Jak to dobrze, że weszłam na forum Powstrzymałam właśnie mamę przed podlaniem moich cebul. Niestety w tym roku mi nie kwitły bo w zeszłym podgniły, gdyż kupiłam je w sklepie w całości zasypane ziemią a w mamy książce o kwiatach nie wspomnieli o tym, że cebula musi w połowie lub 1/3 wystawać z ziemi i dopiero przy przesadzaniu doszłam do tego przeglądając internet. Jedna się odratowała a druga nie. Trzecią cebule mam bardzo malutką - już 3 rok wegetuje o samych liściach więc może w przyszłym coś z niej będzie
Wczoraj kupiłam sobie cebulę bez ziemi (8 cm średnicy i kolor ma mieć biało-liliowy) i już nie mogę się doczekać efektów...tylko pytanie kiedy taką cebulę wsadzić...już teraz? Bo boję się, że długo nie przetrzyma, w sklepie niektóre miały już pleśń.
Najlepiej było gdybyś go posmarowała jakimś środkiem antygrzybowym lub zanurzyła w nalewce czosnkowej a potem wysyszyła na słońcu ale w miejscu gdzie nie operuje dość mocno slońce ( może być na parapecie za szybą lub przy grzejniku. I najlepiej sadzić jak cebula zacznie coś wypuszczać i tylko zagrzebać piętkę rośliny ewentualnie najwyżej do wysokości 1/3 cebuli. Życzę powodzenia
W przesyłce z nagrodą konkursową otrzymałam amarylisa - poczytałam co nieco , ale chciałabym aby ktoś mi poradził - czy posadzić go teraz czy przetrzymać cebule do wiosny?
I czy można go uprawiać w donicy? Wtedy na zimę można by po prostu schować do piwnicy.
Można uprawiać w donicy i późną wiosną albo wysadzić do ogrodu albo pozostawić w donicy.
Amarylisy uwielbiają stanowisko słoneczne lub półcień ale chłodne. Liście nie usychają dlatego można uprawiać je przez cały rok. Po przekwitnieniu doniczkę należy postawić w miejscu słonecznym i przewiewnym. Wtedy też należy zaprzestać podlewania by roślina mogła wejść w stan spoczynku. Cebule sadzimy jesienią lub wiosną do doniczek, na głebokość 2/3 wyskości cebuli. Najpierw z cebuli wyrasta gruby i sztywny pęd kwiatowy, następnie pojawia się pióropusz z liści. Rośliny powinno się kilkakrotnie w sezonie dokarmiać nawozami wieloskładnikowymi. Pomaga to roślinie zebrać siły i znów zakwitnąć w następnym sezonie. Ważne jest systematyczne podlewanie, szczególnie gdy u rośliny następuję intensywny wzrost. Po przekwitnięciu należy zaprzestać podlewania, aby rośliny weszła w stan spoczynku. Potem cały cykl powtarzamy od nowa.
Najlepiej byłoby delikatnie przenieść z bryłą ziemi cebulę do donicy a potem pomału ograniczać podlewanie i zasuszyć cebulę. Wczesną wiosną wyciągnąć cebulę z podłoża i wsadzić do nowego i pomału podlewać. Tak mi się wydaje,że podobnie się traktuje ją jak Hipeastrum. Ale nie jestem fachowcem...
Witaj Yen!
Ja mojego kwiatuszka kupiłam we wrześniu ubiegłego roku. To jest duża cebulka, którą przechowywałam w domu w papierowej torebce. W listopadzie wsadziłam do doniczki, takiej jak na fotce, wysokiej i niewiele szerszej niż sama cebulka. Ona ma wystawać z ziemi. W grudniu miałam śliczne kwiatki na dwóch łodyżkach. Całe lato przechowywałam kwiatka na balkonie, nie w słońcu. Teraz obcięłam liście i wyjęłam z doniczki. Sadzenie powtórzę na przełomie grudnia i stycznia.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Powstrzymałam właśnie mamę przed podlaniem moich cebul. Niestety w tym roku mi nie kwitły bo w zeszłym podgniły, gdyż kupiłam je w sklepie w całości zasypane ziemią a w mamy książce o kwiatach nie wspomnieli o tym, że cebula musi w połowie lub 1/3 wystawać z ziemi i dopiero przy przesadzaniu doszłam do tego przeglądając internet. Jedna się odratowała a druga nie. Trzecią cebule mam bardzo malutką - już 3 rok wegetuje o samych liściach więc może w przyszłym coś z niej będzie 
) i ciemno. Myślę, że to dla niej dobrze?