Humus Active Papka

[Bettiw]

Czy ktoś używał tego preparatu i mógłby się podzielić z nami swiom doświadczeniem? Wczoraj zakupiłam ten produkt, trochę pora nie jest odpowiednia do zastosowania, bo najlepsze efekty uzyskuje się na wiosnę - przed ruszeniem wegetacji i na jesień - drugi raz podlewa się ziemię. Opis produktu jest rewelacyjny: jest to trwała aktywna próchnica w postaci papki z bogatą populacją pozytywnych mikroorganizmów. Przeznaczony do wszystkich roślin polowych, sadowniczych i pod osłonami, oraz do wszystkich upraw działkowych i przydomowych. Zastosowanie Humus Active Papka do gruntu istotnie zwiększa jego pojemność wodną i supresyjność, zastępując pod tym względem dawkę nawet kilku ton nawozów organicznych. Przypomina mi to z opisu trochę rosahumus, ale jest to polski produkt. Swoje spostrzeżenia będę opisywać, bo bardzo zależy mi na polepszeniu gliniastej gleby na działeczce i zdrowych warzywach. Pozdrawiam

[Bettiw]

Chyba przez ten pośpiech, nie to napisałam co chciałam bo Humus Aktive podobny do EM-ów jest raczej, ale to całkiem inny produkt.

[Nita]

Nie znam tego preparatu, nie używałam. Ale ppogooglałam troszkę, poszukałam składu, ceny i porównałam z rosahumusem, oraz przypadkowo wybranym uniwersalnym nawozem granulowanym. W wyniki moich poszukiwań aż mi się trochę wierzyć nie chce. Może ktoś mnie sprawdzi i poprawi, ale póki co, to z moich porównań wynika, że Humus Active Papka jest idealnym środkiem do nabijania ludzi w butelkę.
Oto wyniki moich dociekań:
SKŁAD
Uniwersalny nawóz granulowany
Azot 12%, Fosfor 11%, Potas 18%, magnez 2,7%, siarka 8%, bor 0,015%, żelazo 0,2%, mangan 0,02%, cynk 0,02%

Rosahumus
materiały organiczne złożone w 86% z kwasów humusowych - 56%
potas 12%, żelazo 0,65%

Przy czym rosahumus nie jest nawozem w tradycyjnym rozumieniu, są to raczej kwasy humusowe wzbogacone o pierwiastki wspomagające funkcje życiowe rośliny, czyli potas, odpowiedzialny za gospodarkę wodną w roślinie, wspomagający zdrowotność i mrozodporność, czyli ogólną kondycję roślin, oraz żelazo, które wspomaga proces fotosyntezy.

Humus Active Papka
Azot 0,02%, Fosfor 0,3%, Potas 0,55%, Wapń 0,30%, Magnez 0,05%, i przy mikroelementach znienacka zmiana sposobu podawania ilości: żelazo 500mg/kg, mangan 15mg/kg, cynk 3mg/kg, miedź 1mg/kg. kto chce, niech przelicza.
Reszta to, jak rozumiem, owa trwała aktywna próchnica (cokolwiek miałoby to znaczyć), z dodatkiem populacji pozytywnych mikroorganizmów, w ilości owianej tajemnicą. Sugeruje się stosowanie razem z pożywką dla owych organizmów, w celu ich namnożenia, co podnosi koszt, a osłabia wiarę (przynajmniej moją) w wartość PMów zawartych w samej mieszance, która z racji składu okazuje się nie być ani nawozem, ani kwasami humusowymi, ani szczepionką z pozytywnymi (lub efektywnymi, jak kto woli) mikroorganizmami.

A teraz
CENY
przybliżone, uśrednione, zaczerpnięte z netu, w przeliczeniu na zalecaną ilość na 40m2

Uniwersalny nawóz granulowany
67-89 zł za 25 kg. Przy zaleanej ilości ok 2 kg na 40m2 daje 3,56- 5,36 zł za ilość potrzebną do nawiezienia 40m2

Rosahumus
59,90- 78 za opakowanie 1 kg i 17-25 zł za opakowanie 200g, przy 20g na 2l roztworu do oprysku 40m2 daje około 1,60 zł (w op. kilogramowym) i ok. 2,50 zł ( w op. 200g).

Humus Active Papka
2 litrowe opakowanie do podlania (po rozcieńczeniu) 40m2 kosztuje 23-26 zł.
EDIT: Po uzupełnieniu informacji przez Bettiw, która środek już stosowała, wiemy, że środek stosuje się w dużo większym rozcieńczeniu, niż wynika z opisu w internecie. W tej sytuacji koszt preparatu użytego na 40m2 to około 2,30 - 2,60 zł. Myślę że to dobra wiadomość.

Niech mi ktoś powie, gdzie zrobiłam błąd,bo chcę wierzyć, że na czymś się nie znam, coś źle zrozumiałam...

[Nita]

Bettiw, pisząc swoją odpowiedź nie zauważyłam Twojego drugiego postu. Rzeczywiście może porównanie z EMami wypadłoby trochę inaczej, na przykład pod względem ceny. W tej chwili nie mam czasu na sprawdzenie, może zrobię to później, jeżeli znajdę informacje na ten temat. Niemniej nawet przy przyporządkowaniu Humusu Active do innej kategorii podtrzymuję swoje zastrzeżenia co do dostępnej informacji o składzie preparatu. Wymienianie wszystkich mikro- i makroelementów sugeruje, ze miałby to jednak być nawóz, co każe wątpić w jego wartość, zważywszy na śladowe ilości tych pierwiastków. Jednocześnie nic nie wiadomo o ilości, rodzaju i proporcjach mikroorganizmów zawartych w preparacie, co przypomina mi nieco kupowanie kota w worku.

A może ja jestem po prostu zbyt sceptyczna. Mam nadzieję, że odezwie się ktoś, kto już używał EMów i potrafi te preparaty porównać.

[użytkownik usunięty]

Cytując za PPR.pl

EM są naturalną żywą substancją nie modyfikowaną genetycznie, całkowicie przyjazną zdrowiu zwierząt, ludzi i roślin.
Szczepionka Efektywne Mikroorganizmy jest to płynną mieszaniną żywych kultur tlenowych. W jej skład wchodzi kilka gatunków biologicznych, spotykanych powszechnie w naturalnym środowisku na całym świecie: 5 grup drobnoustrojów - bakterie fotosyntetyzujące, bakterie kwasu mlekowego, drożdże, grzyby promieniowce - Actinomycetaceae, grzyby pleśniowe; 10 gatunków: Lactobacillus plantarum, Propibacterium freudenreichii, Candida utilis, Saccharomyces cerevisiae, Rhodopseudomonas sphaeroides, Streptococcus lactis, Streptococcus faecalis, Streptomyces albus albus, Aspergillus oryzae, Mucor hiemalis.
W 1cm 3 EM znajduje się około miliarda tych mikroorganizmów.

Rzadko który producent EMów zamieszcza jednak skład preparatu. Mało tego wielu producentów zwietrzyło świetny interes i próbują zarobić na nieświadomych ogrodnikach, czy rolnikach.
Korespondując z Panią Wandą Huk mikrobiologiem, dzięki której we mnie zrodziła się ciekawość EMami i dzięki której wprowadziłam je do ogrodu otrzymałam od niej taką wiadomość.

Szczerze mówiąc nawet nie mam takiej osoby, którą z czystym sumieniem mogłabym polecić. (Chodzi o pozyskanie eksperta na forum- przypisek własny). Niestety wszyscy w tym temacie wietrzą od razu dobry interes i zaczynają podawać do publicznej wiadomości szereg nieprawdziwych informacji, których celem jest tylko "opchnięcie" towaru. Z tego też powodu ja się na jakiś czas wycofałam z tematu, bo u niektórych pseudo doradców fascynacja produktem graniczyła z fanatyzmem, a to już przekraczało moje zdolności adaptacyjne. Niestety ci doradcy mieli największą sprzedaż i największe uznanie władz firmy...cóż, takie życie.
Niemniej jednak niech to nie gasi Pani entuzjazmu, bo temat jest bardzo ciekawy i przyszłościowy.

Wniosek z tego jeden należy ostrożnie podchodzić do tego typu preparatów i zanim od kogoś zakupimy poczytajmy szereg publikacji choćby w internecie. Nie możemy jednak popadać w paranoję i rezygnować z EMów z obawy przed oszustwem. Uważam, że w nich leży przyszłość przydomowych ogrodów, ale nie tylko. Ja mam swojego sprawdzonego dostawcę i obserwuję wyraźną różnicę przed stosowaniem i po zastosowaniu EMów.
Co do wspomnianego przez Bettiw produktu, to porównując skład EMów i owego produktu, trudno tu mówić moim zdaniem o podobieństwie.

[Nita]

Dziękuję, Gosiu, za tyle nowych informacji. Daleka jestem od nawoływania do rezygnacji z EMów. Zastanawiam się tylko nad tym konkretnym preparatem i nadal mnie dziwi, że opisany jest w tak dziwny sposób. Nie domagam się oczywiście procentowego wyliczenia proporcji poszczególnych typów bakterii, ale jednak inne preparaty z EMami podają informację, że jest to mieszanka żywych kultur bakterii, grzybów itd., często wymieniane są ich typy, a tu - takie nie wiadomo co. Sprawia to takie wrażenie, jakby producent sam do końca nie wiedział, co jest w środku. Miejmy nadzieję, że w gruncie rzeczy jest to wartościowy produkt, tylko marketing i przygotowanie do sprzedaży do bani.

W każdym razie, Bettiw, wygląda na to, że zostałaś pionierką na forum w stosowaniu Humusu Active i bardzo liczę na Twoje doniesienia z eksperymentalnych upraw.

[ATA]

Ja również kupiłam coś, co nazywa się Humus Active Papka Uniwersalny. Ponieważ kupiłam go razem z mikoryzami w znanej forumowiczom firmie, myślałam, że będzie dobre dla poprawienia gleby. Na naklejce jest opis: TAP - Trwała Aktywna Próchnica w postaci papki z bogatą populacją PM-ów - Pozytywnych Mikroorganizmów. Jeszcze nie stosowałam.

[Nita]

Noo, to mamy już prawie zespół testujący! Super!
Efekty na pewno nie będą natychmiastowe, bo nie mogą, ale i tak napisz zaraz po zastosowaniu. Jestem coraz bardziej ciekawa.

[ATA]

Dzisiaj zastosowałam Humus Active, ale nie papka, tylko w płynie. Kupiłam to w komplecie z "papką". Rozrobiłam w konewce i podlałam warzywniak i rabatę z roślinami wiosennymi, oraz lilie i liliowce. Może z mojej piaszczystej gleby zrobi się piękna próchnica.

[dawid]

Nikt jeszcze nie napisał jak papka cenowo stoi w stosunku do EMów, czy Rosahumusu?

[Nita]

ATA - Czekamy na wyniki testu i relacje!

Dawidzie, w moim poście wyżej spróbowałam porównać ceny papki, nawozu i rosahumusu. Cena papki na oko zbliżona jest raczej do ceny EMów, ale nie wiem, jak wydajne są EMy, więc dokładnie porównać nie mogę. Generalnie jednak odnoszę wrażenie, że w tym zestawieniu papka wypada najmniej korzystnie.

[Bettiw]

Nita- faktycznie przestudiowałaś temat dogłębnie i poczułam podskórnie, że uważasz ten produkt za bezwartościowy, troche przykro mi sie zrobiło, że dałam nabić się w butelkę, ale później doszłam do wniosku, że nie musi być to zły produkt. Bo choć EM-y są chronione patentem to wiadomo, ze inne produkty działające podobnie są robione przez innych wytwórców. Ja poszłam do sklepu ogrodniczego z myślą żeby zakupić rosahumus, ale akurat nie było, Pan polecił mi Humus Active, sklep cieszy sie we Wrocławiu dobra renomą, od wieków jest w tym miejscu i ja często korzystam z rady i pomocy obsługi, zawsze byłam zadowolona. To Tak samo jak inni forumowiczowie kupowali inne oryginalne produkty i nie widzieli różnicy po zastosowaniu. Ja będę obserwować, tylko zastanawiam się czy na jesień zgodnie z instrukcją rozprowadzić następne opakowanie? Cyba tak zrobię, żeby mieć pewność że zadziała.

ATA - ta mała butelka w komplecie z Humusem Aktive - to nawóz humusowy , a nie aktywna papka

Nita - napisała:
"Humus Active Papka 2 litrowe opakowanie do podlania (po rozcieńczeniu) 40m2 kosztuje 23-26 zł. "
A używa się w rozcieńczeniu takim, że 0,2l rozpuszcza się w 1 konewce 10litrowej i tym podlewa 40m2, czyli całe opakowanie 2l po rozcieńczeniu wystarczy na 400m2.

[Nita]

Bettiw, nie mogę ocenić czegoś, czego nie znam, a tym bardziej z góry uznać tego za bezwartościowe. Widocznie moja niechęć do zbyt obszernego wypowiadania się zaważyła na jasności przekazu. Będę musiała nad tym popracować i nie skracać wypowiedzi do minimum.
Postanowiłam zgłębić temat, bo uznałam go za interesujący. Ponieważ z przedstawionym przez Ciebie preparatem nie miałam do czynienia, oparłam się na informacjach zaczerpniętych z netu, co zresztą zaznaczyłam. Jak widać na przykładzie ceny, okazały się one niezbyt precyzyjne. Dlatego tak bardzo ważne są nasze osobiste doświadczenia i to, że chcemy się nimi dzielić na forum z innymi. Po Twojej uwadze wprowadziłam korektę do mojego postu z porównaniem i teraz już widać, że cenowo kształtuje się to bardzo przyzwoicie i absolutnie nie musisz się czuć "nabita w butelkę". Nadal pozostajesz też ważnym źródłem informacji, jako osoba, która może coś powiedzieć o działaniu preparatu na podstawie własnego doświadczenia, dlatego też bardzo na Twoje relacje liczę. Być może sama go wypróbuję, jeśli okaże się, że jesteś zadowolona z efektów. Na razie pozostaję sceptyczna, bo muszę przyznać, że opis, który tak po macoszemu potraktował najważniejszy czynnik stanowiący o wartości takiego preparatu, zupełnie mnie nie zachęcił. Niemniej źle przygotowane opakowanie to jeszcze nie tragedia, wszak i tu, jak we wszystkim, najbardziej liczy się "wnętrze".
Przykro mi tylko, że nie znalazł się nikt, kto mógłby od razu Cię uspokoić, że dokonałaś świetnego wyboru, ale tak to jest z nowościami: ktoś musi być pierwszy. Tym razem to Ty okazałaś się być pionierem, a my, pozostali, życzymy powodzenia w stosowaniu preparatu i czekamy na Twoje relacje.
Pozdrawiam Cię cieplutko.

[dawid]

Dawidzie, w moim poście wyżej spróbowałam porównać ceny papki, nawozu i rosahumusu. Cena papki na oko zbliżona jest raczej do ceny EMów, ale nie wiem, jak wydajne są EMy, więc dokładnie porównać nie mogę. Generalnie jednak odnoszę wrażenie, że w tym zestawieniu papka wypada najmniej korzystnie.

Ok. Nita
Cofnąłem się kilka postów wyżej i faktycznie są podane ceny, po prostu nie doczytałem. Czas chyba na wymianę okularów, ale mam już zamówioną wizytę u okulisty na 1-go września.
Wracając do mikroorganizmów: to, że mikroorganizmy powstały miliony lat wcześniej niż ludzkość, to już wiemy, ale dopiero niedawno nauczyliśmy się je poznawać i wykorzystywać.
Również namnożyło się sprzedawców różnych różności, np. wermikompostów, Astvitów i wiele jeszcze innych mikstur.
My jako nabywcy tych cudownych specyfików mamy także prawo wiedzieć co kupujemy, a czasami bywa, że kupujemy kota w worku, Mój przykład:
dwukrotnie kupiłem pojemnik 5-cio litrowy EM-ów od lokalnego przedstawiciela poważnej firmy i zawartość mikstury była zapachowo różna. Może to wskutek różnych stadiów fermentacji (chociaż wiem, że to są beztlenowce) - nie wiem. Doświadczalnie podlewam i opryskuję np. wybrane pomidory ale jak dotychczas różnicy nie widać, a więc - po co przepłacać. Być może z oceną warto jeszcze poczekać.
Po cichu powiem, że za pojemnik 5 - cio litrowy płacę 35 zł.

[ATA]

Bettiw- napisałam, że to nie papka. Nie wdawałam się w szczegóły, bo nie o to w tej dyskusji chodziło.
Co do ceny, to zapłaciłam 29,99 za 2l papki+gratis. Sprawdziłam i cena się nie zmieniła. Jeśli nie ma przeciwwskazań mogę podać, gdzie dokonałam zakupu.
O efektach będę informować, chociaż nie wiem czy będą wiarygodne, bo przedtem warzywniak potraktowałam rosahumusem.