDROboxie są równiej wielkości, 3 z nich wypuściły rozłogi.

- Natomiast krzaczki rosnące bez HYDROboxu grupa A, nie są równej wielkości, tylko jedna roślina z tej grupy wypuściła rozłogę, a roślinę zaznaczona liczbą 3, coś jakby "pokurczyło".
Jej wygląd znacznie odbiega od pozostałych roślin. Na razie zacząłem ją obserwować. Nie wiem czy ją coś podgryzło, czy gnębi ją jakieś choróbsko. Może brak podlewania.

- Przez okres minionych dwóch tygodni, testowanych roślin nie podlewałem.

sklep.hydrobox.pl
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
Awatar użytkownika
rafaloku
Administrator
Posty: 1871
Rejestracja: 2007-12-06, 18:23

Re: HYDROBox - innowacyjne nawadnianie - testy i opinie

Post autor: rafaloku »

Witajcie. Mam już wyniki konkursu. Jury, w którego skład wchodzili przedstawiciele firmy GEOTABO, wybrało następujące osoby:

1 miejsce: euro_pl
2 miejsce: dziwaczek
3 miejsce: Hanna G

Osoby z powyższej listy proszę o PW lub e-mail z potwierdzeniem adresu do wysyłki nagrody. Zwycięzcom konkursu serdecznie gratuluję, a wszystkim uczestnikom biorącym udział w teście HYDROBoxów dziękuję za udział i Wasze wyczerpujące relacje z przebiegu testu. Oczywiście zapraszam do dalszego relacjonowania, już poza konkursem, jak zachowują się rośliny sadzone na HYDROBoxach.

Gratulacje dla zwycięzców można jak zwykle składać w wątku gratulacyjnym.

Dziękuję bardzo firmie GEOTABO za przekazanie HYDROBoxów do przetestowania przez użytkowników naszego forum, a także ufundowanie atrakcyjnych nagród :-D

Przypominam też, że więcej informacji o HYDROBoxach, możliwościach ich zastosowania, dostępnych rodzajach oraz możliwość zakupu znajdziecie na stronie http://hydrobox.pl
Rafał
Awatar użytkownika
dziwaczek
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 524
Rejestracja: 2011-11-10, 17:35

Re: HYDROBox - innowacyjne nawadnianie - testy i opinie

Post autor: dziwaczek »

Zgodnie z obietnicą kontynuuję swoje obserwacje i dziele się spostrzeżeniami.

Zakwitła lwia paszcza w donicy z HYDROBoxem, w obu donicach poziomki zaczęły owocowanie, ale od kilku dni przyglądałam się uważnie kiwano - wydawało mi się, że wkrótce mogą być kwiatuszki na jednej z roślin.

Dziś wątpliwości już nie mam, zakwitło kiwano w donicy z HYDROBoxem!
kwiano.JPG
kwiatuszek.JPG
Są trzy takie kwiatuszki, i kilka pączków.

W donicy bez HYDROBoxu nie widzę na razie pączków, ładnie podrósł jeden boczny pęd.
kiwano2.JPG
Donicę z HYDROBoxem podlewam w czasie tych upałów co 3 -5 dni, drugą codziennie.
Pozdrawiam
elka
Awatar użytkownika
tadek
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6870
Rejestracja: 2011-10-30, 18:23

Re: Kiwano - ogórek kolczasty

Post autor: tadek »

Elu, na bieżąco śledzę Twoje wpisy o HYDROboxie, i od samego początku testu zastanawiałem się co Ty za dziwoląga hodujesz? :zdziwko:
Jakoś wcześniej nie zauważyłem w Twoich wpisach wzmianki o kiwano, nie przyszło mi też do głowy sprawdzić co to takiego.
No i jak by było tego mało, to nie wiem dlaczego, zamiast kiwano czytałem kiwajło. :idiota:
Dzisiaj po ponownym przeglądaniu wpisów użytkowników na temat HYDROboxów, postanowiłem zatrzymać się troszkę dłużej przy Twoim ostatnim wpisie i w końcu wyjaśnić sobie co to za roślinka.
Elu, po przeczytaniu artykułu o tej roślinie w Poradniku Forum, zachwyciłem się tą roślinką.

kiwano, ogórek kolczasty - uprawa w Polsce

Elu, czy ty uprawiałaś tą roślinkę w latach poprzednich?
Jeżeli tak, to jakie miałaś rezultaty, czy zbiory były udane?
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
Awatar użytkownika
dziwaczek
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 524
Rejestracja: 2011-11-10, 17:35

Re: Kiwano - ogórek kolczasty

Post autor: dziwaczek »

tadek pisze:
  • Elu, czy ty uprawiałaś tą roślinkę w latach poprzednich?
    Jeżeli tak, to jakie miałaś rezultaty, czy zbiory były udane?
Tadku, ja wciąż wsadzam jakieś nasionka do ziemi (otrzymane od znajomych jeżdżących po świecie) :lol:
Jakoś zgadałam się z przyjaciółką z Niemiec, która mówiła, że właśnie jadła kiwano, które jej wnuki bardzo lubią. Poprosiłam by wydłubała nasionka i przysłała mi je :lol: .
Tak się zaczęło :-P
Potem poczytałam trochę, różne zdania na temat smaku owoców tylko podsyciły moją ciekawość...
Razem więc śledzimy rozwój :mrgreen:
Już czekam na pierwsze owoce - jest szansa :-D :lol:
Pozdrawiam
elka
Awatar użytkownika
tadek
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6870
Rejestracja: 2011-10-30, 18:23

Re: HYDROBox - innowacyjne nawadnianie - testy i opinie

Post autor: tadek »

:lol: Mam pamięć dobrą ale krótką! ;)
Jak wspomniałaś o nasionkach że "wciąż wsadzam jakieś nasionka do ziemi", to teraz sobie przypomniałem że wspomniałaś w swoim wątku już o tym sposobie. :mrgreen:
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
Awatar użytkownika
tadek
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6870
Rejestracja: 2011-10-30, 18:23

Re: HYDROBox - innowacyjne nawadnianie - testy i opinie

Post autor: tadek »

Jak ten czas leci.
Od zainstalowania HYDROboxu minęły już 63 dni. Ostatnią relację z podglądu zamieściłem 28 lipca, (link) czyli trzy tygodnie temu.
Wtedy to napisałem że krzaczki zakwitły i zawiązały owoce, oraz wspomniałem o jednym, marniejszym krzaczku którego jak by coś podjadło. Krzaczek ten rośnie bez HYDROboxu, jego stan przez okres trzech tygodni nie zmienił się.

Poniżej wstawiłem zdjęcie podglądowe tej roślinki.
Mam nadzieję że roślinka jakoś rozwinie się jeszcze, ponieważ jak widać na załączonym obrazku, wypuściła dwa pędy rozłogowe.
Mam nadzieję że roślinka jakoś rozwinie się jeszcze, ponieważ jak widać na załączonym obrazku, wypuściła dwa pędy rozłogowe.
A na poniższych dwóch zdjeciach przedstawiam podgląd truskawek z dnia dzisiejszego, to jest 18 sierpnia 2013r.
Krzaczki truskawek rosnące bez HYDROboxu
Krzaczki truskawek rosnące bez HYDROboxu
Krzaczki truskawek rosnące na HYDROboxu
Krzaczki truskawek rosnące na HYDROboxu
Krzaczki truskawek rosnące bez HYDROboxu w porównaniu do krzaczków rosnących na HYDROboxie, w dalszym ciągu nie różnią się wielkością.
Jedyną różnicą jaką dotychczas zaobserwowałem, jak już wspomniałem w poprzednim sprawozdaniu, jest jedynie różnica w pełności porównywalnych roślin.
Te rosnące na HYDROboxie wypuściły sporo pędów rozłogowych, oraz mają więcej liści, przez co są nieco ładniejsze.
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
Awatar użytkownika
dziwaczek
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 524
Rejestracja: 2011-11-10, 17:35

Re: HYDROBox - innowacyjne nawadnianie - testy i opinie

Post autor: dziwaczek »

Zaczyna kwitnąć moje kiwano bez HYDROBOXu. Kolejne kwiatuszki rozwijają się na "hydroboxowym". Wciąż usiłuję wypatrzeć owoce, ale na razie nie widzę. Chyba trzeba wziąć lupę :lol:

Chwalę się otrzymanym zestawem (nagrodą za drugie miejsce) - mogłam wybrać dowolne z oferty sklepowej za co bardzo dziękuję :padam:
Hydroboxy.JPG
Pewnie wykorzystam je dopiero wiosną.
Pozdrawiam
elka
ODPOWIEDZ