Gwiazda betlejemska

Dobór, pielęgnacja oraz problemy w uprawie.
ODPOWIEDZ
tak_bardzo_amatorka
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 5
Rejestracja: 2014-11-17, 10:37

Gwiazda betlejemska

Post autor: tak_bardzo_amatorka »

Witam Wszystkich!
Przeszukałam forum i nie znalazłam podobnego tematu, więc pozwoliłam sobie założyć nowy.
Otóż mam problem z gwiazdą betlejemską. Dla wytrawnych ogrodników może śmieszny, dla mnie dramat stulecia ;)
Rok temu dostałam gwiazdę betlejemską. Właściwie, oprócz kaktusów, mój pierwszy kwiatek. Przez cały rok miała się dobrze- bez problemu znosiła nieregularne podlewanie i mój antytalent ogrodniczy.
Jakieś 2-3 tygodnie temu zaczęła okropnie więdnąć- liście, gałęzie. Podlewanie nie pomogło, nie wciągała pratycznie wody.
Gwiazda nigdy nie była przesadzana (czyli jest w ziemi jeszcze ze sklepu), przycinana, od czasu do czasu ją tylko nawoziłam jakimś nawozem w płynie do kwiatów kwitnących.
Postanowiłam obciąć praktycznie wszystkie gałęzie, bo stwierdziłam, że może jest za wysoka i nie trzyma się już w pionie.
Na razie efektów brak.
Do tej pory gwiazda wypuszczała mnóstwo liści, nawet w momencie jej padnięcia miała mnóstwo maleńkich.
Ostatnimi czasy miała mało światła- zapominałam rozsunąć rano zasłony w pokoju i dostawała sztuczne światło w godzinach 18-23.
Jak ją uratowac? Kwiatek ma dla mnie naprawdę wartość sentymentalną i nie chcę wyrzucać. Czekać aż coś zacznie odrastać(o ile zacznie) z przyciętych gałęzi? Przesadzić (czy może nie ruszać, bo będzie jeszcze gorzej)? Podlewać? Nie podlewać? Nawozić? Złożyć coś w ofierze ku czci Wielkiego Ogrodnika? A może to normalne dla gwiazdy? Pomóżcie!
Awatar użytkownika
Danka
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 13263
Rejestracja: 2008-03-11, 20:17

Re: Gwiazda betlejemska

Post autor: Danka »

Gwiazda betlejemska w naszych domowych warunkach przeważnie po roku odchodzi. Ja tak miałam ale może ktoś coś więcej Ci doradzi ;-)
Awatar użytkownika
Petrus
Ekspert
Posty: 6700
Rejestracja: 2008-01-20, 14:54

Re: Gwiazda betlejemska

Post autor: Petrus »

Witaj. Poinsecja to z reguły roślina, która ledwo co wytrzymuje długi czas po świętach bo albo więdnie albo żółknie i liście opadają i wyrzuca się taką roślinę.

W szklarniach ma idealne warunki do wzrostu, przyniesiona do domu często marnieje.
Jeżeli więdła pomimo podlewania, to prawdopodobnie przelewałaś roślinę i zaatakował ją grzyb, który atakuje korzenie i nie dopuszcza wody do rośliny. Po przycięciu musisz czekać aż zacznie wypuszczać nowe pędy. Jak dawno temu przycięłaś i na jaką wysokość? ;)
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
tak_bardzo_amatorka
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 5
Rejestracja: 2014-11-17, 10:37

Re: Gwiazda betlejemska

Post autor: tak_bardzo_amatorka »

Przycięłam ze 3 dni temu. Wysokość..hm.. ok 15 cm. Mniej więcej, nie mam jak teraz zmierzyć.
W miejscu pod przycięciem, łodyga trochę pomarszczyła się (to normalne?). Niżej jest normalna zielona i twarda.
To może ją jednak przesadzić? I przy okazji obejrzeć korzenie? (jak sprawdzić czy jest grzyb?)
Kurcze, jeszcze do niedawna tak pięknie kwitła :( A może właśnie nie przelałam ją tylko przesuszyłam, albo zaciemniłam zbytnio? Bo zaczęła więdnąć przed wielkim podlaniem. (Nawet zostawiłam ją na sucho na 4 dni i nie wciągnęła tej wody, tylko wszystko poszło do podstawki).
Awatar użytkownika
malina
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6981
Rejestracja: 2013-10-26, 09:52

Re: Gwiazda betlejemska

Post autor: malina »

Gwiazda betlejemska to kwiat krótkiego dnia ,a długiej nocy.Jeżeli chcemy żeby ponownie zakwitła od B.N.prowadzimy ją w specjalny sposób.Jak przekwitnie a trwa to do wiosny /kwitnie długo/ przycinamy pędy nad 2-3 oczkiem licząc od dołu .Dobry moment na przesadzenie rośliny do większej doniczki ,drenaż na spód ,ziemia uniwersalna ,przenosimy w jasne miejsce ,po 2 tygodniach zasilamy nawozem ,w czerwcu przycinamy pędy żeby się zagęściła .Od połowy października do połowy listopada powinna stać w ciemności ,to gwarantuje zawiązanie się pąków kwiatowych i wybarwieniu.Jeżeli nie ma chłodnego i ciemnego miejsca w domu musimy okryć kartonem .Powinna zakwitnąć na B.N. ,a jeżeli teraz zaczniesz zaciemnianie zakwitnie dopiero w styczniu lub lutym .
Tak ode mnie -jest to kłopotliwe , a gwiazda b.jest tak tania że mało komu chce się wykonywać te ceregiele ,na B.N. kupuje się nową ,dlatego uchodzi za kwiat jednoroczny .Sory że Cię rozczarowałam . :/
Pozdrawiam z uśmiechem Halina.
Nowy Ogród Maliny
Nowy Drugi Ogród Maliny
Awatar użytkownika
rafaloku
Administrator
Posty: 1871
Rejestracja: 2007-12-06, 18:23

Re: Gwiazda betlejemska

Post autor: rafaloku »

Te liście to wg mnie powinna zrzucać dopiero pod koniec zimy. Wtedy się ją przycina i wstawia do chłodnego pomieszczenia aby odpoczęła. Może w mieszkaniu masz dla niej za ciepło. Całą instrukcję postępowania z poinsecją od zakupu nowej przed świętami do przechowania jej na następny rok znajdziesz w naszym poradniku: poinsecja - gwiazda betlejemska oraz dodatkowe kilka słów na moim blogu - Poinsecja, gwiazda betlejemska – uprawa, pielęgnacja w domu - sztuka dość trudna ale może z następną Ci się uda tak aby zakwitła na święta ;-)
Rafał
tak_bardzo_amatorka
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 5
Rejestracja: 2014-11-17, 10:37

Re: Gwiazda betlejemska

Post autor: tak_bardzo_amatorka »

Bardzo dziękuję wszystkim za odpowiedzi! :)
Nie chodzi mi o to, żeby była czerwona na święta. Chcę tylko wiedzieć jak nie pozwolić jej zwiędnąć doszczętnie.
Czy przesadzić ją teraz, czy to będzie za duży szok? Podlewać nadal, czy skoro za bardzo nie pije, dać jej spokój?
No i..kiedy mniej wiecej spodziewać się że coś odrośnie, a kiedy przestać łudzić i wyrzucić do kosza?
Temat oczywiście poczytam, ale będę wdzięczna za wskazówki jak "podkurować" chorą roślinę, tak, żeby jej nie dobić, a co więcej- wyleczyć ;)
Zdaję sobie sprawę, tak jak pisano wyżej, że może to bez sensu i powinnam wyrzucić, ale najpierw chciałabym spróbować.
tak_bardzo_amatorka
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 5
Rejestracja: 2014-11-17, 10:37

Re: Gwiazda betlejemska

Post autor: tak_bardzo_amatorka »

Robaaakiiii!!!! Przekopałam dzisiaj trochę ziemię, żeby zobaczyć te korzenie i odkryłam dużo maleńkich robaczków, takich białawych (bez skrzydełek). Ale chyba mniejsze niż mszyce.. :shock:
Awatar użytkownika
malina
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6981
Rejestracja: 2013-10-26, 09:52

Re: Gwiazda betlejemska

Post autor: malina »

Amatorko ,napisał Tobie Rafał gdzie masz szukać pomocy :orany:
Pozdrawiam z uśmiechem Halina.
Nowy Ogród Maliny
Nowy Drugi Ogród Maliny
tak_bardzo_amatorka
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 5
Rejestracja: 2014-11-17, 10:37

Re: Gwiazda betlejemska

Post autor: tak_bardzo_amatorka »

Owszem, za co bardzo dziękuję i zapoznałam się ze wszystkim. Ale o robakach tam nie ma, a teraz już raczej mogę mieć pewność co mi zjada roślinę..Są prawie mikroskopijne, białawo-pomarańczowe (ciężko określić kolor), nie pełzające i nie fruwające.
Awatar użytkownika
Petrus
Ekspert
Posty: 6700
Rejestracja: 2008-01-20, 14:54

Re: Gwiazda betlejemska

Post autor: Petrus »

Tak, robaczki są ponieważ gleba była zbyt mokra a sama roślina przelewana. Pojawiają się one gdy gleba jest ciągle zalewana.
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
ODPOWIEDZ