Gunnera manicata - uprawa, sadzonki, pielęgnacja, wymagania

Tu rozmawiamy o kwiatach rabatowych.
ODPOWIEDZ
Fionka
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 15
Rejestracja: 2011-08-18, 13:44

Re: Gunnera manicata

Post autor: Fionka »

Witam:))))
Ja też już odkryłam swoją Gunncię.Zostawiłam na wszelki wypadek słomę w razie przymrozków.Śledzę z uwagą prognozę pogody dla rolników,boimy się przygruntowych przymrozków.
pozdrawiam
Awatar użytkownika
Madziula Rzeszów
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 207
Rejestracja: 2012-08-23, 21:48

Re: Gunnera manicata

Post autor: Madziula Rzeszów »

Witam wstawiam zdjęcia podopiecznych arboretum i Mariusza :-D ;-)
Załączniki
IMG_1592.JPG
IMG_1599.JPG
Awatar użytkownika
Danka
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 13263
Rejestracja: 2008-03-11, 20:17

Re: Gunnera manicata

Post autor: Danka »

Ale dorodna :shock: Mariusz dobrze się nią opiekuje :mrgreen:
kasia90010
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 2
Rejestracja: 2010-09-18, 10:09

Re: Gunnera manicata

Post autor: kasia90010 »

Witam.
Gunnera manicata zawładnęła moim sercem jak tylko zobaczyłam ją dwa lata temu w Bolestraszycach. Od tamtego czasu bardzo chciałam ją zasadzić w swoim ogrodzie. Mieszkam na Podkarpaciu, dlatego boję się o jej zimowanie, ale ze wszystkimi dotychczasowymi radami może jakoś się uda.

Chciałam zapytać czy prawdą jest, że sadzonkę trzeba najpierw trzymać przez dwa lata w doniczce, później dopiero wsadzić do gruntu?
Oto moja sadzonka (mam nadzieję, że udało mi się kupić manicatę... ale to się okaże):

Obrazek

Obrazek

Moim najważniejszym dylematem jest jednak dokarmianie tego maleństwa. Ile dawać jej nawozu? I jak często? Nie chciałabym jej spalić... Kupiłam azofoskę i obornik bydlęcy, chociaż po przeczytaniu postów boję się użyć tej azofoski.
No i ile podlewać? Czy mogę jej zaszkodzić za dużą ilością wody?
Bardzo dziękuję za pomoc, ponieważ bardzo zależy mi na tej roślinie i nie chciałabym czegoś zrobić nie tak jeszcze przed zimą.
Awatar użytkownika
Danka
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 13263
Rejestracja: 2008-03-11, 20:17

Re: Gunnera manicata

Post autor: Danka »

Przeglądałaś cały temat o Gunnerze? Może znajdziesz odpowiedź na swoje pytania. Albo jeżeli masz blisko do Bolestraszyc to podjedź tam i zapytaj o wszystko Mariusza. On na forum był najlepszym doradcą ale ostatnio rzadko tutaj bywa :-/
Awatar użytkownika
mariusz139
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 583
Rejestracja: 2009-01-31, 01:03

Re: Gunnera manicata

Post autor: mariusz139 »

kasia90010 pisze:Witam.
Gunnera manicata zawładnęła moim sercem jak tylko zobaczyłam ją dwa lata temu w Bolestraszycach. Od tamtego czasu bardzo chciałam ją zasadzić w swoim ogrodzie. Mieszkam na Podkarpaciu, dlatego boję się o jej zimowanie, ale ze wszystkimi dotychczasowymi radami może jakoś się uda.
Chciałam zapytać czy prawdą jest, że sadzonkę trzeba najpierw trzymać przez dwa lata w doniczce, później dopiero wsadzić do gruntu?
Moim najważniejszym dylematem jest jednak dokarmianie tego maleństwa. Ile dawać jej nawozu? I jak często? Nie chciałabym jej spalić... Kupiłam azofoskę i obornik bydlęcy, chociaż po przeczytaniu postów boję się użyć tej azofoski.
No i ile podlewać? Czy mogę jej zaszkodzić za dużą ilością wody?
Bardzo dziękuję za pomoc, ponieważ bardzo zależy mi na tej roślinie i nie chciałabym czegoś zrobić nie tak jeszcze przed zimą.
Przesadź ją do większej, szerszej doniczki, użyj kompostu, możesz dodać nieco torfu odkwaszonego pomieszanego z granulkami osmokote. Do doniczki nie proponuję Ci obornika, dasz go wiosna 2014 podczas sadzenia, albo już teraz wykop dziurę i przygotuj jej stanowisko według zaleceń z wcześniejszych postów (osiądzie się, zestarzeje :-> i wiosną będzie jak znalazł). Na zimę musisz ją schować do pomieszczenia. Ziemię daj równo w doniczce, nie tak mało jak masz teraz, :-? i postaw ją na podstawce z wodą, w ten sposób zachowasz ciągłą wilgotność podłoża. Do zimy niech stoi na polu w miejscu półcienistym.
O tej porze sadzonka powinna być już bardzo silna i dobrze rozwinięta, one w pierwszym roku po posadzeniu osiągają 60 -80 cm, a nawet metr. Warunkiem jest nawadnianie, przewiewna i bardzo żyzna gleba.
:-)
Załączniki
Arboretum Bolestraszyce
Arboretum Bolestraszyce
kasia90010
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 2
Rejestracja: 2010-09-18, 10:09

Re: Gunnera manicata

Post autor: kasia90010 »

dziękuję! :) zastosuję się do tych wszystkich rad.
Fionka
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 15
Rejestracja: 2011-08-18, 13:44

Re: Gunnera manicata

Post autor: Fionka »

Witam,
Moja Gunnercia wypuściła pierwszy raz kwiatostan.
Mariuszu przyznaj ,że jest dorodniejsza w porównaniu do poprzedniego roku foto.strona 15 .
Pozdrawiam
Załączniki
IMG_9184.JPG
Awatar użytkownika
mariusz139
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 583
Rejestracja: 2009-01-31, 01:03

Re: Gunnera manicata

Post autor: mariusz139 »

Piękna :->
Fionka, przyznasz, że uprawa nie jest wcale trudna i warto zainwestować. :-D
Załączniki
Kwiaty gunnery pyliły pod namiotem w marcu, obecnie zawiązała już owoce. Na zdjęciu kwiatostan w połowie maja.
Kwiaty gunnery pyliły pod namiotem w marcu, obecnie zawiązała już owoce. Na zdjęciu kwiatostan w połowie maja.
Fionka
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 15
Rejestracja: 2011-08-18, 13:44

Re: Gunnera manicata

Post autor: Fionka »

Warto Mariuszu :-D Kocham tą roślinę,codziennie jej to mówię,chwalę ją ,podziwiam jej urodę,delikatnie głaskam dość ostre liście..odbiło mi ...prawda???
W tym roku mam zamiar postawić jej namiot .Już zamówiłam stelaż czy jak to tam zwał...Pewnie Cię jeszcze pomęczę pytaniami.Przeczytałam kilka razy Twoje wypwiedzi na temat namiotu ,wrócę pewnie jeszcze nie raz bo trochę się boję...
aaaaaaaaa właśnie ,nawet mój szanowny Małżonek zaangażował się w Gunercię sam ją ogrodził przed szkodnikami tz. pieskami,którym mam czasmi ochotę łby poucinać za zniszczenia jakie mi czynią na ogrodzie,przywiózł mi nawóz koński,nie zrzedzi o wodę...no i lata wokół niej z aparatem ....
Załączniki
IMG_9187.JPG
Awatar użytkownika
Danka
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 13263
Rejestracja: 2008-03-11, 20:17

Re: Gunnera manicata

Post autor: Danka »

A ja mialam mozliwosc zobaczyc w realu gunere :-D Ale w angielskiej szkolce i donicze :-o Miala pak :-D
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
mariusz139
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 583
Rejestracja: 2009-01-31, 01:03

Re: Gunnera manicata

Post autor: mariusz139 »

Kilka dni temu dostałem pytanie, może ktoś jest w podobnej sytuacji...
Kupiłem w ubiegłym roku 4 sadzonki gunnery olbrzymiej , myśląc że może jedną uda mi się przezimować , posadziłem je w różnych częściach ogrodu , jedną w bardzo mokrym i słonecznym miejscu , drugą w mokrym i zacienionym , trzecią w suchym , a czwartą przy drenażu z oczyszczalni. Ku mojem zdziwieniu wszystkie żyją i mają po kilka liści .
Czytając forum doszedłem do wniosku że najlepszym nawozem dla nich jest obornik koński .
Niestety mój problem polega na tym że nie mogę go zastosować pod żadną postacią , czyli takiego świeżego ani granulowanego . Przyczyna jest bardzo głupia , ale niestey moje psy jak wyczuwają taki rodzaj nawozu , natychmist to miejsce rozkopują . Moje pytanie jest takie : Jakim nawozem najlepiej jest je nawozić , kupiłem nawóż uniwersalny w granulacie ale mam wrażenie że nie jest on dla nich odpowiedzni . Rośliny są ładne zielone , nie mają opuszczonych listków tylko niestey liście mają po 20 cm wysokości . I jak często trzeba je nawozić .
Proszę podsypywać sporą ilością kompostu produkcji domowej, najlepiej liściowy i z obornika (po latach kompostowania nie śmierdzi). Jeśli nie ma Pan dostępu do tych nawozów, to mogą być polepszacze gleby np. Humus Activ, może cudów nie czyni, ale zapewne pozytywnie wpływa na polepszenie struktury gleby, można podlewać rozcieńczonymi odchodami ptasimi, w sprzedaży jest nawóz kurzy.
Nawozy mineralne zbyt szybko działają i nie przekonują mnie w uprawie gunner, przede wszystkim nie poprawiają struktury gleby. Rośliny te szybko chłoną składniki pokarmowe, tak więc łatwo o przenawożenie. Jeśli już to granulki OSMOKOTE + kompost, kompost i jeszcze raz kompost.
mila44
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 1
Rejestracja: 2015-08-13, 17:06

Re: Gunnera manicata - uprawa, sadzonki, pielęgnacja, wymaga

Post autor: mila44 »

Witam! Jestem szczęśliwą posiadaczką gunnery już drugi sezon. :) Rośnie pięknie ale niestety od kilku dni zaobserwowałam brązowe plamy najpierw na jednym liściu, na drugi dzień pojawiły się już na następnym liściu. :( Na szczęście pozostałe liście są zdrowe. Chciałam dopytać jaka jest tego przyczyna i w jaki sposób mam sobie z tym poradzić??? Z góry dziękuję za odpowiedź. mila :)
Załączniki
20150811_195340.jpg
20150811_195358.jpg
Awatar użytkownika
lawender
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1153
Rejestracja: 2014-01-12, 11:59

Re: Gunnera manicata - uprawa, sadzonki, pielęgnacja, wymaga

Post autor: lawender »

Moja gunercia dzielnie rośnie:):)
Załączniki
PICT0073.JPG
Pozdrawiam serdecznie Ola - Lawender:)
kamil530
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 1
Rejestracja: 2020-05-04, 16:28

Re: Gunnera manicata - uprawa, sadzonki, pielęgnacja, wymagania

Post autor: kamil530 »

Czy orientuje się ktoś gdzie mogę kupić sadzonki Gunnery manicaty ? Lub jest ktoś kto sprzedaje na grupie ?
ODPOWIEDZ