Gunnera manicata - uprawa, sadzonki, pielęgnacja, wymagania

Tu rozmawiamy o kwiatach rabatowych.
Fionka
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 15
Rejestracja: 2011-08-18, 13:44

Re: Gunnera manicata

Post autor: Fionka »

Witam
Moje gunnery już odkryte.Jedna ma kwiatostan co mnie zaskoczyło bardzo,ponieważ została posadzona w ubiegłym roku...
Bardzo proszę o powtórkę w jakich proporcjach mam zastosować nawóz koński .Zakupiłam również obornik bydlęcy suszony...
pozdrawiam
Awatar użytkownika
mariusz139
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 583
Rejestracja: 2009-01-31, 01:03

Re: Gunnera manicata

Post autor: mariusz139 »

Przypomnij proszę wiek i wielkość sadzonki z ubiegłego sezonu bądź wklej zdjęcie :-) . W prawdzie nie ma przy nawożeniu gunnery określonych ścisłych reguł, ale przecież nie sypniesz kubika obornika na pół metrową sadzonkę, a dwa wiadra na 3 metrową ;-)
Czy stosowałaś pod nią nawozy w roku ubiegłym, jakie, ile i kiedy ?
Fionka
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 15
Rejestracja: 2011-08-18, 13:44

Re: Gunnera manicata

Post autor: Fionka »

Witaj Mariuszu...
Gunnery zostały zasadzone 19 maja 2011.
Jedna mała sadzonka zakupiona na allegro.Zasiliłam ją raz nawozem końskim bardzo delikatnie.Obecnie wypuściła 4 listki i zauważyłam ,że wyłania się kwiatostan.Obecnie urosła około 20 cm.
Druga została odcięta od części matecznej duża wraz z kwiatostanem..Kwiatostan po zasadzeniu padł,ale liście wypuściła..w ubiegłym roku urosła około 100cm,również zasiliłam ją tylko raz. Obecnie wypuściła trzy duże liście średnicy około 50cm.Wysokść około 40 cm.
Gunnery rosną w pełnym słońcu ,podlewam je od końca kwietnia tylko w gorące dni.
pozdrawiam i dziękuję za pomoc.

-- Ostatnio dodano 10 maja 2012, o 16:19 --

Moje Gunncie...
Załączniki
IMG_3711 [1600x1200].JPG
IMG_3719 [1600x1200].JPG
Awatar użytkownika
mariusz139
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 583
Rejestracja: 2009-01-31, 01:03

Re: Gunnera manicata

Post autor: mariusz139 »

Bardzo dobrze dbasz o nie, widać to po sadzonkach :-D . Obornik koński jest nawozem jak najbardziej wskazanym. Jeśli Twoja gunnera osiąga ok. 1 m wysokości, to daj jej dwa wiadra świeżego obornika rozkładając go równomiernie na około. Na niego możesz sypnąć kompost, przekompostowany obornik, substrat ogrodowy - wszystko to co wpływa na poprawę struktury gleby, jej chłonności. Pomocnym preparatem okazał się Humus Active.
Fionka
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 15
Rejestracja: 2011-08-18, 13:44

Re: Gunnera manicata

Post autor: Fionka »

Mariuszu...
Jak często mam podlewać humus active?
Sorry ,że jestem taka upierdliwa..ale nie chciałabym przedobrzyć,już udało mi się nawozami przekarmić roślinki...
pozdrawiam
Awatar użytkownika
mariusz139
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 583
Rejestracja: 2009-01-31, 01:03

Re: Gunnera manicata

Post autor: mariusz139 »

Podlej tylko raz, nawożenie gunnery należy traktować indywidualnie. Rozpuść 100 ml w 5 l wody i to rozprowadź pod gunnerą na około w promieniu 2,5 - 3m . Gunnera ma luksus jak dostaje koński obornik, preparat ten może stać się dodatkiem.
Fionka
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 15
Rejestracja: 2011-08-18, 13:44

Re: Gunnera manicata

Post autor: Fionka »

Mariuszu
Niepokoi mnie mniejsza sadzonka :zalamany: ma bardzo malutkie liscie w porównaniu do tej większej.
Co ciekawe mniejsza sadzonka ma kwiatostan,który stanął w miejscu,jakby czekał aby podrosły liście.Listków ma dość dużo ale są maleńkie.
Duża natomiast wypuściła pięć potężnych liści!!!
Traktuje je tak samo. Rosną w pełnym słońcu...
pozdrawiam
Awatar użytkownika
mariusz139
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 583
Rejestracja: 2009-01-31, 01:03

Re: Gunnera manicata

Post autor: mariusz139 »

Sprawdź
- Kłącze może być podgryzane przez szkodniki.
- Mniejsza sadzonka może należeć do Gunnera tinctoria.
- W miejscu gdzie rośnie może być zaniżony odczyn gleby do kwaśnego, co uniemożliwia łatwy dostęp niektórych składników.
- Na białych sznurowatych korzeniach mogły pojawić się nadgnite zaczernienia.
- Powolny start i wzrost może być wynikiem uszkodzeń tkanki w okresie zimowym.
- Na Gunerze mogły pojawić się insekty bądź zmiany grzybowe.
- Sadzonka mogła ulec krótkotrwałemu przesuszeniu.

Proponuję, zrób oględziny sadzonki i sprawdź parametry gleby. Może się okazać że Twoja sadzonka po prostu potrzebuje czasu i cierpliwości. :-)
Fionka
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 15
Rejestracja: 2011-08-18, 13:44

Re: Gunnera manicata

Post autor: Fionka »

Mariuszu...
Zrobiłam oględziny sadzonki ,tak jak radziłeś.Nie widzę szkodników,chyba że dzdzownice też uważamy za szkodniki a jest ich pod sadzonkami mnóstwo!!!
Nie ma mowy o przesuszeniu...prędzej przelaniu...
Nawoziłam tylko nawozem naturalnym.
Listki rosną małe i lekko się zwijają.
Oto moje maleństwo ,dla porównania również większa sadzonka .Fotki robione 03-06-2012
pozdrawiam
Załączniki
guncia mala.JPG
gunncia duża.JPG
Awatar użytkownika
mariusz139
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 583
Rejestracja: 2009-01-31, 01:03

Re: Gunnera manicata

Post autor: mariusz139 »

- Mniejsza sadzonka może należeć do Gunnera tinctoria.
Proszę zrób zdjęcie kwiatostanu z bliska i wstaw na forum.
Awatar użytkownika
Madziula Rzeszów
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 207
Rejestracja: 2012-08-23, 21:48

Re: Gunnera manicata

Post autor: Madziula Rzeszów »

Czytam temat o tej roślinie. Zauroczyła mnie, a widziałam ją w moim ukochanym arboretum w Bolestraszycach. Zastanawiałam się nad jej uprawą i dzięki Wam i temu tematowi już wiem. Wiem , że chcę ją mieć :lol:
Jeśli mogę wstawię zdjęcie tej rośliny z arboretum(mam nadzieję ,że nie popełnię gafy i to ta :mrgreen: ).Pozdrawiam
Załączniki
gotowanie 156.jpg
użytkownik usunięty

Re: Gunnera manicata

Post autor: użytkownik usunięty »

Madziula Rzeszów pisze:Czytam temat o tej roślinie. Zauroczyła mnie, a widziałam ją w moim ukochanym arboretum w Bolestraszycach. Zastanawiałam się nad jej uprawą i dzięki Wam i temu tematowi już wiem. Wiem , że chcę ją mieć :lol:
Jeśli mogę wstawię zdjęcie tej rośliny z arboretum(mam nadzieję ,że nie popełnię gafy i to ta :mrgreen: ).Pozdrawiam
Madziu,
a czy spostrzegłaś także fakt, że Mariusz właśnie z Bolestraszyc do nas pisze o tamtejszych gunnerach? ;)
Awatar użytkownika
Madziula Rzeszów
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 207
Rejestracja: 2012-08-23, 21:48

Re: Gunnera manicata

Post autor: Madziula Rzeszów »

Tak Danielo spostrzegłam, ale po fakcie :lol:
Już wiem z czego wynika zamiłowanie do tej rośliny. :lol: pozdrawiam
Awatar użytkownika
mariusz139
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 583
Rejestracja: 2009-01-31, 01:03

Re: Gunnera manicata

Post autor: mariusz139 »

O jak miło oglądać swoją wychowankę :-D .
A tak wyglądała 1 maja, zaraz po zdjęciu okrycia.
Załączniki
112.JPG
MirekM
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 1
Rejestracja: 2013-04-14, 18:37

Re: Gunnera manicata

Post autor: MirekM »

Witam wszystkich.
Dziękuję wam za wiele cennych wskazówek. Postanowiłem, że i ja się podzielę swoimi doświadczeniami.
Moja przygoda z Gunnera Mannicata zaczęła się w zeszłym roku (2012). Nabyłem wówczas sadzonkę i pod koniec maja po przymrozkach wsadziłem w uprzednie przygotowane miejsce.Wyglądała tak:
Gunnera Olbrzymia 1.jpg
Miejsce przygotowałem w ten sposób, że wykopałem dół o wymiarach ok. 1m x 1m x 1m. Następnie obłożyłem go zawiniętym w folię styropianem gr 10 cm dookoła, tak że tworzył kwadratową "donicę". Wypełniłem ją mieszanką kompostu, torfu, ziemi, czarnoziemu, obornika i pasku. Wsadziłem roślinkę i powierzchnię wyłożyłem korą.
Nie osiągnęła dużych rozmiarów, właściwie to nie wiele urosła. Nie miała chyba wystarczająco wilgotno przez cały czas.
W każdym razie zabezpieczyłem ją na zimę:
Gunnera Olbrzymia 2.jpg
Zabezpieczyłem w ten sposób, że wbiłem metalowe pałąki z których robi się tunele na ogórki i obłożyłem je włókniną, workami po ziemniakach, tak roślina miała wolną przestrzeń. No to nasypałem suchego siana, w które wbiłem parasolkę z zepsutą rączką :). Na to wszystko nałożyłem bigbaga - jak widać na zdjęciu.
Trochę się obawiałem po tym jak tu czytałem o nornicach bo nie zabezpieczyłem przed nimi oraz czy nie umarła z powodu wcześniejszego przesuszenia np. O przemarznięcie obaw nie było mimo ostrej zimy - rejon Warmia (pogranicze stref 6a-6b).
I oto wczoraj odkryłem i sukces - żyje :-D :
Gunnera Olbrzymia 3.jpg
Wrzucę zdjęcia jak urośnie.

-- Ostatnio dodano 2013-04-14, 20:43 --
mariusz139 pisze:O jak miło oglądać swoją wychowankę :-D .
A tak wyglądała 1 maja, zaraz po zdjęciu okrycia.
Ta twoja to "bydle" :).
Ile wiosen liczy sobie?
Aż dziwne, że już w maju taka wielka. Musiała pod przykryciem już nieźle "pęcznieć". Pewnie okrycie się podniosło. W twoim przypadku mój sposób (z bigbagiem) mógłby się nie sprawdzić pewnie...? Duża roślina musi mieć pewnie dużo swobody, możliwość przebicia się przez okrywę. (?)

-- Ostatnio dodano 2013-04-14, 21:22 --

Co do styropianu to oczywiście tylko boki obłożyłem, bez dna.
Na niecałym metrze były już chyba wody podziemne, bo robiło się błoto. Ciekawe czy jak Gunnera urośnie to będzie w stanie z nich korzystać?
ODPOWIEDZ