Hippeastrum, amarylis

[Edytka]

Witam wszystkich
Jestem nowa na tym forum. Głównie interesują mnie rośliny domowe, doniczkowe a przede wszystkim Hipeastrum. Uprawą tej przepięknej rośliny zajmuję się już od kilku lat. Wyhodowałam je sama z nasion. Jednak nie wiem o nich wszystkiego i myślę, że od czasu do czasu będę miała pytania dotyczące tej właśnie rośliny, gdyż jestem ciekawa wszystkiego co jej dotyczy.
Na dziś moje pierwsze pytanie brzmi: Czy cebule Hipeastrum są wiecznie żywe, czy zawsze będą kwitły (oczywiście przy właściwej pielęgnacji) czy może po kilku, kilkunastu latach cebule nie będą wydawały już tak pięknych kwiatów???? Może co jakiś czas lepiej produkować nowe roślinki z cebul przybyszowych???
przesyłam serdeczne pozdrowionka dla wszystkich wielbicieli Hipków

[Petrus]

Hej. Masz rację hipeastrum to piękne rośliny, ciesze się, że się nimi interesujesz. Powracając do Twojego pytania to każda cebula roślinna kiedyś się starzeje. Jeżeli będą starannie przechowywane i uprawiane proces ten będzie przebiegał dość powolnie. Ale nie ma co się martwić, jeżeli stara cebula powoli zacznie się starzeć będzie wypuszczała cebulki przybyszowe, z których otrzymasz nowe rośliny. Pewnie wiesz, że wyrastające piękne kwiaty z cebul wyciągają dużo substancji odżywczych, które trzeba starannie uzupełniać nawożąc rośliny. Natomiast z biegiem czasu cebula się z racji bytu i tak starzeje, jak my ludzie, i trzeba ja rozmnażać aby zachować cenna odmianę lub kupować nową
Pozdrawiam

[Edytka]

Ja również bardzo się cieszę, że można tutaj podzielić się z kimś swoją pasją
Jak dla mnie obserwowanie co dzieje się z moimi roślinkami jest bardzo ekscytujące po prostu uczucie nie do opisania
Na ten moment mam 6 cebul to jest prawdopodobnie odmiana Red Lion, praktycznie każda jest na innym etapie rozwoju przy okazji wstawię tutaj zdjęcie w pełnym rozkwicie, aby podzielić się tym ładnym widokiem
Co do nawożenia to wiem, że należy to robić po zakończonym kwitnieniu podlewam co drugi tydzień.
Od niedawna zaczęłam opisywać wszystko co dot. poszczególnej roślinki numerując je, zapisuję datę zasadzenia, datę kwitnienia, ile czasu kwitła, kiedy przekwitła, jak wyglądała ile miała kwiatów Mam nadzieję, że w przyszłości pozwoli mi jeszcze dokładniej "sterować" porą kwitnienia
Z jednej cebulki właśnie wychodzi mi pączek, martwi mnie tylko, że jest jakiś słabiutki, chudy, jeszcze nie zdążyła pojawić się łodyga, a pączek już się rozchyla wydaje mi się, że jest bardzo słabiutki, chyba poprzednim razem roślinka została słabo nawieziona.
Myślę, że to jest powód.
No ale cóż wszystko jest do naprawienia postaram się, aby teraz były zdrowe i ładne
pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia
p.s. niedługo wrzucę starsze zdjęcia hipeastrum, gdy kwitł
Edyta

[Petrus]

Cześć. Widzę, że rośliny sprawiają Ci dużo radości. Podobnie jest u mnie każda chwila spędzona wśród roślin jest czymś wspaniałym. Pozwala się wyciszyć oraz kontemplować z naturą. Ja mam jedną odmianę, jest to odmiana "Superstar" - biało-czerwona.
Nic się nie martw tym pączkiem, że jest malutki. Też jak uprawiałem po raz pierwszy tą roślinę, to zastanawiałem się czemu ten pąk jest taki malutki oraz myślałem, że będzie mały kwiat. Teraz po kilku latach wiem, na początku pąki są takie niepozorne ale z czasem rosną i wyrastają z nich ogromne kwiaty Uwierz, mi W tym roku miałem pąka o długości małego palca u ręki (też sądziłem, że będzie "tyci" kwiatek) a tu po tygodniu wyrósł olbrzym o długości co najmniej 10 cm i chyba z 12 cm średnicy Jak widzisz rośliny zaskakują, oraz powiem Ci, że kwiaty wciągają na całe życie Pozdrawiam gorąco.

[Edytka]

Witam
Oto jest mój Hipeastrum. Dziwi mnie, że jego pąk już się rozchyla, a nie ma łodygi
Miałam już kilka kwitnących Hipeastrum i każdemu najpierw wyrastała łodyga, a dopiero później rozwijał się pąk kwiatowy.
Dlaczego w tym przypadku jest inaczej???
Załączam zdjęcie.
Bardzo proszę o poradę
Pozdrawiam serdecznie

[Petrus]

Hej. Może zachciało mu się kwitnąć a nie miał siły wytworzyć silnej łodygi... Widzę, że też wiążesz liście, czasem strasznie się rozwalają na boki Pozdrawiam

[Edytka]

No właśnie też tak sądziłam, że był silny na tyle, żeby zakwitnąć, ale nie do tego stopnia, aby to było idealne kwitnienie
No cóż, po kwitnieniu nawieziemy i na następny raz będzie silny i zdrowy
W tym wypadku musiałam związać liście, bo prawie zmiażdżyły mój mały pączek
Masz rację, te liście czasem bardzo się rozwalają na boki.
Poczekam i zobaczymy za jakiś czas - kwiat wychodzący wprost z ziemi, tego jeszcze u mnie nie było
Pozdrawiam Cię serdecznie

[Petrus]

To dobrze, ładna kompozycja jest z tym żwirkiem w doniczkach Ja swojego też mam związanego i palikowanego bo liście ogromniaste urosły.

kwiat wychodzący wprost z ziemi, tego jeszcze u mnie nie było

Widzisz, jak rośliny potrafią zaskakiwać POZDRAWIAM

[Edytka]

Dziękuję bardzo, ten żwirek to tak dla urozmaicenia
Ogromnie jestem ciekawa co mi wyrośnie z tego pączka
A rośliny rzeczywiście potrafią zaskakiwać
Na pewno będę dzieliła się swoimi spostrzeżeniami tu na forum.
Muszę przyznać, że jest tu bardzo sympatycznie, aż chce się wracać

[Petrus]

Może otworzy się mały kwiatuszek z czasem. Zapraszamy na forum, można się to dowiedzieć ciekawych rzeczy i poznać ogrodowych maniaków Mój stoi na słonecznym parapecie, widać, że mu dobrze. Można też wystawiać owe rośliny do ogrodu A masz może zdjęcia jak kwitły Twoje rośliny?

[Edytka]

Na pewno skorzystam z zaproszenia do korzystania z forum
Tak mam kilka zdjęć moich dwóch roślinek
Oto one:

[Petrus]

Śliczne Bardzo ładny kolor. Łodyga chyba bardzo szybko urosła, pamiętam jak u mnie w 3 dni urosła chyba z 30 cm

[Edytka]

Dziękuję To prawda, kwiaty mają bardzo intensywny kolorek krwistoczerwony
Dopóki wychodzi pąk to tak szybko nie idzie, ale jak tylko pokaże się początek łodygi to rośnie w oczach

[Edytka]

Oto co wyszło z mojej roślinki
MALUSZEK

Co prawda bardzo szybko przekwitł, to przez te wielkie upały.

[Petrus]

Ciekawie to wygląda, kwiat przy cebuli a z tyłu liście robią tło