gdzie rosło zboże i nie tylko
- smigu-s303
- Zagorzały dyskutant
- Posty: 439
- Rejestracja: 2010-06-13, 20:33
jeszcze o wawrzynku
Danko nie mogę znaleźć coś podobnego do Twojego krzaczka musisz chyba zapytać na forum co to jest, Ja swoje wawrzynki niczym nie okrywam, ani nie podsypuję po ziemi, rosną w normalnej mojej ziemi gliniastej, między rododendronem a hortensją bukietową. Wiem tylko, że nie lubią ścinania gałązek. Listki w moich są raczej wąskie. Pozdrawiam Zdzisia
Zielony Listek
A wiidzisz teraz już więcej wiem. Szkoda. Gdzie świat tak pędzi?edulkot pisze:
Krzysiu, w czasach kiedy na miedzach rosły grusze i tarniny w polu pracowało się konikami i bardzo małymi maszynami. Od tego czasu maszyny rolnicze urosły bardzo /a niektóre są gigantyczne/ i miedze zaczęły znikać tworząc większe areały a tam gdzie jeszcze są to wycina się za szerokie drzewka. To jest jeden z objawów kapitalizmu i pośpiechu w życiu gdzie wszystko co nie przynosi zysku przeszkadza.
Ktoś kiedyś na murze budynku napisał: "Zatrzymajcie ten świat - ja wysiadam".
Czy da się bez wysiadania trochę zwolnic ten świat?
Gdzie w ogóle jest kierowca/kierowcy
Ale Majko do realnego socjalizmu chyba nie chciałabyś wrócić.
Przyroda jest lekarzem dla wszystkich chorób.
...........................Hipokrates.......................
...........................Hipokrates.......................
I mnie załatwiłeś - teraz będzie chodziło za mną dzień caly toHerbi pisze:
A wiidzisz teraz już więcej wiem. Szkoda. Gdzie świat tak pędzi?
Ktoś kiedyś na murze budynku napisał: "Zatrzymajcie ten świat - ja wysiadam".
Czy da się bez wysiadania trochę zwolnic ten świat?
Gdzie w ogóle jest kierowca/kierowcy
- smigu-s303
- Zagorzały dyskutant
- Posty: 439
- Rejestracja: 2010-06-13, 20:33
jak pędzi ten świat
Właśnie takie słowa, śpiewa Anna Maria Jopek w swojej pięknej piosence, Zdzisia
Zielony Listek
W Czechach miedze, krzewy i drzewa w polu zniszczył właśnie socializmusedulkot pisze:
Krzysiu, w czasach kiedy na miedzach rosły grusze i tarniny w polu pracowało się konikami i bardzo małymi maszynami. Od tego czasu maszyny rolnicze urosły bardzo /a niektóre są gigantyczne/ i miedze zaczęły znikać tworząc większe areały a tam gdzie jeszcze są to wycina się za szerokie drzewka. To jest jeden z objawów kapitalizmu i pośpiechu w życiu gdzie wszystko co nie przynosi zysku przeszkadza.
Pani AMJ mam chyba wszystko ale tej akurat nie kojarzę.PaniMagda pisze: I mnie załatwiłeś - teraz będzie chodziło za mną dzień caly to
Napis na murze widziałem kilkanaście latem w mieście zwanym Kaliszem. Jednak twórcza wena autorów tekstów nie ma ograniczeń.
O tych miedzach śródpolnych jeszcze trochę chciałem.
Kapitalizmus tez niszczy jednak wolność dana ludziom może sprawić że odejdziemy od odwiecznej maksymy zapisanej już w biblii, (błędnie odczytanej przez lud boży ), która mówiła „Czyńcie sobie ziemię poddaną”.W Czechach miedze, krzewy i drzewa w polu zniszczył właśnie socializmus
Czynić poddaną to nie znaczy kształtować ja wedle swoich upodobań lecz poznać ziemię, naturę i tak z niej korzystać aby nie postępowała degradacja lecz ciągłe odnawianie.
To oczywista oczywistość. Nie dla wszystkich jednak
Temu m.in. służyły miedze, siedlisko życia i wsparcie dla rolników.
Pogooglowalem: miedze śródpolne wielkopolska i stronka o generale Chłapowskim się wyświetliła. Działacz gospodarczy z początku XIX w. stosował najnowsze zdobycze wiedzy ogrodniczej.
"W latach dwudziestych XIX w. Dezydery Chłapowski zapoczątkował w swych rodzinnych dobrach (majątek w Turwi) nowoczesną gospodarkę rolną.
Polegała ona na wprowadzeniu sieci zadrzewień śródpolnych i pasów wiatrochronnych, wzbogacających krajobraz i przyczyniających się do wzrostu plonów"
Wiecie może gdzie zgłębiał fachową wiedzę agronomiczną ? Tak, oczywiście na studiach w Anglii. Wiąże się to z naszym nowym wątkiem "Historia Ogrodów" bo jeszcze bardziej niż w rolnictwie wyspecjalizowali się Anglicy w sztuce tworzenia ogrodów.
Więcej poczytać można w necie. Tu wrzucę jeszcze tylko cytat z opisu Parku Krajobrazowego położonego niedaleko Poznania. (o i pomysł na kolejny wypad w przyszłym roku już jest)
"Ptaki, których gnieździ się tu ok. 120 gatunków, skupiają się głównie w miejscach podmokłych, w zakrzaczeniach i zadrzewieniach. Są to m.in.: żurawie, bąki, remizy, trznadle, dzwońce, szpaki, wilgi, krogulce, pustułki. Z innych grup zwierząt można spotkać wiele owadów, wśród których dominują motyle i chrząszcze. Z płazów żyje tu aż 12 gatunków, m.in. traszka grzebieniasta, rzekotka drzewna, grzebiuszka ziemna. Gady reprezentują jaszczurki, padalce i zaskrońce".
Widać jak takie świadome nasadzenia mogły wiele dobrego dla przyrody poczynić. Dobrze że zrobiono tam chroniony Park.
Zdjęcia z takiej małej enklawy znalezionej w mojej okolicy gdzieś były, nie pamiętam czy na jakimś forum czy blogu.
A na razie kontynuacja Moon Princess AMJ, gitara Pata Metheny (mój od lat idol) i rozwijające się wiesiołki . Autorka anglojęzyczna, w komentarzu napisała że te kwiaty tak się nazywają bo pochodzą z księżyca.
tutaj
Edit: zmieściłem się w czasie. Blogowy zapis sprzed 2 lat takiego łąkowego uroczyska jest
tutaj
Przyroda jest lekarzem dla wszystkich chorób.
...........................Hipokrates.......................
...........................Hipokrates.......................
Tak, Krzychu, zgadza sie - w tamtych czasach takie śródmiedze/stanowiska dla ptaków były z korzyścią dla rolnika, gdyż ptaki wygrzebywały sobie z ziemi robaki i chroniły plony, ale ciężka chemia jest skuteczniejsza i dlatego teraz farmerzy wybierają opryski... z jednej strony smutne to jest, ale z drugiej, nie wiem, jak u was, ale u nas coraz chetniej kupuje się produkty 'organic', ekologiczne - niektórzy producenci juz udowodnili, ze wcale nie muszą być one droższe od tych z chemią - więc ja patrzę w przyszłość z optymizmem, to tylko kwestia świadomości ludzi
Nie jestem wielką fanką AMJ, ale te numery z Patem Metheny są znakomite
Nie jestem wielką fanką AMJ, ale te numery z Patem Metheny są znakomite
- smigu-s303
- Zagorzały dyskutant
- Posty: 439
- Rejestracja: 2010-06-13, 20:33
Ja wysiadam
o nareszcie coś więcej wiem niż Krzysztof.
Piękna piosenka Anny Marii Jopek brzmi mi w uszach, a to kawałek tekstu:
Niech ktoś zatrzyma wreszcie czas, ja wysiadam
Na pierwszej stacji, teraz tu!
Niech ktoś zatrzyma wreszcie świat bo wysiadam
Przez życie nie chcę gnać bez tchu
Jak w kołowrotku bezwolnie się kręcę
Gubiąc wątek i dni
A jakiś bies wciąż powtarza mi prędzej itd
Pozdrawiam Zdzisia
Piękna piosenka Anny Marii Jopek brzmi mi w uszach, a to kawałek tekstu:
Niech ktoś zatrzyma wreszcie czas, ja wysiadam
Na pierwszej stacji, teraz tu!
Niech ktoś zatrzyma wreszcie świat bo wysiadam
Przez życie nie chcę gnać bez tchu
Jak w kołowrotku bezwolnie się kręcę
Gubiąc wątek i dni
A jakiś bies wciąż powtarza mi prędzej itd
Pozdrawiam Zdzisia
Zielony Listek
Ja tak jak Danusia powoli i do przodu a reszta niech sobie pędziDanka pisze:Fajna dyskusja a ja mimo wszystko jeszcze nie chcę wysiadać. Niech świat sobie pędzi ja mogę w ogonie się ciągnąć
Mam jeszcze kilka dużych drzewek, może da się je ładnie uchwycić.
Maja - edukolt, ma sporą kolekcję dorodnych drzew, też może je zaprezentować
Pewnie że pokażę co mam je chować tylko dla siebie
Koniecznie - ja bardzo lubię drzewa, niestety na razie mogę o nich tylko pomarzyć.edulkot pisze:Ja tak jak Danusia powoli i do przodu a reszta niech sobie pędziDanka pisze:Fajna dyskusja a ja mimo wszystko jeszcze nie chcę wysiadać. Niech świat sobie pędzi ja mogę w ogonie się ciągnąć
Mam jeszcze kilka dużych drzewek, może da się je ładnie uchwycić.
Maja - edukolt, ma sporą kolekcję dorodnych drzew, też może je zaprezentować
Pewnie że pokażę co mam je chować tylko dla siebie
- Małgorzata124
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 1698
- Rejestracja: 2008-08-03, 19:47
- wasilewska101
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 3977
- Rejestracja: 2010-01-20, 11:14
Ja również mam za siatką lasek brzozowy ,dębowy i sosnowy ale i na podwórku mam brzozę którą co jakiś czas przymierzają mi się do wycięcia ale na razie stoi bo pod nią zrobiłam Baremu naszemu psu legowisko na dzień bo zaczął warczeć na wnuczka i teraz jej nie ruszają bo pies musi mieć cień .. więc myślę że ocaleje .. również moje lipy i topola to już olbrzymy ponad 50 letnie a reszta pomału zalesi moje siedlisko ...