groszek i lwie paszcze
- ewakatarzyna
- Lubi podyskutować
- Posty: 113
- Rejestracja: 2009-12-31, 09:53
groszek i lwie paszcze
Proszę o pomoc fachowców. Chciałabym w tym roku posiać dużo lwiej paszczy w gruncie i groszek pachnący w skrzynkach na balkonach i tarasie. Jak to najlepiej zrobić ? Raz czytam, że od razu do gruntu, groszek w marcu itd. potem, że lepiej wcześniej wysiać do pojemników a następnie przesadzić w maju do gruntu, ale proszę o radę doświadczone osoby bo jeszcze z "czytania" nic mi nie wyszło.
Czy mam wysiać od razu do gruntu i skrzynek, czy wcześniej wysiać i trzymać w garażu, a potem przesadzić już na ostateczne miejsce ?
W ubiegłym roku nawet maciejka mi nie urosła w gruncie
Czy mam wysiać od razu do gruntu i skrzynek, czy wcześniej wysiać i trzymać w garażu, a potem przesadzić już na ostateczne miejsce ?
W ubiegłym roku nawet maciejka mi nie urosła w gruncie
Groszek pachnący to na pewno do gruntu, motylkowate nie znoszą przesadzania. Co do lwiej paszczy można na dwa sposoby, do gruntu lub do skrzynek, ale nie w domu tylko jak się ociepli można siać do skrzynek w zimnym inspekcie. Do skrzynek wysiewamy po to by trochę podhodować roślinki. Sianie do skrzynki ma tą zaletę, że do pikowania możemy wybrać najlepsze, największe roślinki. Przy sianiu do gruntu trzeba mieć więcej nasion do wysiania i rośliny po wschodach trzeba przerywać lub jak w przypadku skrzynek możne wypikować roślinki. Ważne jest też by się nie śpieszyć z sianiem (nie wiem który raz to powtarzam ) musi być już odpowiednio ciepło, szybsze sianie może osłabić rośliny, zwłaszcza jeśli za bardzo wybujają a nie można ich jeszcze wypikować. Kwiaty posiane później potrafią szybciej i lepiej rosnąć niż te wcześniej. Rozwiązaniem może być sianie w dwóch terminach
oddalonych od siebie o dwa, trzy tygodnie. Dla kwiatów kwitnących latem czy jesienią jest to bardzo dobre rozwiązanie.
Więcej: Lwia paszcza - odmiany i uprawa
oddalonych od siebie o dwa, trzy tygodnie. Dla kwiatów kwitnących latem czy jesienią jest to bardzo dobre rozwiązanie.
Więcej: Lwia paszcza - odmiany i uprawa
No to zdania uczonych są podzielone U mnie odwrotnie czy groszek czy też podobne pnącze wilec pururowy lepiej wychodziły po wysianiu do plastikowej doniczki.tengel27 pisze:To masz troszkę inaczej niż u mnie. Ja preferuję wysiewy do gruntu, bo z doniczek zawsze mi padały.
Po prostu, wysiałem po 3 nasiona do pojemnika ustawiłem te doniczki (od kilku do kilkunastu nawet)w półcieniu, w zacisznym miejscu i łatwiej mi było je doglądać. Podlać, uszczknąć itp. Wysadzałem w takim terminie jak piszą.
Jest to większy kłopot ale z mojego doświadczenia wynika, że strat prawie nie było.
A jak to dokładnie robi Dawid tego nie wiem. Pewnie masz "zieloną rękę" jak mówią Anglicy i się ci udaje dobrze.
Edit: 14:47 No tak, czyli Piotr wyżej nieco ten mój groszek z doniczki pognębił . Przy wilcu jednak obstaje
Przyroda jest lekarzem dla wszystkich chorób.
...........................Hipokrates.......................
...........................Hipokrates.......................
- ewakatarzyna
- Lubi podyskutować
- Posty: 113
- Rejestracja: 2009-12-31, 09:53
- ewakatarzyna
- Lubi podyskutować
- Posty: 113
- Rejestracja: 2009-12-31, 09:53
Piotrku a co to znaczy nie za ciepło. Wszyscy się ze mnie śmieją, ale ja tak jak aptekarz wszystko muszę mieć dokładnie odmierzone. Całkowity brak intuicji Więc jeżeli można, to bardzo proszę o wskazanie temperatury i mniej więcej okresu do wysiewaniapiotrek_ns pisze:Ale to jeszcze nie czas na sianie, dopiero w marcu. A jak masz jasny garaż to możesz w nim wysiewać, byle nie było w nim za ciepło.
pozdrawiam
Magda
Magda
Moim zdaniem z wysiewem nasion nie ma się co spieszyć. Ja wysiewam w inspektach, łatwiej dopilnować. Zwykle są to astry, zatrwian, cynie, aksamitki. Te roślinki służą jako "wypełniacze" pustych miejsc po wiosennych cebulowych. Poza tym łatwiej tworzyć kompozycje kwiatowe z sadzonek, niż z nasion. Groszek, nasturcja pnąca, słonecznik ozdobny itp. wprost do gruntu.
Może to naiwne pytanie, ale nie mam doświadczenia w tym temacie. Czy wykopujesz cebule tych wiosną kwitnących kwiatów a potem sadzisz w to miejsce jednoroczne, czy zostawiasz cebule w ziemi? Z góry dziękuję z a odpowiedź.kliwia pisze: Te roślinki służą jako "wypełniacze" pustych miejsc po wiosennych cebulowych.
pozdrawiam
Magda
Magda