Gunnera manicata - uprawa, sadzonki, pielęgnacja, wymagania

Tu rozmawiamy o kwiatach rabatowych.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kasia12
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 90
Rejestracja: 2009-01-21, 09:31

Post autor: kasia12 »

Super roślinka wydaje mi się , że jak jest okryta to pod wygląda ciekawiej niż latem , ale to tylko moja dziwne spostrzeżenia
POZDRAWIAM KASIA
Awatar użytkownika
mariusz139
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 583
Rejestracja: 2009-01-31, 01:03

Post autor: mariusz139 »

Zdjęcie z lata jest nieudane,w rzeczywistości to kawał pięknej rośliny.
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

Na allegro są obecnie dostępne gunnery i jest tam wiele zdjęć pokazujących ich urodę.
fox

Post autor: fox »

A może by tak polską mini gunerę :) czyli Lepiężnik ;) mniejsza ale i mniej kłopotu z zimowaniem :)
Awatar użytkownika
mariusz139
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 583
Rejestracja: 2009-01-31, 01:03

Post autor: mariusz139 »

fox pisze:A może by tak polską mini gunerę :) czyli Lepiężnik ;) mniejsza ale i mniej kłopotu z zimowaniem :)
Nic nie zastąpi Ci czegoś co pielęgnujesz latami.Pracy naprawdę dużo,ale jak to cieszy gdy widzisz efekty. Na dzień dzisiejszy wygląda tak.Te łodygi mają obecnie juz ponad 1m.
Choć lepiężnik to równie piękna roślina,ogólnie jak wszystko co nas otacza.
P.s.gunnerka rośnie w arboretum,a ja się nią zajmuję,aby wszystko było jasne panie Fox.
Załączniki
010.JPG
010.JPG (48.8 KiB) Przejrzano 6704 razy
016.JPG
016.JPG (48.79 KiB) Przejrzano 6704 razy
fox

Post autor: fox »

Jasne, jasne :) ja polecałem tylko dla właścicieli malutkich ogródków :) Mariuszu a co robicie z nasionami ? bo wiem że w naszym klimacie zawiązuje gunera nasiona i dojrzewają :)
Awatar użytkownika
mariusz139
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 583
Rejestracja: 2009-01-31, 01:03

Post autor: mariusz139 »

Może we Wrocławiu, u mnie niestety nie dojrzewają, chyba że długa i piękna jesień, ale to też mało prawdopodobne. Decyduje też o tym sposób hodowli. Pozdrowienia.
Awatar użytkownika
mariusz139
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 583
Rejestracja: 2009-01-31, 01:03

Post autor: mariusz139 »

Proszę zobaczcie jaka jest różnica kilku dniowa w wielkości gunnery(posty wyżej).Stosując odpowiednią mieszankę ziemi,okrycie pod folią z duża ilościa lisci które gnijąc oddają ciepło, co stwarza warunki jak w tropiku,silne nawożenie przekompostowanym obornikiem,wypędziłem gunnerę do tych rozmiarów(4lata zabiegu).Niestety jest dwie wady:może łatwo wczesną wiosną przemarznąć,może zniszczyć ją słońce po odkryciu.Kwiatostany niszcze w jesieni, aby nie stracić na wielkości w drugim roku.Na wiosnę wypuści nowe kwiatostany a na jesień zabieg powtórzę.
Gunnera ma obecnie 2m. wysokości i jest moją podopieczną.W domu posiadam,ale niestety małą ze względu na złe warunki glebowe(wymiana ziemi+namiot kosztowały by mnie 1500zł.)
Załączniki
226.JPG
226.JPG (50.24 KiB) Przejrzano 6632 razy
Awatar użytkownika
mariusz139
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 583
Rejestracja: 2009-01-31, 01:03

Post autor: mariusz139 »

Metamorfoza w 30 dni.
Załączniki
058.JPG
058.JPG (57.81 KiB) Przejrzano 6605 razy
008.JPG
008.JPG (50.95 KiB) Przejrzano 6605 razy
010.JPG
010.JPG (48.8 KiB) Przejrzano 6605 razy
007.JPG
007.JPG (48.99 KiB) Przejrzano 6605 razy
001.JPG
001.JPG (45.84 KiB) Przejrzano 6605 razy
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

Mariusz,
Czy to oznacza, że gunnera bez osłon w naszych warunkach (w jednym sezonie) nie osiągnie tak dużych rozmiarów jak o niej piszą w reklamach np. na allegro?
Awatar użytkownika
mariusz139
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 583
Rejestracja: 2009-01-31, 01:03

Post autor: mariusz139 »

Daniela,różnie okrywają,ten sposób to mój,wymyślony 15 lat temu i sprawdza sie w 100%.Musi być okrycie i to solidne,szczególnie na Podkarpaciu.Przede wszystkim aby osiągnąć duże rozmiary,jak sama to często powtarzasz > cierpliwości.Jedno jest pewne ,jeśli chcesz kiedyś posiadać tą roślinę,to mogę bardzo dużo Ci pomóc,bo praktycznie wiem o niej wszystko.To moje trzecie dziecko.
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

Dziękuję Mariusz, kto wie czy jej kiedyś nie wprowadzę do siebie. Tyle, że muszę się na to przygotować, bo mnie fascynuje właśnie jej wielkość. Inna sprawa czy ona się zmieści w moim ogrodzie...
:-)
Awatar użytkownika
piwonia
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1565
Rejestracja: 2007-12-27, 10:02

Post autor: piwonia »

Od dłuższego czsu rozważałam sprawę zaproszenia jej do swojego ogrodu, bo jest piękna a miejsca mam dosyć. Odstrasza mnie jednak cały ceremoniał utrzymania jej przy życiu. Zdecydowanie jednak wolę rosliny które radzą sobie same ;-)
Pozdrawiam - Wiesia
zapraszam
Awatar użytkownika
mariusz139
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 583
Rejestracja: 2009-01-31, 01:03

Post autor: mariusz139 »

Piwonio potem to już tylko rutyna,nawet nie będziesz wiedziala kiedy tracisz czas.
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

Wiesz Mariusz, napisz może coś o tym namiocie i ewentualnym okrywaniu, co nam do tego będzie potrzebne? Może nie taki diabeł straszny... :evil:
ODPOWIEDZ