A ja mam pytanie jeśli chodzi o mojego grubosza. Co mam zrobić, żeby uformowało się z niego ładne drzewko (nie chodzi mi o bonzai)? Coś czytałam kiedyś o przycięciach ale nie wiem jak i gdzie to zrobic. Moze ktos wie?
Zetnij go tak jak zaznaczyłem na zdjęciu a czubek podsusz przez jeden dzień i wsadź do ziemi dla kaktusów wymieszanej pół na pół z żwirem będziesz miała drugiego.
Amanda pisze:A ja mam pytanie jeśli chodzi o mojego grubosza. Co mam zrobić, żeby uformowało się z niego ładne drzewko (nie chodzi mi o bonzai)? Coś czytałam kiedyś o przycięciach ale nie wiem jak i gdzie to zrobic. Moze ktos wie?
Przecież sama prosiłaś o radę jak przyciąć swojego grubosza.
Ale nie rozumiem co to ma dać to przycięcie? On wtedy się rozkrzewi czy jak? Bo ten ucięty czubek nie będzie ładnie wyglądać... Po prostu chciałabym aby mój grubosz wyrósł na tak pięknego, jakiego Ty Mario masz na swoim zdjęciu roślinek.
Mam taki oto klopot. Przemo powiedzial mi, ze jak przytne grubosza to sie odpowiednio uformuje i ukrzewi. Minelo troche czasu, ale widze ze obok tego obcietego "kikuta" wyrasta w dalszym ciagu do gory a po bokach to nic nie widze. Nie wiem czy to przyciecie cos dalo.
Parę miesięcy temu założyłam temat dotyczący mojego grubosza. Martwiło mnie to, że nie wypuszcza bocznych pędów. Wtedy to Przemo doradził mi, abym obcięła go od góry i wtedy wypuści pędy. Niestety i tym razem rada Przema na nic się nie zdała, gdyż z kikuta dokładnie w tym samym miejscu wyrósł kolejny pęd, w taki sposób ze mój grubosz dalej pnie się jak badyl do góry a o bocznych pędach i rozkrzewionym drzewku nie mam co marzyć. Mało tego, teraz ten wyrośnięty z kikuta pęd jest tak wielki, ze starsza cześć rośliny nie jest wstanie utrzymać takiego ciężaru. No i nie wiem co mam zrobić, czy znów go przyciąć w tym samym miejscu, czy wyrzucić...
Nie bardzo rozumiem jak odrost może być większy od reszty rośliny? Może zamieścisz zdjęcia. Mój gubosz po takim cięciu wypuszcza odnogi na razie w 2 miejscach, ale dam mu jeszcze czas. Może niewłaściwie dbasz o niego, dlatego jest zbyt słaby na krzewienie?